4. Jako wszedł do domu Bożego i wziął chleby pokładne i jadł i dał tym, którzy z nim byli, których nie godzi się jeść, jedno tylko kapłanom? [1]
5. I mówił im: Że Syn człowieczy jest Panem i szabbatu.
6. Stało się téż i w drugi szabbat, że wszedł do bóżnice i uczył. A był tam człowiek, a ręka prawa jego była uschła. [2]
7. I podstrzegali Doktorowie i Pharyzeuszowie, jeźliby w szabbat uzdrawiał, aby naleźli, o coby nań skarżyli.
8. A on wiedział myśli ich i rzekł człowiekowi, który miał rękę uschłą: Wstań, a stań w pośrodku. I powstawszy, stanął.
9. I rzekł do nich Jezus: Pytam was, jeźli się godzi w szabbaty dobrze czynić czyli źle? duszę zachować czyli zatracić?
10. A pojrzawszy po wszystkich, rzekł człowiekowi: Wyciągnij rękę twoję! i wyciągnął. I przywrócona jest ręka jego.
11. A oni napełnili się szaleństwa i namawiali się, coby uczynić Jesusowi.
12. I stało się w one dni, odszedł na górę modlić się, i nocował na modlitwie Bożéj.
13. A gdy był dzień, przyzwał uczniów swych i wybrał z nich dwunaście, które téż nazwał Apostoły: [3]
14. Symona, którego nazwał Piotrem, i Andrzeja, brata jego, Jakóba i Jana, Filipa i Bartłomieja;
15. Mateusza i Tomasza, Jakóba Alpheuszowego, i Symona, którego zowią Zelotem,
16. I Judę Jakóbowego, i Judasza Iszkaryota, który był zdrajcą.
17. A szedłszy z nimi, stanął w polu, i rzesza uczniów jego, i mnóstwo wielkie ludu ze wszystkiéj Żydowskiéj ziemie i z Jeruzalem i z pomorza i Tyru i Sydonu.
18. Którzy byli przyszli, aby go słuchali, i byli uzdrowieni od niemocy swoich. I którzy nagabani byli od duchów nieczystych, uzdrawiani byli.
19. I wszystka rzesza pragnęła się go dotknąć; albowiem moc wychodziła od niego i uzdrawiała wszystkich.
20. A on podniósłszy oczy na ucznie swoje, mówił: Błogosławieni ubodzy; bo wasze jest królestwo Boże. [4]
21. Błogosławieni, którzy teraz łakniecie; bo będziecie nasyceni. Błogosławieni, którzy płaczecie teraz; bo się śmiać będziecie. [5]
22. Błogosławieni będziecie, gdy was będą nienawidzieć ludzie i gdy was wyłączą i będą sromocić, a imię wasze wyrzucać jako złe, dla Syna człowieczego. [6]
23. Weselcie się dnia onego i radujcie się; bo oto zapłata wasza jest obfita w niebie; bo wedle tego prorokom czynili ojcowie ich.
24. Wszakże biada wam bogaczom; bo macie pociechę waszę. [7]
25. Biada wam, którzyście się nasycili; albowiem łaknąć będziecie. Biada wam, którzy się teraz śmiejecie; bo będziecie narzekać i płakać. [8]
26. Biada, kiedy o was dobrze mówić będą ludzie; bo wedle tego czynili fałszywym prorokom ojcowie ich.
27. Ale wam powiadam, którzy słuchacie: Miłujcie nieprzyjacioły wasze, czyńcie dobrze tym, co was nienawidzą. [9]
28. Błogosławcie tym, co was przeklinają, a módlcie się za tymi, którzy was potwarzają.
29. I kto cię bije w policzek, nastaw i drugiego, a temu, któryćby brał płaszcz, i sukniéj nie zbraniaj. [10]
30. I każdemu, któryby cię prosił, daj, a kto bierze, co twojego jest, nie upominaj się.
31. A jako chcecie, aby wam ludzie czynili, także im i wy czyńcie. [11]
32. A jeźli miłujecie te, którzy was miłują, co za dziękę macie? albowiem i grzesznicy miłują, co ich miłują. [12]
33. A jeźli dobrze uczynicie tym, którzy wam dobrze czynią, co za dziękę macie? albowiem i grzesznicy to czynią.
- ↑ 1. Król. 21, 6. Exod. 29, 32. Lev. 8, 31. — 24, 9.
- ↑ Matth. 12, 10. Marc. 3, 1.
- ↑ Matth. 10, 1. Marc. 3, 13. — 6, 7.
- ↑ Matth. 5, 2.
- ↑ Isai. 61, 3. — 65, 31. ( Błąd – odwołanie do nieistniejącego wersetu. Być może chodzi o Isai. 65, 19.) — 66,10.
- ↑ Matth. 5, 11.
- ↑ Amos 6, 1.
- ↑ Isai. 65, 13.
- ↑ Matth. 5, 44.
- ↑ Matth. 5, 39. 1.Kor. 6, 7. Matth. 5, 40.
- ↑ Matth. 7, 12.
- ↑ Matth. 5,46.