Biblia Wujka (1923)/Pierwsza Księga Samuela 21


Poniżej znajduje się Pierwsza Księga Samuela podzielona na rozdziały. Jeżeli chcesz skorzystać z całego tekstu zamieszczonego na jednej stronie, przejdź tutaj.

Biblia Wujka
Stary Testament - Pierwsza Księga Samuela

1 - 2 - 3 - 4 - 5 - 6 - 7 - 8 - 9 - 10 - 11 - 12 - 13 - 14 - 15 - 16 - 17 - 18 - 19 - 20 - 21 - 22 - 23 - 24 - 25 - 26 - 27 - 28 - 29 - 30 - 31


ROZDZIAŁ XXI.
Dawid uchodząc Saulowi, przyszedł do Nobe. A będąc głodny, chleb poświęcony jadł, który mu dał kapłan Achimelech: i miecz Goliathów. Potem uciekł do Achis, króla Gethejskiego, gdzie się zmyślił być szalonym.

I Dawid przyszedł do Nobe, do Achimelecha kapłana: i zdumiał się Achimelech dlatego, że przyszedł Dawid.

I rzekł mu: Czemuś ty sam, a nikogo nie masz z sobą? I rzekł Dawid do Achimelecha kapłana: Król mi przykazał mowę, i rzekł: Żaden niech nie wie rzeczy, dla któréjś posłany odemnie, i jakiem ci dał przykazanie; bo i z sługami zmówiłem się na ono i na ono miejsce.

A tak teraz maszli co do ręku, aby z pięcioro chleba, daj mi, albo cokolwiek najdziesz.

A odpowiadając kapłan Dawidowi, rzekł mu: Niemam chleba pospolitego do ręki, jedno tylko chleb święty: jeźli czyści są służebnicy a zwłaszcza od niewiast?

I odpowiedział Dawid kapłanowi, i rzekł mu: Zaiste, jeźli idzie o niewiasty, strzymaliśmy się od wczorajszego i dziś trzeciego dnia, kiedyśmy wychodzili, i były naczynia służebników święte: aleć ta droga zmazana jest, wszakże i ta dzisiaj poświęcona będzie w naczyniach.

A tak dał mu kapłan chleb poświęcony; bo nie było tam chleba, jedno tylko chleby pokładne, które były wzięte od obliczności Pańskiéj, aby położono chleby ciepłe. [1]

A był tam jeden mąż z sług Saulowych onego dnia wewnątrz przybytku Pańskim, a imię jego Doeg Idumejczyk, najmożniejszy z pasterzów Saulowych.

I rzekł Dawid do Achimelecha: Maszli tu na dorędziu oszczep albo miecz? bo miecza mego i oręża mego nie wziąłem z sobą; bo mowa królewska przynaglała.

I rzekł kapłan: Oto tu miecz Goliatha Philistyna, któregoś zabił w dolinie Therebinthu, uwiniony w płaszcz za Ephod, chceszli ten wziąć, weźmij; bo prócz tego niemasz tu innego, I rzekł Dawid: Niemasz drugiego podobnego temu, daj mi go.

10 Wstał tedy Dawid i uciekł onego dnia przed Saulem i przyszedł do Achis, króla Geth.

11 I rzekli słudzy Achis do niego, gdy ujrzeli Dawida: Aza nie ten jest Dawid, król ziemie? Azaż nie temu śpiewano w tańcach, mówiąc: Poraził Saul tysiąc, a Dawid dziesięć tysięcy? [2]

12 I wziął Dawid mowy one w serce swe, i zlękł się bardzo od oblicza Achis, króla Geth.

13 I odmienił usta swoje przed nimi, i upadał między rękoma ich, i tłukł się o drzwi u forty, i zciekały śliny jego na brodę.

14 I rzekł Achis do sług swoich: Widzieliście człowieka szalonego: czemużeście go do mnie przywiedli?

15 Czyli nam schodzi na szalonych, żeście przywiedli, aby szalał przedemną? a więc ten ma wniść do domu mego?





  1. Mat. 12, 3.
  2. Eccl. 47, 7. (Przypis własny Wikiźródeł Błąd w druku; odsyłacz do Księgi Mądrości Syracha, nie występującej w tym wydaniu Biblii.)