Biblia Wujka (1923)/Pierwsza Księga Samuela 11
I stało się jakoby po miesiącu, przyciągnął Naas Ammonitczyk, i począł walczyć przeciw Jabes Galaad: i rzekli wszyscy mężowie Jabes do Naas: Miéj nas z sobą w przymierzu, a będziemyć służyć.
2 Odpowiedział im Naas Ammonitczyk: W tem z wami uczynię przymierze, że wyłupię wszystkim wam prawe oka, a dam was na pośmiewisko we wszystkim Izraelu.
3 I rzekli do niego starsi Jabes: Pozwól nam siedm dni, że wyprawiemy posły po wszystkich granicach Izraelowych: a jeźli nie będzie, ktoby nas bronił, wynidziemy do ciebie.
4 Przyszli tedy posłowie do Gabaa Saulowego i mówili te słowa, gdzie lud słyszał: i podniósł wszystek lud swój głos i płakał.
5 A oto Saul wracał się idąc za woły z pola, i rzekł: Co ma lud, że płacze? I powiedzieli mu słowa mężów Jabes.
6 I przypadł Duch Pański na Saula, gdy usłyszał te słowa, i rozgniewała się zapalczywość jego bardzo.
7 I wziąwszy obudwu wołów, zrąbał w sztuki, i rozesłał po wszystkich granicach Izraelskich przez ręce posłów, mówiąc: Ktokolwiek nie wynidzie i nie pójdzie za Saulem i za Samuelem, tak się stanie wołom jego. I padł strach Pański na lud, i wyszli jako mąż jeden.
8 I policzył je w Bezek: i było synów Izraelowych trzysta tysięcy, a mężów Juda trzydzieści tysięcy.
9 I rzekli posłom, którzy byli przyszli: Tak powiecie mężom, którzy są w Jabes Galaad: Jutro będzie wam wybawienie, gdy się zagrzeje słońce. I przyszli posłowie i oznajmili mężom Jabes, którzy się uradowali.
10 I rzekli: Jutro wynidziemy do was, a uczynicie nam wszystko, co się wam podoba.
11 I stało się, gdy dzień jutrzejszy przyszedł, rozszykował Saul lud na trzy części i wtargnął wpośród obozu w straż ranną, i poraził Amorrejczyki, aż się dzień zagrzał: a ostatek się rozpierzchnął, tak że się nie zostało z nich dwa pospołu.
12 I rzekł lud do Samuela: Kto to, co mówił: Izali Saul będzie królował nad nami? Wydajcie męże, i pozabijamy je.
13 I rzekł Saul: Nie będzie nikt zabit dnia tego; bo dziś Pan uczynił zbawienie w Izraelu.
14 I rzekł Samuel do ludu: Pójdźcie a idźmy do Galgala, i odnówmy tam królestwo.
15 I poszedł wszystek lud do Galgala, i uczynili tam Saula królem przed Panem w Galgala, i ofiarowali tam ofiary zapokojne przed Panem. I weselił się tam Saul i wszyscy mężowie Izraelscy bardzo.