Strona:Zygmunt Różycki - Wybór poezji.djvu/347

Str. Serce   198 Burza   199 Cóż warta jest młodość?   200 Wykułem sobie serce   201 Świątynia   202 Biały posąg   203 Kocham!   204 Taki już los mój!   205 Chciałbym umrzeć   206 Hymn wiosenny. Hymn wiosenny   209 Erotyki. Nie witała mnie   215 Piękniejszą jesteś   216 I zda mi się   217 Ale ja przejdę!   218 Na ust koralu   219 Kochanko moja!   221 O, jakżeż słodkie!   222 Gdyby mi życie   223 Zawód   224 Wietrze, powiedzieć chciej!   226 Zapomnij o nim!   227 Próżno   230 W pogoni   231 Powiodę ciebie   232 Mówią mi wiecznie twoje oczy   233 Wiedziałaś   234 Srebrna nić   235 Codziennie pacierz za mnie zmów   236 Dziś ją ujrzałem   237 Pragnienie   238 Tak mi źle   240 Złotowłosa   241 Jaśminy   242 Nastrój   243 Biała róża   244 Ja nie tęsknię   245 Niosę ci   246

Str. Ciągle, ciągle mi się śnią   248 Która na świecie tym białogłowa?   249 Tak bardzo bym dziś pragnął   250 Połóż mi ręce   251 O, weź mnie z sobą!   252 Ciemny mi obłok skrył   253 A choć się usta moje poją   254 Szukałem   255 Różany gaj. Różany gaj   259 Niebieskie źródło   261 Tak paść   262 Jasna łąka   263 Wiosna   264 Bzy   266 Obłoczną falą   267 W pół-śnie   268 Chciałbym   270 Pogodny zachód   271 We mgłach jesieni. Wicher jęczy za oknami   275 Pożółkłe padają liście   276 Błądzę po parku   277 Jesienią   279 O zwiędłych liści pomięte dywany!   280 Melancholia złota jesieni   282 Szczęście. Szczęście   285 Smutny jestem i sam   286 Połamcie harfę moją!   287 Gdy rzucę okiem   288 A jednak wśród tej męki   289 Co może też pomyśleć?   290 Przez rozłogi i bezdroża   291 Co w onem życiu jest dobrego?   293 Wszystko jedno   294