[135]W bocianiem gnieździe.
Lucyanowi Rydlowi.
Hej! Na pokładzie tańczą tam!
Muzyka grzmi wesoło!
Z hufcem młodzieńców orszak dam
Piękne upletli koło.
Hej! na pokładzie tańczą tam,
Aż śruby masztów dźwięczą —
Wiąże się urok wiotkich dam
Z zręcznością w rytm młodzieńczą.
Na głowie wieńce z wonnych róż,
Tuniki złotem tkane,
Amfory w rękach — szydzi z burz
To koło rozigrane.
Pod pokład nie patrz — siedzą tam
Przy wiosłach niewolnicy —
Na Heraklesa! Zdrowie dam!
We fletnie dąć, muzycy!
[136]
Tryera pędzi lotem mew
Po modrym wód obszarze —
Na Artemidę! Niech brzmi śpiew
I pocą się wioślarze!
Hej, barbarzyńcy!... patrz, jak trakt
Równą się brózdą żłobi —
Kto nie porusza wiosłem w takt,
Dozorco! grzbiet mu obij!
Formingi dźwięczą, kotły grzmią,
Wesołe instrumenty —
Tam cicho — wiosła równo rwą
I sieką srebrne męty...
Hej, barbarzyńcy!... Lecz patrz, wznieś
Ku żaglom wzrok, ku górze —
Tam człowiek się kołysze gdzieś
Na zwitym w gniazdo sznurze.
Wśród drabin, rei, żaglów, lin,
Z piersią na wichry nagą,
Przedmiot podziwu, czasem drwin,
Kołysze się pod flagą.
My tańczym — jego orli wzrok
W dal wypatruje lądy;
[137]
Gdzie rafy grozi straszny smok,
Gdzie zgubne warczą prądy.
On jest oczyma nawy tej,
Jej czujną wiecznie wartą;
On patrzy w zmrok i ciemne mgły
Źrenicą wciąż otwartą.
Pod gwiazdą flagi wisząc tam,
Na wichrów zdany wolę,
Jest pod tą gwiazdą jeden sam,
A my — tańczymy w dole.
Nie dojdzie go gwar trąb i słów,
Ni cała tłumu wrzawa —
Wśród orlich się kołysze snów,
A pod nim płynie nawa.
Wtem wiatr się zrywa, pada grzmot,
Burza na okręt wali —
Z pokładu tanecznicy w lot
W kajutach poznikali.
I tylko wioseł rwany skrzyp
Wśród gromów słychać trzasku,
I z morskich, druzgotanych szyb
Wylata blask po blasku.
[138]
Jak ljanów sploty zrywa słoń,
Burza rwie lin wiązanie —
Wylata człowiek — spada w toń,
W przepastne wód otchłanie.
To on!... Wiatr milknie, burza wnet
Ucisza się: już wiosła
Rytmicznie sieką fali grzbiet,
By nawa w dal się niosła,
I na pokładzie tańczą już,
Pogodna tak głębina —
A tam, na gniazdo, na łup burz
Nowy się majtek wspina.