<<< Dane tekstu >>>
Autor Marian Gawalewicz
Tytuł W ciemnościach
Pochodzenie Poezye, część II
Wydawca Księgarnia J. K. Żupańskiego & K. J. Heumanna
Data wyd. 1889
Druk Drukarnia Związkowa
Miejsce wyd. Kraków
Źródło Skany na Commons
Inne Cała część II
Pobierz jako: EPUB  • PDF  • MOBI 
Cały zbiór
Pobierz jako: EPUB  • PDF  • MOBI 
Indeks stron
W ciemnościach.

P

Płynęła noc straszna przez nieba sklepienie,
Płynęła, jak mara cmentarna,
A smutna, jak łzawe na grobach marzenie,
Jak rozparz ponura i czarna.


∗                ∗

Wśród ciemnéj otchłani, na nieba bezdroże
Głos jakiś się wyrwał zbolały
I wołał lękliwie: „O Boże.... o Boże!“
A ziemia i niebo milczały.


∗                ∗

I w nocy głębinach krzyk tonął sierocy,
I słabło rozpaczy wołanie....
Bóg słyszał.... bo z ciemnéj wysunął się nocy
I gwiazdę wyrzucił w otchłanie. —


∗                ∗

A gwiazda, spadając z tajemnym szelestem,
W krzyż smugą rozprysła się jasną,
I w toni wszechświata zadrgało: „Ja jestem!
„Choć gwiazdy i słońca pogasną....


∗                ∗

„Niech słabych nie trwoży noc ciemna i głucha
„I głos ich błądzący po niebie —
„Nad nocy otchłanią ktoś patrzy i słucha,
„I smutnych pociesza w potrzebie“....





Tekst jest własnością publiczną (public domain). Szczegóły licencji na stronie autora: Marian Gawalewicz.