Współczucie (Vrchlicki)

<<< Dane tekstu >>>
Autor Jaroslav Vrchlický
Tytuł Współczucie
Pochodzenie Gomulickiego Wiktora wiersze. Zbiór nowy
Data wyd. 1901
Druk Drukarnia A. T. Jezierskiego
Miejsce wyd. Warszawa
Tłumacz Wiktor Gomulicki
Źródło Skany na Commons
Inne Pobierz jako: EPUB  • PDF  • MOBI 
Cały zbiór
Pobierz jako: EPUB  • PDF  • MOBI 
Indeks stron
II.
Współczucie.

Odkąd z raju człowieka wygnano,
Z żywiołami w ciągłym on trwa boju,
I jest trzciną, przez burzę targaną,
Bez obrony, siły i spokoju.

Wzniósł lepiankę — wichry ją rozwiały;
Wzniósł dom z głazów — ziemia go pożarła;
Zasiał pole — a lodu kawały
Grad rozsypał, i niwa zamarła.
Zbiorów jego i bróg nie utrzyma:
Błyśnie pożar — plony w popiół stleją,
Powódź przyjdzie krokami olbrzyma —
Pracowniku! żegnaj się z nadzieją!
Bój wre wszędzie, kędy wzrok dosięga;
Za nic trudy, długa praca za nic;
Rozkiełznanych żywiołów potęga
Nie zna tamy, litości, ni granic.
Lecz nad cierpień i jęków otchłanią,
Głos anioła rozbrzmiewa zwycięzko:
„Choć boleśnie groty nieszczęść ranią,
Wstań, człowieku, i broń się przed klęską!
Gdy z przyrodą żyć musisz w rozterce,
Weź na uzdę żywiołów bezprawia;
Twym orężem: współczujące serce
I dłoń, która miłosierdzie sprawia.
Złe ulęknie się tego oręża
I moc łatwo nim zwalczysz przeklętą;
Serce da ci wiarę, co zwycięża,
Dłoń z darami — siłę nieugiętą.
Te dwie cnoty za wszystko ci starczą,
Bo gdy poczniesz z żywiołami boje:
Miłosierdzie osłoni cię tarczą,
A współczucie poda miecz i zbroję!”




Tekst jest własnością publiczną (public domain). Szczegóły licencji na stronach autora: Jaroslav Vrchlický i tłumacza: Wiktor Gomulicki.