<<< Dane tekstu >>>
Autor Władysław Matlakowski
Tytuł Wspomnienia z Zakopanego
Wydawca Księgarnia E. Wendego i S-ki
Data wyd. 1901
Druk Rubieszewski i Wrotnowski
Miejsce wyd. Warszawa
Źródło Skany na Commons
Inne Cały tekst
Pobierz jako: EPUB  • PDF  • MOBI 
Indeks stron


19 grudnia.

Odwilż; dmucha mocny wiatr południowo-zachodni, wyciągając chmury w długie obłoki, oplątane około najwyższych turni. Całe niebo tak malownicze, że napatrzeć się nie można, choć całe zawalone chmurami, lecz chmury te nie grube, napęczniałe, ale płaskie, jak pociągnięcia lawunkowe, rozmaitymi odcieniami tonów niebieskich, od zimnego sinawego, aż do niebieskawo-ołowianego. A jeden ton zachodzi na drugi, jak rozlana farba wodna, nasiąkła w papier, po brzegu mocniejsza, wypłowiała i blada środkiem. Inne spody chmur ochrowe. W zgodzie z tem bogactwem form i barw nieba jest i ziemia: wszystkie regle — czarno-granatowe; w zagłębieniach dolin jakieś śmietankowe odcienie na jednej ścianie, sinawe na drugiej, — wreszcie w chmurach toną szaro-srebrzyste turnie. Wieś wygląda jak wielka srokata plama, rzucona na śnieżną dolinę — drzewa jak czarne kreski i smugi akwaforty.






Tekst jest własnością publiczną (public domain). Szczegóły licencji na stronie autora: Władysław Matlakowski.