Wyznania (Augustyn z Hippony, 1847)/Księga Trzynasta/Rozdział XXXI

<<< Dane tekstu >>>
Autor Augustyn z Hippony
Tytuł Wyznania
Część Księga Trzynasta
Rozdział Rozdział XXXI
Wydawca Piotr Franciszek Pękalski
Data wyd. 1847
Druk Drukarnia Uniwersytecka
Miejsce wyd. Kraków
Tłumacz Piotr Franciszek Pękalski
Tytuł orygin. Confessiones
Źródło Skany na Commons
Inne Cała Księga Trzynasta
Pobierz jako: EPUB  • PDF  • MOBI 
Cały tekst
Pobierz jako: EPUB  • PDF  • MOBI 
Indeks stron

ROZDZIAŁ XXXI.
Prawdziwy mędrzec chwali to, co jest Bogu miłe.

Ale, którzy widzą te dzieła przez Ducha twojego, ty raczéj w nich widzisz je Panie. Jeżeli widzą je dobre, więc ty widzisz, że są dobre; którekolwiek nam się podobają ze względu na ciebie, ty nam się w nich podobasz; a które podobają się nam przez Ducha twojego, tobie się w nas podobają. „Któż bowiem z ludzi wié co jest człowieczego, jedynie duch człowieczy który w nim jest[1]. My zaś, mówi daléj Apostoł, nie wzięliśmy ducha tego świata, ale ducha, który jest z Boga, abyśmy widzieli co nam od Boga jest darowano[2].“ A ta nauka ośmiela mnie powiedzieć: Nikt zaiste nie wié, co jest Bożego, tylko Duch Boży. Ale jakże my sami wiemy, co nam Bóg darował? Gotową na to słyszę odpowiedź: Skoro to jedynie wiemy przez Ducha jego, więc nikt inny nie wié tego, tylko Duch Boży. A jako słusznie powiedziano tym, którzy z natchnienia Ducha Bożego mówią: „Albowiem nie wy jesteście, którzy mówicie[3],“ tak zarówno słusznie powiedzieć można tym, którzy przez Ducha Bożego wiedzą: „nie wy jesteście, którzy wiécie.“ Niemniéj słusznie powiedzieć można tym, którzy przez Ducha Bożego widzą: „Nie wy jesteście, którzy widzicie.“ Zaczem cokolwiek przez Ducha Bożego widzimy że jest dobre, nie my, ale Bóg widzi to dobrem.
Inną tedy jest rzeczą, gdy kto utrzymuje to za złe, co rzeczywiście jest dobre, według wyżéj przywiedzionéj nauki Manicheuszów, którzy opak sądzą o rzeczach; a inną zupełnie, kiedy człowiek uznaje dobroć rzeczy prawdziwie dobréj; jak jest bardzo wielu, którym podoba się twoje stworzenie, że jest dobre, a jednak nie ciebie podziwiają w stworzeniu, którego posiadanie raczéj nad ciebie przekładają. Inną wcale rzeczą: gdy człowiek bezstronnie uznaje jakie dzieło, że jest dobre, tedy sam Bóg przez niego widzi je, że jest dobre; wówczas kocha Boga w jego dziele, a miłość tę roznieca w nas dar Ducha Bożego: „bo miłość Boża rozlana jest w sercach naszych przez Ducha Ś., który nam jest dany[4],“ przez tego to Ducha widzimy, że każda istota, którakolwiek i jakimkolwiek sposobem istnieje jest dobra; gdyż od tego bierze swoje istnienie, który nie tylko jest jakąkolwiek istotą, ale że on sam jest istnieniem.







  1. I. Kor. 2, 11.
  2. I. Kor. 2, 12.
  3. Mat. 10, 20.
  4. Rzym. 5, 5.





Tekst jest własnością publiczną (public domain). Szczegóły licencji na stronach autora: Augustyn z Hippony i tłumacza: Piotr Franciszek Pękalski.