[162]
PIEŚŃ VIII.
Niebo, ziemia, świat i morze,
I co tylko w was być może:
Jak najgłębiej upadajcie,
Pokłon Panu z nami dajcie.
Z chorów swoich Aniołowie,
Niebiescy Boga duchowie,
Zstąpcie do tego padołu,
Śpiewajcie z nami pospołu:
Święty! święty! niezmierzony,
W Sakramencie utajony;
Honor, chwała, wieczna sława,
Niech ci Boże nie ustawa.
Tyś jest pod osobą chleba,
Któryś dla nas zstąpił z nieba:
W tym Najświętszym Sakramencie,
W każdym zostajesz momencie.
[163]
W tej Hostyi jest Bóg żywy,
Choć zakryty lecz prawdziwy.
Jak wielki cud Bóg uczynił,
Że chleb w ciało swe przemienił.
Teraz na ołtarzu czeka,
Aby mógł przyjść do człowieka.
Ni Anieli, Cheruhiny,
Nie dostąpią Serafiny,
Czego człowiek dostąpuje,
Ciało i krew gdy przyjmuje.
Więc o Boże utajony,
Bądź od wszystkich pochwalony.
Pobłogosław lud twój Panie,
Niech nas minie twe karanie;
Oddal głód, mor, krwawe wojny,
Daj ludowi wiek spokojny.
Sprawuj w pokoju te kraje,
Pobłogosław urodzaje;
A zaś w ostatniej potrzebie,
Nie daj nam skonać bez ciebie.