Światło duszy (Rossetti, 1907)
<<< Dane tekstu >>> | |
Autor | |
Tytuł | Światło duszy |
Pochodzenie | Krzak dzikiej róży |
Wydawca | Towarzystwo Wydawnicze |
Data wyd. | 1907 |
Druk | W. L. Anczyc i Spółka |
Miejsce wyd. | Lwów |
Tłumacz | Jan Kasprowicz |
Źródło | Skany na commons |
Inne | Cały tekst |
Indeks stron |
Jest-li kobieta równie ukochana?
Lub czy się tobą do syta napoi
Pragnąca miłości? Blask w źrenicy twojej
Drży po największej rozkoszy: owiana
Mrokiem aleja lśni tak blaskiem rana
Gdzieś na swym końcu... Zagasnąć się boi
Głodny twój ogień: miłość ze swych zdroi
Taki wylewa żar, niewyczerpana!
Jako wędrowiec chłonie świetność słońca
W chwili południa, jak go łan gwiaździsty
Przykuwa nocą i wschód promienisty,
Nowe siejący dziwy, tak bez końca,
Pełna światłości promieni, twa dusza
Wzrokiem i głosem miłość mą porusza.
Tekst jest własnością publiczną (public domain). Szczegóły licencji na stronach autora: Dante Gabriel Rossetti i tłumacza: Jan Kasprowicz.