Biblia Gdańska/Proroctwo Micheaszowe 7



ROZDZIAŁ VII.


I. Narzekanie nad tém, że mało iest pobożnych 1 — 6. II. Pobożni się cieszą nadzieią wybawienia Bożego 7 — 10. III. Prorok cieszy wierne obietnicą naprawy kościoła Bożego, wybawieniem od nieprzyiaciół, i pomstą nad tymi, którzy ie trapią 11 — 20.
Biada mnie! żem iako ostanki po sprzątnieniu owoców letnich, iako pozostałe grona po zbieraniu wina; niemasz grona ku ziedzeniu, pierwocin z owocu pragnie dusza moia.
2. Pobożny[1] z ziemi zginął, a szczerego niemasz między ludźmi; wszyscy zgoła o wylaniu krwi myślą, każdy łowi siecią brata swego.
3. Co złego robią rękoma, chcą, aby to za dobre uszło; Książę podatków żąda, a Sędzia z datku sądzi, a kto możny iest, ten mówi przewrotność duszy swoiéy, i w gromadę ią plotą.
4. Naylepszy z nich iest iako oset, nayszczerszy przechodzi ciernie; dzień stróżów twoich i nawiedzenia twego przychodzi; iużci nastanie powikłanie ich.
5. Nie wierzcie[2] przyiacielowi, ani ufaycie wodzowi; przed tą, która leży na łonie twoiém, strzeż drzwi ust swoich.
6. Bo syn lekce[3] waży oyca, a córka powstawa przeciwko matce swéy, synowa przeciwko świekrze swéy, a nieprzyiaciele każdego są domownicy iego.
II. 7. Przetoż ia na Pana patrzać będę, oczekiwać będę Boga zbawienia mego; Bóg móy wysłucha mię.
8. Nie wesel się ze mnie, nieprzyiaciołko moia! ieźlim upadła, powstanę; ieźli siedzę w ciemnościach, Pan iest światłością moią.
9. Gniew Pański poniosę; bom przeciwko niemu zgrzeszył, aż się wżdy zastawi o sprawę moię, a wykona sąd móy; wywiedzie mię na światło, uyrzę sprawiedliwość iego.
10. Uyrzy to nieprzyiaciołka[4] moia, a wstyd okryie tę, która do mnie mówi: Gdzież iest Pan, Bóg twóy? Oczy moie na nię patrzać będą, gdy iako błoto na ulicach podeptana będzie.
III. 11. Dnia onego, którego pobudowane będą[5] parkany twoie, dnia onego, mówię, daleko się wyrok rozeydzie.
12. Onegoż dnia przychodzić będą do ciebie i z Assyryi aż do miast obronnych, i od miast obronnych aż do rzeki, i od morza aż do morza, i od góry aż do góry.
13. Wszakże ta ziemia spustoszona będzie dla obywatelów swoich, dla owocu wynalazków ich.
14. Paśże lud twóy laską twoią, trzodę dziedzictwa twego, która osobno mieszka w lesie i w pośrzód pola; niech wypasa Basan i Galaad iako za dni starodawnych.
15. Ukażę mu dziwne rzeczy, iako za dni, którycheś wyszedł z ziemi Egipskiéy.
16. Co widząc narodowie zawstydzą się nad wszystką mocą swoią, włożą rękę na usta, a uszy ich ogłuszeią.
17. Proch[6] iako wąż lizać będą, iako gadziny ziemskie ruszą się z lochów swoich, do Pana, Boga[7] naszego, z strachem pobieżą, i bać się ciebie będą.
18. Któryż Bóg iest podobny tobie? Ktoryby[8] nieprawość odpuszczał, i miiał przestępstwa ostatków dziedzictwa swego, któryby nie zatrzymywał na wieki gniewu swego, przeto że się kocha w miłosierdziu.
19. Nawróci się, a zmiłuie się nad nami; zatłumi nieprawości nasze, i wrzuci w głębokość morską wszystkie grzechy nasze.
20. Pokażesz się Iakubowi prawdomownym, a miłosiernym Abrahamowi, iakoś przysiągł oycom naszym ode dni dawnych.





 Mi 6 Mi 7 Proroctwo Nahumowe