Biblia Wujka (1923)/Pieśń nad Pieśniami 8
Któż mi da ciebie, brata mego, ssącego piersi matki mojéj, abych cię nalazła na dworze, i całowała cię, a jużby mię żaden nie wzgardził?
2 Poimam cię, i wyprowadzę do domu matki mojéj, tam mię będziesz uczył: a dam ci pełną z wina przyprawnego, i moszczu z jabłek granatowych moich.
3 Lewica jego pod głową, moją, a prawica jego obłapi mię.
4 Poprzysięgam was, córki Jerozolimskie! nie obudzajcież, ani dawajcie ocucić miłéj, póki sama nie zachce.
5 (Któraż to jest, która wstępuje z puszczy, opływająca rozkoszami, podparłszy się miłego swego?) Pod jabłoniowem drzewem wzbudziłem cię: tam naruszona jest matka twoja, tam zgwałcona jest rodzicielka twoja.
6 Przyłóż mię, jako pieczęć do serca twego, jako pieczęć do ramienia twego; bo mocna jest jako śmierć miłość, twarda jako piekło rzewliwość: pochodnie jéj pochodnie ognia i płomieniów.
7 Wody mnogie nie mogły ugasić miłości, i rzeki nie zatopią jéj: choćby człowiek dał wszystkę majętność domu swego za miłość, wzgardzi ją jako nic.
8 Siostra nasza mała, i piersi nie ma: cóż uczyniemy siostrze naszéj, w dzień, w który będą mówić do niéj?
9 Jeźliż jest mur, zbudujmyż na nim baszty śrebrne: jeźliż jest drzwiami, spójmy je deskami cedrowemi.
10 Jaciem jest mur, a piersi moje jako wieża: odkądem była u niego jako pokój najdująca.
11 Winnicę miał Spokojny w onéj, która ma ludzie: poruczył ją stróżom: mąż przynosi za owoc jéj tysiąc śrebrników.
12 Winnica moja przedemną jest. Tysiąc twoich spokojnych, a dwieście tych, którzy strzegą owoców jéj.
13 Która przebywasz w ogrodziech! przyjaciele słuchają: daj mi usłyszeć głos twój!
14 Uciekaj, miły mój! a bądź podobny sarnie i jelonkowi na górach ziół wonnych.