Droga (Orkan, 1968)

<<< Dane tekstu >>>
Autor Władysław Orkan
Tytuł Droga
Pochodzenie Poezje Zebrane tom I
Redaktor Stanisław Pigoń
Wydawca Wydawnictwo Literackie
Data wyd. 1968
Miejsce wyd. Kraków
Źródło Skany na Commons
Inne Cały zbiór
Pobierz jako: EPUB  • PDF  • MOBI 
Indeks stron
DROGA

Smutna ta moja droga
Przez pustkę wśród zamieci —
Jeno to jedno światełko
Na nieboskłonie mi świeci...

Jakże długo już idę!        5
Jakiże kres daleki!
Zda się duszy znużonej,
Że brnie już tak przez wieki...

Spotkana ongi rozkosz
Gdzieś się w tym trudzie podziała —        10
A tylko nędza przy mnie trwa,
Nędza duszy i ciała...

Zaczynam wątpić sercem,
Żem widział kiedy słońce —
Tak się pogrąża dusza        15
W te mroki czerniejące...

Innąm ja drogę śnił
W swoich chłopięcych planach —:

Że będę jako tancerz szedł
Po słonecznych polanach —        20

Że będę jako młody bóg
W zawiei kwiatów się tarzał
I że naprzeciw wszelkich trwóg
Sam drogę swoją będę stwarzał...

I oto tarzam się, ach,        25
W tej mrace, w tej zawiei —
Jedno to światło tam,
Ta iskierka nadziei...

To jedno światło tam,
Tym jednym w drodze się krzepię —        30

A jeśli to ułuda mgły,
Jeśli to wilcze ślepie? — —




Tekst jest własnością publiczną (public domain). Szczegóły licencji na stronie autora: Władysław Orkan.