[268]VII.
Jam lśniący — mgławy, śnieżny — czarny jak demon:
Dobrem jest tamto i to.
Jutrznia — gryf nocny Simurg — zwierciadło Maga Salomona:
Dobrem jest tamto i to.
Pył — wicher — morze — wulkan — miłość — gród nienawiści:
Dobrem jest tamto i to.
Lampa — mogiła — skała — wosk topniejący:
Dobrem jest tamto i to.
Księżyc — mroki — poranek — gromnica po nad zmierzchem dusz:
Dobrem jest tamto i to.
Wciąż zmieniam barwy, wciąż miejsce — umieram, płynę i wschodzę:
Dobrem jest tamto i to.
Z grobu mój sztandar i trąba — w niebiosach rozpięty mój namiot:
Dobrem jest tamto i to.
Człowiek mój zmarłe jest zwierzę, zwierzęta mam z Diwów-Aniołów:
Dobrem jest tamto i to.
Słuchają mię Huri i Peri — sam jestem wiecznie w pustyni:
Dobrem jest tamto i to.
Z pokorą serca wyznaję — jam ten, co idzie wśród mroku:
Dobrem jest tamto i to.
[269]
Mówię to z słońcem nad głową: rozjaśnij się — w mrok zejdziesz znów!
Dobrem jest tamto i to.