Dziady część III/Prolog
<<< Dane tekstu >>> | |
Autor | |
Tytuł | Dziady część III |
Redaktor | Józef Kallenbach |
Wydawca | Krakowska Spółka Wydawnicza |
Data wyd. | 1920 |
Druk | W. L. Anczyc i Spółka |
Miejsce wyd. | Kraków |
Źródło | Skany na Commons |
Inne | Pobierz jako: EPUB • PDF • MOBI Cały tekst |
Indeks stron |
DZIADY
CZĘŚĆ III
LITWA
PROLOG[1]
w wilnie, przy ulicy ostrobramskiej, w klasztorze xx. bazyljanów, przerobionym na więzienie stanu. — cela więźnia[2].
A strzeżcie się ludzi, albowiem was będą
wydawać do siedzącej rady, i w bożnicach swoich was biczować będą. Mat., R. X. w. 17. I do Starostów i do Królów będziecie wodzeni na świadectwo im i poganom. w. 18. I będziecie w nienawiści u wszystkich dla imienia mego. Ale kto wytrwa aż do końca, ten będzie zbawion. w. 22. Więzień wsparty na oknie, śpi.
anioł-stróż
Niedobre, nieczułe dziecie! Jako róża, anioł sadów, Jam ci przyszłe szczęście głosił, więzień budzi się strudzony i patrzy w okno. — Ranek.[4] Nocy cicha, gdy wschodzisz, kto ciebie zapyta, Kto z tych gwiazd tajnie przyszłéj drogi twej wyczyta? Kładnie się i wstaje znowu — idzie do okna.
85
Nie mogę spocząć: te sny to straszą, to łudzą; Drzémie
duchy nocne Puch czarny, puch miękki pod głowę podłóżmy; duch z lewéj strony Noc smutna w więzieniu: tam w mieście wesele, Więzień usypia
Kto po nich kieruje łódź w biegu, anioł My uprosiliśmy Boga,[5] chór duchów nocnych W dzień Bóg nam dokucza, lecz w nocy wesele, anioł 115
Modlono się za tobą na ziemi i w niebie; więzień budzi się i myśli Ty, co bliźnich katujesz, więzisz i wyrzynasz, Drzémie
anioł Ty będziesz znowu wolny: my oznajmić przyszli. więzień budzi się Będę wolny? — Pamiętam, ktoś mi wczora prawił; Zasypia
aniołowie Pilnujmy tylko, ach, pilnujmy myśli: duchy z lewéj strony Podwójmy napaść! duchy z prawéj My podwójmy straże! więzień Mam być wolny! — Tak! Nie wiem skąd przyszła nowina, Wstaje i pisze węglem z jednej strony:
D. O. M.[8]
gustavus
obiit[9] m. d. ccc. xxiii.
calendis novembris[10]
Z drugiej strony:
hic natus est[11]
conradus
m. d. ccc. xxiii.
calendis novembris
Wspiera się na oknie — usypia. duch Człowieku! gdybyś wiedział jaka twoja władza!
|
- ↑ Prolog. Ob. przypis na końcu Prologu na str. 52.
W kopji Domeyki (D) tworzy dzisiejszy Prolog scenę IX.
Czytamy tam: »Scena IX. Cel(a) Konrada. Konrad
wsparty na oknie więzienia spi«. Mickiewicz poprawił
»Konrada« na: »Więźnia« i »Konrad« na: »więzień«.
Prolog. Pierwotnie prologu nie było. Porządek scen w autografie drugim (=R2) był następujący:
— Na kurytarzu więziennym.
— Improwizacja Konrada.
— Kapral, X. Piotr i Więzień. — Widzenie X. Piotra.
— Dom wiejski pode Lwowem. Ewa.
— Sen Pana Senatora.
— Cela Konrada. Konrad śpi. Anioł Stróż.
— Salon Warszawski.
— Le Sénateur Croquemitain.
— Scena ostatnia. Smętarz. - ↑ Cela więźnia. Ob. Objaśnienie Wydawcy na str. 80.
Przypis ze str. 80: Cela Konrada wobec wyjaśnień, podanych przez samego Poetę, da się stanowczo oznaczyć. Mieści się ona w skrzydle gmachu po-bazyljańskiego na drugiem piętrze i dotyka muru, który odgranicza tył kościoła (przerobionego na cerkiew prawosławną) od kompleksu domów, dobudowanych znacznie później. Za czasów Mickiewicza (1824 r.) do muru tego był dostęp wprost z ulicy (dziś z domu Nr. 15) przez bramę, dziś zamurowaną, o której poeta wspomina przy końcu sceny I: (»patrząc w okno: Bramę odemknęli«.) — Otóż z drugiego piętra, z okna celi Konrada, przytykającej do muru, widać było doskonałe ową bramę. Sama cela, dziś zeszpecona przeróbkami, dałaby się odbudować na podstawie planu klasztoru Bazyljanów. Dochował się w niej dobrze kominek pierwotny, o którym mowa w scenie I. (»nakładają ogień w kominie«). Rada m. Wilna powzięła w końcu czerwca 1920 r. jednomyślną uchwałę, aby celę Konrada upamiętnioną więzieniem Mickiewicza, przywrócić do stanu przyzwoitego, jako pamiątkę narodową. - ↑ Po w. 15 w D: Gdy dusza zamknęła oczy
Jako drzwi w domu rozpusty,
Gdzie się we dnie zgraja tłoczy:
I gdy zamknionemi usty
Już nie mogła się wymykać,
Aby złe słowa spotykać
Ostatni wiersz przerobił Mickiewicz na:
by złych gości napotykać - ↑ Po w. 56 Więzień w D: »Konrad«. — Mickiewicz przekreślił i napisał »Więzień«. Tak samo po w. 93.
- ↑ Wierszy 97—102 brak pierwotnie w D. Poeta dopisał je na marginesie.
- ↑ w. 116. Wkrótce] Jutro D. Mickiewicz poprawił na »wkrótce«, podobnie w w. 121 w D jutro poprawione na znowu.
- ↑ Po w. 142 następowały pierwotnie w D ww. 151—162. Mickiewicz wpisał pospiesznie, odmiennym atramentem, na marginesie z lewej strony to, co czytamy w tekście od w. 143—150. — Inskrypcja łacińska znajdowała się pierwotnie w scenie pierwszej. Ob. tamże notę do w. 28, na str. 56.
- ↑ D.O.M. (łac. Domus Omnium Mortuorum) — Dom wszystkich zmarłych (Dom wszystkich śmiertelników) — napis umieszczany na nagrobkach
- ↑ obitt (łac.) — zmarł
- ↑ calendis novembris (łac.) — pierwszego listopada
- ↑ hic natus est (łac.) — tu narodził się
- ↑ W w. 161—162 brak w kopji Domeyki, natomiast po w. 160 czytamy tam: »Konrad zasypia«. Zaraz w następnej linji bez odstępu większego wykaligrafował Domeyko: Scena X ostatnia. Wyraz ostatnia podkreślony przez Domeykę. Niema najmniejszej podstawy do przypuszczenia, jakoby scena ta została wpisana później i dodana do poprzedniej całości.