Dzieje wypraw krzyżowych/Druga wojna krzyżowa/Wojny króla Amaurego
<<< Dane tekstu >>> | |
Autor | |
Tytuł | Dzieje wypraw krzyżowych |
Wydawca | M. Arct |
Data wyd. | 1905 |
Druk | M. Arct |
Miejsce wyd. | Warszawa |
Źródło | Skany na Commons |
Inne | Cały tekst |
Indeks stron |
Wojny króla Amaurego. Baldwin wespół z Rajmundem robili jeszcze wyprawy przeciw księciu Nuredynowi, ale ten, mimo bohaterskie wysiłki rycerzy chrześcijańskich, był zawsze przezorniejszym politykiem i wiedział z góry o ich wszystkich poruszeniach. Zdaje się, że miał szpiegów. W r. 1149 książę Antyochii Rajmund zginął na polu bitwy — i krajem zaczęła rządzić wdowa po nim, Konstancya.
Amaury natomiast skierował swoje siły przeciw Egiptowi. W krajach mahometańskich, podobnie jak i śród chrześcijan, książęta (emirowie) i królowie (sułtanowie) toczyli spory i wojny. — Nuredyn najechał Egipt, a wówczas Amaury wtrącił się do ich walk domowych i stanął po stronie Egiptu przeciw Nuredynowi. Miał zaś tę pociechę, że nowe zasiłki ochotnicze przybyły mu z Europy: książę Thiery z Flandryi, Hugo Lebrun, Geofroy Luzynian i Gwido Luzynian (ci ostatni krewni Baldwina). Przy ich pomocy Amaury zwyciężył Nuredyna, a sułtan egipski zobowiązał się płacić im haracz. — Amaury jednak, oczarowany cudami żyznej ziemi egipskiej, zaczął teraz marzyc o podboju tej krainy, a jako ożeniony z krewną Manuela, liczył na pomoc cesarza greckiego, zwołał nawet sejm, aby tę sprawę rozważyć. Jednocześnie przecież i Nuredyn marzył o takim podboju, gdy niespodzianie obaj — Amaury i Nuredyn — w prędkim czasie jeden po drugim umarli (1174 r.) Tak są niepewne i nikłe ludzkie wyrachowania!
Po śmierci Amaurego, pozostał małoletni Baldwin, tego imienia IV, chłopiec chory, nieszczęśliwy, trędowaty, zagrożony ślepotą. Zamiast niego zarządzał krajem naprzód Rajmund z Trypoli, a potem Gwido Luzynian. Kiedy zaś nieszczęśliwy Baldwin Trędowaty (tak go nazywano) oślepł zupełnie, wtedy zrzekł się tronu i, pomimo oporu wielu panów, królem uznał Gwidona Luzyniana, którego nikt nie lubił i do którego nikt nie miał zaufania. Gwido z żoną swoją Sybillą uroczyście się koronował w kościele Grobu Świętego i przyjął imię Baldwina V. Był to ostatni król Jerozolimy.