Król Zygmunt August

<<< Dane tekstu >>>
Autor Stanisław Wyspiański
Tytuł Król Zygmunt August
Pochodzenie Antologia współczesnych poetów polskich
Wydawca Księgarnia Maniszewskiego i Meinharta
Data wyd. 1908
Druk Aleksander Ripper
Miejsce wyd. Lwów
Źródło Skany na Commons
Inne Pobierz jako: EPUB  • PDF  • MOBI 
Cała antologia
Indeks stron
KRÓL ZYGMUNT AUGUST.
(Fragment ze sceny w wielkiej izbie poselskiej w Piotrkowie)
LUPA PODLODOWSKI, POSEŁ SEJMOWY
(podaje zwój papierów).

Oto tu ksiądz Orzechowski,
w wymownym przedstawił zarysie
nasze obawy i troski,
które podojem w odpisie.
Jeźli jeszcze nie są znane,
aby były przeczytane.
Lepiej jawnie, niźli tajno,
by nie było powiedziane,
żeśmy działali przedajno.
Jeśli to tylko obmowa,
niech ją skarci dłoń surowa;

jeżli paszkwil i zuchwałość
niechaj będzie ukaraną. — ?


AUGUSTUS
(bierze rękopis do ręki).

O mowo polska, ty ziele rodzime,
niechże cię przyjmę w otwarte ramiona.
Ty będziesz kwieciem tych pól ubarwiona,
ty osłodą żywiczną lasów,
ty zbożnym kłosem na roli,
ty utęsknieniem wszystkich czasów,
pojmująca, czująca, co boli?
Ty tej się mojej ulitujesz męki,
przeniknięta dwojga dusz harmonią?
Wdzięczny biorę cię do ręki;

(czyta tytuł).
»De obscuro Regis matrimonio«.

O mowo polska, ty czujny odzewie
serdecznych żalów, utrwalony w śpiewie.
Czyliż ciebie ścigać w gniewie?
Li tylko cnotę miłujesz.
Męstwo, a duszy wspaniałość
cnotami sobie mianujesz.
W tobie litość dla niedoli,
w tobie żałość i skarga,

pojmującej, czującej, co boli,
serce dwojga dzwoniące harmonią?

(czyta tytuł).
»De obscuro Regis matrimonio«.

O polskie dźwięki tak spójnie związane,
będziecie w lata czytane.
Będą się uczyć z was słów mowy zboru,
w was mając skarby wyboru,
w was same najsłodsze miody,
kwiat najwonniejszy urody,
co najwybrańszą spuściznę:
jak ratować ojcowiznę,
jakiej prawdy chodzić drogą?
Jak serdeczną krew ubogą
szanować, jak jej szafować,
by rządzić spólnych dusz harmonią?

(czyta tytuł).
»De obscuro Regis matrimonio«.

Uderzaj serce kochające.
Drgaj, jak cię miłość tuli.
Trwaj święcie, niezłomnie
przy wierze, przysiędze
trwaj do ostatniej koszuli.
Niewiasto ufaj w mężu.
Zadzwoni na wtór chwalebny

z polskiej łąki chór podniebny,
zweselony dusz harmonią,
utrwalone w pisanej księdze:

(czyta tytuł).
»De obscuro Regis matrimonio«.

Do narodowej skrzyń skarbnicy
niech zamkną płód tej krynicy,
jak pisma godnego wzory,
jakie to polskie wymówstwo
na stroje, szaty, ubiory,
rzewne Anakreontyki,
przenikające wskróś dusze
serdeczną drżące harmonią.
Gdy króla przysięga wiąże
w serdeczną miłość ubogą,
słowu męzką wagę dając;
lepszy będzie obcy książę,
słowem jak piłką igrając.
Zaszczyci Polskę splendorem
mnogiem bogactwem zbogaci,
pieniądzem cnotę opłaci
Cnota, skarb duszy najrzadszy,
za pieniądzem ino patrzy,
sytną dostatków harmonią.
Tobie królu żubry gonić,
w Białowieży, Poniewieży;

nie umiesz nowych pacierzy.
W pożegnanie będą dzwonić:

(patrzy w karty).
»De obscuro Regis matrimonio«.
(opuszcza książkę).

Treść pisma znamy; nie jest dla nas nowa
Wszystkie w niem fałsze, kłamstwo, zła obmowa.


PIOTR KMITA WOJEWODA KRAKOWSKI.

Więc i to wiedzcie, skąd to źródło płynie?
Matka to wasza tak mówi o synie.


AUGUSTUS.

Wszystkie te sieci idą z Gomolina.
Znamy tę kokosz To królowa Bona
w gronie dostojnych ulubionych dziewic.
Próżno się łasi. Daremno przeklina.
Złość całą — prawda — a stałość pokona.
Już nie jesteśmy babiński królewic.

(zabierając się ku wyjściu).

Tak jakom wyrzekł. Dopomóż mi Boże
co się raz stało, — odstać się nie może.

(wychodzi).




Tekst jest własnością publiczną (public domain). Szczegóły licencji na stronie autora: Stanisław Wyspiański.