Myśli nieoportunistyczne/XV
<<< Dane tekstu >>> | |
Autor | |
Tytuł | Myśli nieoportunistyczne |
Podtytuł | Tłumienie moralności indywidualnej |
Wydawca | Księgarnia Gebethnera i Sp. |
Data wyd. | 1898 |
Druk | Drukarnia Uniwersytetu Jagiellońskiego |
Miejsce wyd. | Kraków |
Źródło | Skany na Commons |
Inne | Cały tekst |
Indeks stron |
57. Im więcej przepisów i obrządków, tem mniej miejsca na cnoty indywidualne.
58. Starannie tłumimy prawdziwą oświatę oraz indywidualną, prywatną, samodzielnie w osobnikach rozwijającą się moralność. Uznajemy jedynie tylko moralność zdawkową, konwencjonalną, stadowo-egoistyczną. Brak też nam najzupełniej indywidualizmu i prawdziwego uspołecznienia.
59. Fatalność dzisiejszego ustroju ludzkości »cywilizowanej« stanowi głównie to, że uprywatniono dobra materjalne, leżące poza człowiekiem, a ze skapliwością, godną lepszej sprawy, upaństwowiono i uspołeczniono najindywidualniejsze i najnietykalniejsze tajniki duszy ludzkiej, poddając je bezmyślnej mustrze i tresurze.
60. Nic chyba bardziej okrutnego, jak przymusowa dziedziczność najgłębszych i najświętszych wierzeń i przekonań. Jestto tem wstrętniejsze, że owa narzucana dziedziczność utrzymuje się często tylko dzięki udawaniu i obłudzie.
∗ ∗
∗ |