Najnowsza kuchnia/Jarzyny/Groszek zielony po francusku

<<< Dane tekstu >>>
Autor Marta Norkowska
Tytuł Najnowsza kuchnia
Rozdział Jarzyny
Wydawca Gebethner i Wolff
Data wyd. 1903
Druk W. L. Anczyc i Spółka
Miejsce wyd. Warszawa
Źródło Skany na Commons
Inne Cały rozdział
Cały tekst
Pobierz jako: EPUB  • PDF  • MOBI 
Indeks stron

39. Groszek zielony po francusku. Wybierać groszek świeżo wyłuskany, bardzo drobny i zielony. Kwartę takiego groszku zalać 2-ma kwartami gorącej wody, zagotować i wodę zlać, potem do rondelka włożyć dużą łyżkę masła, łyżeczkę cukru i trochę soli i dusić 15–20 minut. Przed samem wydaniem zaprawić groszek małą łyżką mąki, zagotowanej z łyżką masła, a jeżeli nie dosyć słodki, to dodać jeszcze trochę cukru. Groszek zielony mamy teraz przez cały rok w puszkach; w handlach znajduje się bardzo dobry krajowy nr. I i II który zupełnie nie ustępuje francuskiemu groszkowi, a jest daleko tańszy. Taką puszkę trzeba wpierw otworzyć nożem kuchennym, wodę zlać, groszek włożyć do rondelka, dodać masła i trochę cukru i zaparować go przez kilka minut na gorącej blasze tylko tyle, aby go rozgrzać, ale nie gotować. Groszek podaje się albo jako garnitur do kotletów z pulard, pożarskich lub cielęcych, albo oddzielnie z grzankami, które robić jak następuje: Bułkę obkrojoną ze skórki lub chleb angielski, pokroić w cienkie podłużne kwadraty, namoczyć w mleku, potem w jajku rozbitem, posypać cukrem i rzucić na gorące masło, obsmażając z obu stron. Jeżeli groszek ma służyć za jarzynę do wystawnego obiadu, to podać go z grzankami z francuskiego ciasta (patrz ciasta). Ciasto francuskie przygotowane, rozwałkować na 1/2 palca grubości, krajać w trójkąty, które posmarować jajkiem, posypać mączką cukrową i wstawić do gorącego pieca na kilka minut. Podając groszek, półmisek otoczyć grzankami.


Tekst jest własnością publiczną (public domain). Szczegóły licencji na stronie autora: Marta Norkowska.