Pieśni Petrarki/Sonet 134

<<< Dane tekstu >>>
Autor Francesco Petrarca
Tytuł Pieśni Petrarki
Wydawca nakładem tłumacza
Data wyd. 1881
Druk Józef Sikorski
Miejsce wyd. Warszawa
Tłumacz Felicjan Faleński
Źródło Skany na commons
Indeks stron
Sonet 134.

Gdy Miłość piękne oczy w ziemię schyla,
I tęschne tchnienia bierze w śnieżne łono,
I słowa szepcze które w duszę wioną,
Zdobna już w skrzydła próżne barw motyla —
Czuję w mem sercu kradzież popełnioną
Z myśli i wszelkiej woli mej, do tyla,
Że mówię: Święć się ostateczna chwila,
Gdy tak powabną śmierć mi w niej znaczono!
W tem upojeniu zmysłów, dusza łzawa,
Chcąc jednak wiedzieć: czy zbawioną będzie?
Już odejść ze mnie mając, pozostawa.
Tak to ja żyję, i tak to się przędzie
Wątek mej doli, w czarodziejskiej dłoni
Tej, co Syrenim czarem z nieba dzwoni. —





Tekst jest własnością publiczną (public domain). Szczegóły licencji na stronach autora: Francesco Petrarca i tłumacza: Felicjan Faleński.