Prawdy i herezje. Encyklopedja wierzeń wszystkich ludów i czasów/Unja
<<< Dane tekstu >>> | |
Autor | |
Tytuł | Prawdy i herezje. Encyklopedja wierzeń wszystkich ludów i czasów |
Wydawca | M. Arct |
Data wyd. | 1930 |
Miejsce wyd. | Warszawa |
Źródło | Skany na Commons |
Inne | U – wykaz haseł U – całość |
Indeks stron |
Unja, w odniesieniu do spraw religji oznacza zjednoczenie rozdzielonych Kościołów lub innych związków wyznaniowych w jedną wyznaniową organizację. Myśl o religijnem zjednoczeniu wszystkich ludzi przewija się od początku chrześcijaństwa pod hasłem słów ewangelji o jednej owczarni i jednym pasterzu (Jan, X 16, także Jan, XVII 21 — 23) i listu św. Pawła do Efezowi (IV 3 — 6) o „jedności ducha w związce pokoju“.
I. Ze stanowiska Kościoła katolickiego unja rozłączonych Kościołów chrześcijańskich może być tylko zupełnem zjednoczeniem wierzeń i jest dopuszczalna jedynie tylko w znaczeniu powrotu do pierwotnej jedności przez uznanie Kościoła katolickiego za jedyny, powszechny i nieomylny oraz przez zupełne poddanie się jego nauce wiary i obyczajów. Nauka ta z natury swej nie dopuszcza żadnych ustępstw ani kompromisów, Kościoły więc, przystępujące do unji, mogą zatrzymać jedynie tylko różnice nieistotne, a mianowicie odrębny język liturgiczny, obrządek i obyczaj kościelny. Unję w tem znaczeniu Kościoła rzymsko-katolickiego z Kościołem wschodnim ustanowiły sobory w Lyonie (1274) i we Florencji (14391 a w Polsce przeprowadziła ją unja brzeska (1596). O tem w art. Unici.
Nowy okres w dążeniach Kościoła katolickiego do unji z Kościołem wschodnim rozpoczął się przez utworzenie w r. 1917 kongregacji kardynalskiej Kościoła wschodniego (Congregatio pro Ecclesia Orientali), której przewodniczącym jest sam papież, oraz związanego z nią papieskiego Instytutu Wschodniego. Dążeniom unjonistycznym służą wydawnictwa perjodyczne, a mianowicie miesięcznik Roma e l’Oriente, wydawany przez bazyljanów w Grottaferrata, wydawnictwa Instytutu Wschodniego p. t. Orientalia Christiana, miesięcznik Studion, kwartalnik Echos d’Orient, wydawany przez asumpcjonistów francuskich i powstały w r. 1924 kwartalnik L’Union des Eglises. Ideą unji ze Wschodem zajmują się od r. 1907 kongresy w Welehradzie (ob. Welehradzkie kongresy).
W Polsce ruch unjonistyczny wzmógł się od r. 1923 pod hasłem po-zostawienia nawróconym prawosławnym ich dotychczasowego obrządku (ob. Wschodnio-słowiański obrządek).
II. Ze stanowiska Kościołów i związków wyznaniowych niekatolickich, z których prócz Kościoła grecko-wschodniego żaden nie uważa się za powszechny, unja wydawałaby się łatwą do osiągnięcia, zwłaszcza w łonie protestantyzmu między bardzo licznemi jego odłamami a w szczególności między wyznaniem luterańskiem a reformowanem. Okazało się jednak, że właściwa protestantyzmowi idea negatywna protestu i zasada swobodnego wykładu dogmatów wiary bynajmniej nie ułatwia połączenia tych wyznań na podstawie wspólnych wierzeń (ob. Protestantyzm). Próby unifikacji wyznań protestanckich są tak dawne jak sam protestantyzm. Już w r. 1529 zwołał landgraf heski Filip konferencję teologów protestanckich do Marburga, na której Luter odtrącił oferty pojednawcze Zwinglego a gdy potem Melanchton i jego uczniowie pracowali nad kompromisem, ortodoksja luterańska zarzuciła im „kryptokalwinizm“. Krótkiem, bo tylko 30-letniem powodzeniem cieszyła się zawarta w Polsce w r. 1570 t. zw. zgoda sandomierska między luteranami, reformowanymi i braćmi czeskimi (ob. Zgoda sandomierska). Konferencja religijna teologów saskich, heskich i brandenburskich, odbyta w r. 1631 w Lipsku i konferencja w r. 1661 w Kassel między teologami reformowanymi z uniwersytetu w Marburgu a luterańskimi w Rinteln, nie doprowadziły do żadnego rezultatu. Wyłącznie z przyczyn politycznych wszczęte przez dynastję Hohenzollernów plany połączenia obydwóch wyznań natrafiały na silny opór obu stron. Fryderyk I urządził w r. 1703 konferencję pojednawczą (collegium caritativum) w Berlinie, która jednak, tak samo jak usiłowania unifikacyjne Fryderyka Wilhelma I, nie osiągnęła zamierzonego celu. Dopiero jubileusz reformacji w r. 1817 nastręczył Fryderykowi Wilhelmowi III sposobność do skłonienia duchowieństwa obydwu wyznań do porozumienia, które zostało uroczyście wyrażone przez wspólne przystąpienie do „Wieczerzy Pańskiej“ w Berlinie i Poczdamie w dn. 30 i 31 października 1817 r. Porozumienie to, nazwane unją, przyjęto w tym samym roku w Nassau, w r. 1818 w Palatynacie reńskim a następnie w Hesji, Badenie i innych drobnych państewkach niemieckich. Ale już w r. 1822 powstał w Prusach gwałtowny ruch przeciw tej unji, gdy Fryderyk Wilhelm III, chcąc ją zadokumentować przez wspólną księgę liturgiczną, wprowadził ułożoną przez siebie agendę (ob. Liturgiczne prawo). W Wrocławiu powstało stronnictwo, które zwalczało unję Fryderyka Wilhelma i jego agendę narówni z racjonalizmem i uznało przyjęcie tych reform przez gminy protestanckie za zdradę. Na znak protestu poczęły powstawać gminy staroluterskie (ob. Separatyści). Wobec tego rząd pruski uznał za konieczne ograniczyć pierwotne zamiary unifikacji. Fryderyk Wilhelm IV nie tylko zezwolił na utworzenie gmin staroluterskich, ale poczynił dążnościom separatystycznym dalsze, daleko idące ustępstwa. Rozkaz gabinetowy z r. 1834, ważny do ostatnich dni monarchji pruskiej, uznał za obowiązujące tylko przyjęcie agendy, ale nie przyjęcie unji i orzekł wyraźnie, że nie odejmuje ona autorytetu wierzeniom żadnego z połączonych wyznań a oznaczać ma tylko „ducha umiarkowania i łagodności“. Dalsze ustępstwa przeciwnikom unji poczynił Fryderyk Wilhelm IV przez ograniczenie wspólności obrzędowej przy przystępowaniu do „Wieczerzy Pańskiej“. W ten sposób unja Hohenzollernów pozostała wyłącznie unją administracyjną a poza sprawami administracji obowiązuje tylko o tyle, o ile poszczególne gminy zechcą ją przyjąć. Wobec tego w łonie pruskiego „ewangelickiego Kościoła krajowego’1 istnieją trzy kategorje gmin protestanckich: ewangelicko-luterskie, ewangelicko-reformowane i ewangelicko-unijne. Unję tego rodzaju nazwano unją federacyjną (konföderative Union) w odróżnieniu od unji konsensualnej (Lehrunion), t. j. zjednoczenia co do nauki wiary, do którego nie doszło.