Słowo o wyprawie Igora/IV
<<< Dane tekstu >>> | ||
Autor | ||
Tytuł | Słowo o wyprawie Igora | |
Rozdział | IV | |
Redaktor | Aleksander Brückner | |
Wydawca | Biblioteka Narodowa im. Ossolińskich | |
Data wyd. | 1928 | |
Druk | W. L. Anczyc i Spółka | |
Miejsce wyd. | Kraków | |
Tłumacz | Julian Tuwim | |
Źródło | Skany na Commons | |
Inne | Cały tekst | |
| ||
Indeks stron | ||
Artykuł w Wikipedii |
Były wieki Trojana, przeminął czas Jarosława.
Były wojny Olega, Olega Światosławica,
Kuł on mieczem niezgodę, strzały po ziemi rozsiewał
I otrąbił wyprawę w tmutorokańskiem grodziszczu.
Uszy przed nią zatykał Włodzimierz, kniaź w Czernihowie.
Pognał Borys za sławą, ale ją śmiercią okupił:
Poległ wiciądz dorodny, syn Wiaczesława waleczny,
Padł za krzywdę Olega, krwią zrosił łączkę zieloną.
Kniaź Jaropełk rodzica wiózł na węgierskich rumakach,
Syn wiózł zwłoki ojcowe do świętej Zofji w Kijowie.
Siał kniaź Oleg niezgody i zbierał je, Biadosławic[3]!
Żywot wnuków Dadźbożych[4] ginął śród waśni i swaru,
Ale kruki żarłoczne często na trupach krakały,
Często wrony skrzeczały, węsząc zdaleka padlinę.
Tak to ongi bywało, za dawnych bitew i wojen,
Lecz nikt jeszcze o takiej rzezi nie słyszał okrutnej.
- ↑ IV. Przerwa w opowiadaniu o bitwie-klęsce, jaką Połowcy wnukom Olegowym zadadzą, wywołana prawem kontrastu, skoroż właśnie ich dziadek Oleg z Połowcami się kumał, ich najwięcej na zgubę Rusi nawodził, o co go kroniki najżywiej oskarżają. Skrzywdzili wprawdzie stryjowie Olega, wygnali go po śmierci ojca Światosława z Włodzimierza wołyńskiego; uciekł on do Tmutorokania i z księciem Borysem i Połowcami napadł Czernihów; na niwie Nieżatinej przyszło do bitwy; zginął tu chełpliwy Borys i nieprawy wielki książę kijowski Izjasław; Oleg uciekł powtórnie do Tmutorokania (dalszych jego wypraw z Połowcami nie wymieniamy; aż do śmierci w r. 1115 Ruś niepokoił); zwłoki Izjasława syn Światopołk do Kijowa odprowadził. O tej to bitwie z r. 1078 opowiada Słowo, ale w szczegółach odmiennie od kroniki; może i pamięć zawiodła autora. Na wiadomość o ruchach Olegowych w Tmutorokaniu wzdrygali się wielki książę (po Izjasławie) Wsewołod i syn jego Włodzimierz (Monomach), obaj wtedy w Czernihowie. Uwiezienie zwłok odnoszą inni wydawcy niesłusznie do bitwy z r. 1096.
- ↑ w. 10. Nazwa rzeki Kajały znowu alegoryczna: kajali się nad nią za pychę Borys, a za krzywdę Izjasław.
- ↑ w. 13. Oleg przezwany, zamiast Światosławicem, Biadosławicem (w oryginale Goresławicz), bo takiej odmiany, gry słów, chętnie używano, np. nazwy nieszczęsnej Rogniedy w Goresławną, grodu Perejasławia w Goresław.
- ↑ w. 14. Żywot wnuków Dadźbożych, t.&nbsjp;j. Rusi, przezwanej wyżej «Strybożymi wnukami». Cały ten ustęp o zagubie Rusi dla waśni książęcej naśladował pisarz pskowskiego Apostoła z r. 1307: «...tego roku były walki książąt itd. Przy tych książętach siało się i rosło swarami, ginęło życie nasze, między książętami były rozterki, a skróciły się ludziom ich wieki»; dosłowność niemal wynika z tekstu oryginalnego (np. «w książęcych rozterkach wieki się ludziom skracały»), wolniej oddanego przez tłumacza.