21. A tenci rodzaj nie bywa wypędzon, jedno przez modlitwę i post.
22. A gdy oni przebywali w Galilei, rzekł im Jezus: Syn człowieczy ma być wydań w ręce ludzkie. [1]
23. I zabiją go, a trzeciego dnia zmartwychwstanie. I zasmucili się bardzo.
24. A gdy przyszli do Kapharnaum, przystąpili, którzy Dydrachmy odbierali, do Piotra i rzekli mu: Mistrz wasz nie płaci Dydrachm?
25. Rzekł: I owszem. A gdy wszedł w dom, uprzedził go Jezus, mówiąc: Co się tobie zda Symonie? Królowie ziemscy od kogo biorą podatek albo czynsz? od synów swoich, czyli od obcych?
26. A on rzekł: Od obcych. Rzekł mu Jezus: Tedyć wolni są synowie.
27. Ale abyśmy ich nie zgorszyli, idź do morza, a rzuć wędę, a onę rybę, która najpierwéj wynidzie, weźmij, a otworzywszy gębę jéj, najdziesz stater: ten wziąwszy, daj im za mię i za się.
W onę godzinę przyszli do Jezusa uczniowie, mówiąc: Kto mniemasz większym jest w królestwie niebieskiem? [2]
2. A Jezus wezwawszy dziecięcia, postawił je w pośrodku ich [3]
3. I rzekł: Zaprawdę powiadam wam: Jeźli się nie nawrócicie i nie staniecie się jako dziatki, nie wnidziecie do królestwa niebieskiego.
4. Ktokolwiek się tedy uniży jako to dzieciątko, ten jest większy w królestwie niebieskiem.
5. A ktoby przyjął jedno dzieciątko takowe w imię moje, mnie przyjmuje.
6. A ktoby zgorszył jednego z tych małych, którzy w mię wierzą, lepiéj mu, aby zawieszono kamień młyński u szyje jego, i zatopiono go w głębokości morskiéj. [4]
7. Biada światu dla zgorszenia; albowiem musząć przyjść zgorszenia: a wszakże biada człowiekowi onemu, przez którego zgorszenie przychodzi. [5]
8. A jeźli ręka twoja, albo noga twoja gorszy cię, odetnij ją i zarzuć od siebie. Lepiéjci tobie ułomnym albo chromym wniść do żywota, niźli mając dwie ręce albo dwie nodze, być wrzuconym w ogień wieczny. [6]
9. A jeźli oko twoje gorszy cię, wyłup je i zarzuć od siebie. Lepiéjci tobie z jednem okiem wniść do żywota, niźli dwie oczy mając, być wrzucony do piekła ognistego.
10. Patrzcież, abyście nie wzgardzali jednego z tych małych; albowiem wam powiadam, iż Aniołowie ich w niebiesiech zawsze widzą oblicze Ojca mego, który jest w niebiesiech. [7]
11. Bo Syn człowieczy przyszedł, aby zbawił, co było zginęło. [8]
12. Co sie wam zda? Jeźliby kto miał sto owiec, a zabłądziłaby jedna z nich, aza nie opuszcza dziewięćdziesiąt i dziewięć na górach, i idzie szukać onéj, która zabłądziła? [9]
13. A jeźli mu się przyda naleść ją, zaprawdę powiadam wam, że się z niéj więcéj weseli, niż z dziewiącidziesiąt dziewiąci, które nie zbłądziły.
14. Takci nie jest wola przed Ojcem waszym, który jest w niebiesiech, aby zginął jeden z tych małych.
15. A jeźliby zgrzeszył przeciwko tobie brat twój, idź, a karz go między tobą i onym samym, jeźli cię usłucha, pozyszczesz brata twego. [10]
16. Ale jeźli cię nie usłucha, weźmij z sobą jeszcze jednego albo dwu, aby w uściech dwu albo trzech świadków stanęło wszelkie słowo. [11]
17. A jeźliby ich nie usłuchał, powiedz kościołowi; a jeźliby kościoła nie usłuchał, niech ci będzie jako poganin i celnik. [12]
18. Zaprawdę powiadam wam: Cobyściekolwiek związali na ziemi, będzie związano i na niebie, a cobyściekolwiek rozwiązali na ziemi, będzie rozwiązano i w niebie. [13]
19. Zasię powiadam wam, iż gdyby się z was dwaj zezwolili na ziemi,