Strona:PL Wujek-Biblia to jest księgi Starego i Nowego Testamentu 1923.djvu/0894

Ta strona została uwierzytelniona.


13.A on odpowiadając jednemu z nich, rzekł: Przyjacielu! nie czynięć krzywdy: azaś się zemną za grosz nie zmówił?

14.Weźmij, co twego jest, a idź, chcę téż i temu ostatecznemu dać jako i tobie.

15.Czyli mi się nie godzi uczynić, co chcę? czyli oko twoje złościwe jest, iżem ja jest dobry?

16.Takci ostateczni będą pierwszymi, a pierwsi ostatecznymi; albowiem wiele jest wezwanych, ale mało wybranych. [1]

17.A wstępując Jezus do Jeruzalem, wziął dwanaście uczniów osobno i rzekł im: [2]

18.Oto wstępujemy do Jeruzalem, a Syn człowieczy będzie wydań przedniejszym kapłanom i Doktorom, i zdadzą go na śmierć.

19.I podadzą go poganom ku naigrawaniu i biczowaniu i krzyżowaniu, a trzeciego dnia zmartwychwstanie.

20.Tedy przystąpiła do niego matka synów Zebedeuszowych z syny swymi, czyniąc pokłon i prosząc czegoś od niego. [3]

21.Który jéj rzekł: Czego chcesz? Rzekła mu: Rzecz, aby siedzieli ci dwaj synowie moi, jeden po prawicy twojéj, a drugi po lewicy w królestwie twojem.

22.A Jezus odpowiadając, rzekł: Nie wiecie, czego prosicie. Możecie pić kielich, który Ja będę pił? Rzekli mu: Możemy.

23.Rzekł im: Kielichci mój pić będziecie, ale siedzieć po prawicy mojéj, albo po lewicy, nie jest moja rzecz dać wam, ale którym jest zgotowano od Ojca mojego.

24.A usłyszawszy dziesięć, obruszyli się na dwu bratów. [4]

25.A Jezus wezwał ich do siebie i rzekł: Wiecie, iż książęta narodów panują nad nimi: a którzy więksi są, rozciągają władzę nad nimi. [5]

26.Nie tak będzie między wami, ale ktobykolwiek między wami chciał większym być, niech będzie sługą waszym.

27.A ktoby między wami chciał pierwszym być, będzie sługą waszym.

28.Jako Syn człowieczy nie przyszedł, aby mu służono, ale służyć i dać duszę swą na okup za wielu. [6]

29.A gdy oni wychodzili z Jerycha, szła za nim rzesza wielka. [7]

30.A oto dwaj ślepi siedzący przy drodze usłyszeli, iż Jezus przechodził, i zawołali mówiąc: Panie! zmiłuj się nad nami, synu Dawidów.

31.Lecz rzesza łajała im, aby milczeli. A oni bardziej wołali, mówiąc: Panie! zmiłuj się nad nami, synu Dawidów.

32.I stanął Jezus i zawołał ich i rzekł: Co chcecie, abym wam uczynił?

33.Rzekli mu: Panie! aby otworzone były oczy nasze.

34.A Jezus ulitowawszy się ich, dotknął oczu ich, a natychmiast przejrzeli i szli za nim.


ROZDZIAŁ XXI.
Jako Pan Chrystus na osiełku wjechał do Jeruzalem, kupce z kościoła wyrzucił, Pharyzeuszmi się rozgadał, jako figa uschła: przypowieść jedna o dwu syniech, druga o winogrodnikach, którzy dziedzica zabili.

A gdy się przybliżali ku Jeruzalem, i przyszli do Bethphage, do góry oliwnéj, tedy Jezus posłał dwu uczniów, [8]

2.Mówiąc im: Idźcie do miasteczka, które jest przeciwko wam, a natychmiast najdziecie oślicę uwiązaną i oślę z nią; odwiążcie i przywiedźcie mi.

3.A jeźliby wam kto co rzekł, powiedzcie, iż Pan ich potrzebuje: a zarazem puści je.

4.A to się wszystko stało, aby się wypełniło, co jest powiedziano przez proroka mówiącego:

5.Powiedzcie córce Syońskiéj: Oto król twój idzie tobie cichy, siedzący na oślicy i na oślęciu, synu podjarzemnéj. [9]

6.Szedłszy tedy uczniowie, uczynili, jako im rozkazał Jezus.

7.I przywiedli oślicę i oślę i włożyli na nie odzienia swoje, a jego wsadzili na nie.

8.A rzesza bardzo wielka słali szaty swoje na drodze, a drudzy obcinali gałązki z drzew i na drodze słali.


  1. Marc. 10, 31. Luc. 13, 31.
  2. Marc. 10, 32. Luc. 18, 31.
  3. Marc. 18, 35.
  4. Marc. 10, 41.
  5. Luc. 22, 25.
  6. Phil. 2, 7.
  7. Marc. 10, 46. Luc. 15, 35.
  8. Marc. 11, 1. Luc. 19, 29.
  9. Isa. 62, 11. Zach. 9, 9. Jan. 12, 15.