31. A oni rozmyślali u siebie, mówiąc: Jeźli powiemy: z nieba, rzecze: Przeczeście mu tedy nie wierzyli?
32. Jeźli rzeczemy: z ludzi, boimy się ludu; albowiem wszyscy trzymali o Janie, iż prawdziwie był prorokiem.
33. A odpowiadając rzekli Jezusowi: Nie wiemy. A Jezus odpowiedziawszy rzekł im: Ani Ja wam powiem, którą mocą to czynię.
I począł im mówić przez podobieństwa: Winnicę nasadził człowiek i ogrodził płotem i wykopał prasę, a zbudował wieżę i najął ją oraczom, i odjechał. [1]
2. A na czas posłał sługę do oraczów, aby od oraczów wziął z owocu winnice.
3. Którzy poimawszy go, ubili i odesłali próżnego.
4. I zasię do nich drugiego sługę posłał, i onego ranili w głowę i zelżyli.
5. I zasię posłał drugiego, i onego zabili, i wiele innych, jedne bijąc, a drugie zabijając.
6. Jeszcze tedy mając jednego syna najmilszego, i tego posłał ostatecznego do nich, mówiąc: Że uszanują syna mego.
7. A oracze rzekli jeden do drugiego: Ten jest dziedzic. Pójdźcież, zabijmy go, a nasze będzie dziedzictwo.
8. I poimawszy go, zabili i wyrzucili z winnice.
9. Cóż tedy uczyni Pan winnice? Przyjdzie, a potraci oracze i da winnicę innym.
10. Ani tego pisma czytaliście: Kamień, który odrzucili budujący, ten się stał głową węgielną. [2]
11. Od Pana się to stało, a dziwno jest w oczach naszych.
12. I starali się go poimać, a bali się rzeszéj; bo poznali, iż na nie to podobieństwo powiedział. I opuściwszy go, odeszli.
13. I posłali do niego niektóre z Pharyzeuszów i Herodyanów, aby go podchwycili w słowie. [3]
14. Którzy przyszedłszy, rzekli mu: Nauczycielu! wiemy, żeś prawdziwy jest, a nie dbasz ni na kogo; albowiem nie patrzysz na osobę ludzką, ale w prawdzie drogi Bożéj nauczasz; godziż się dać dań Cesarzowi, czyli nie?
15. Który wiedząc chytrości ich, rzekł im: Czemu mię kusicie? przynieście mi grosz, abym oglądał.
16. A oni mu przynieśli; i rzekł im: Czyj to jest obraz i napis? powiedzieli mu: Cesarski.
17. I odpowiedziawszy Jezus, rzekł im: Oddajcież tedy, co jest Cesarskiego, Cesarzowi, a co jest Bożego, Bogu. I zadziwili się temu. [4]
18. I przyszli do niego Saduceuszowie, którzy powiadają, iż niemasz zmartwychwstania, i pytali go, mówiąc: [5]
19. Nauczycielu! Mojżesz nam napisał, iż jeźliby czyj brat umarł i pozostawił żonę, a dziatekby nie zostawił, aby wziął brat jego żonę jego i wzbudził nasienie bratu swemu. [6]
20. Było tedy siedm braciéj: a pierwszy pojął żonę i umarł, nie zostawiwszy nasienia.
21. I pojął ją wtóry i umarł: i ani ten pozostawił nasienia, i trzeci także.
22. I wzięli ją także siedm, a nie pozostawili nasienia. Ostatnia po wszystkich umarła i niewiasta.
23. W zmartwychwstaniu tedy, gdy powstaną, któregóż z tych będzie żona? bo siedm ich mieli ją za żonę.
24. A Jezus odpowiedziawszy, rzekł im: Izaż nie dlatego błądzicie, że nie rozumiecie Pisma, ani mocy Bożéj?
25. Albowiem gdy zmartwychwstaną, ani się żenić będą, ani za mąż chodzić; ale są jako Aniołowie w niebiesiech.
26. A o umarłych, iż zmartwychwstać mają, nie czytaliście w księgach Mojżeszowych, jako u krza mówił Bóg do niego, rzekąc: Jam jest