Wieczór (Táborský)

<<< Dane tekstu >>>
Autor František Táborský
Tytuł Wieczór
Pochodzenie Ballady, legendy i t. p.
Data wyd. 1904
Druk St. Niemira
Miejsce wyd. Warszawa
Tłumacz Konrad Zaleski
Źródło Skany na commons
Inne Cały zbiór
Pobierz jako: EPUB  • PDF  • MOBI 
Indeks stron
Wieczór.

W niebiańskiej pasiece
Księżyc jak ul stoi;
Gdy wieczór zapadnie
W ulu wnet się roi.

Co tu szumu, dźwięku,
Co gwaru dokoła!
Złocistem skrzydełkiem
Brzęczy każda pszczoła.

W księżycowym blasku
Coś się miga, bieli
To od ziemi płyną
Ku niebu anieli.

I na rozpostartej
Białej chuście niosą:
Róże, zwiędłe pączki,
Kwiaty ścięte kosą.


Zwiędłe, zeschłe kwiaty —
Ludzką boleść z niemi,
Aby w noc zawitał
Lekki sen na ziemi.

Chociaż tego kwiecia
Masz niedługo krocie,
Chwilki nie zmitrężą,
Anieli w robocie.

Senna mgła na ziemię
Powolutku spływa,
W błogim śnie, bez troski
Człowiek odpoczywa.

A gdy wszystko drzemie,
Święta cisza wkoło,
W tej dziwnej pasiece
Rojno i wesoło.

Franciszek Taborsky.



Tekst jest własnością publiczną (public domain). Szczegóły licencji na stronach autora: František Táborský i tłumacza: Konrad Zaleski.