Z rozmyślań Polaka/5
<<< Dane tekstu >>> | |
Autor | |
Tytuł | Z rozmyślań Polaka |
Rozdział | 5. Chcesz? |
Wydawca | Gebethner i Wolff |
Data wyd. | 1926 |
Druk | Jan Świętoński i S-ka |
Miejsce wyd. | Warszawa |
Źródło | Skany na Commons |
Inne | Cały tekst |
Indeks stron |
5. CHCESZ?
— Proszę ojca — rzekł chłopczyk. — Ja chciałbym być drzewem.
— Dlaczego?
— Drzewo nie potrzebuje pracować, a jest duże i mocne.
— Nie, kochanku. Drzewo ciężko pracuje. W dzień ciągnie z trudem soki z ziemi, w nocy oczyszcza powietrze.
— To chciałbym być rzeką.
— Dlaczego?
— Rzeka jest głęboka, długa i szeroka i nic się nie męczy.
— Nie, kochanku. Rzeka się męczy. Dołem pcha piachy i szlifuje kamienie, górą dźwiga statki parowe, żaglowe, tratwy i czółna.
— W takim razie czem ja musiałbym być, ażeby tylko leżeć i nic nie robić?
Ojciec nie odrzekł ani słowa. Zaprowadził syna do karczmy, gdzie w kącie legł obdarty, bosonogi pijak.
— Tym wyrodkiem społeczeństwa musiałbyś być. Chcesz?
Tekst jest własnością publiczną (public domain). Szczegóły licencji na stronie autora: Władysław Buchner.