Biblia Gdańska/Proroctwo Zacharyaszowe 1
I. Napomnienie ludu Iudskiego do pokuty 1 — 6. II. Widzenie Zacharyasza Proroka o Aniołach 7 — 17. III. i o czterech rogach 18. 19. IV. i o czterech kowalach 20. 21.
Miesiąca osmego roku wtórego Daryusza stało się słowo Pańskie do mnie Zacharyasza, syna Barachyaszowego, syna Iddowego, Proroka, mówiąc:
2. Rozgniewał się Pan na oyce wasze bardzo.
3. Przetoż rzecz do nich: Tak mówi Pan zastępów: Nawróćcie[1] się do mnie, mówi Pan zastępów, a nawrócę się do was, mówi Pan zastępów.
4. Nie bądźcież iako oycowie wasi, na które wołali Prorocy pierwsi, mówiąc: Tak mówi Pan zastępów: Nawróćcież się[2] teraz od złych dróg waszych, i od złych spraw waszych; ale nie usłuchali, ani dbali na mię, mówi Pan.
5. Gdzież są oycowie wasi, i Prorocy? Izali na wieki żyć będą?
6. Wszakże izali słowa moie i ustawy moie, którem rozkazał Prorokom, sługom moim, nie zasięgły oyców waszych? tak że nawróciwszy się rzekli: Iako nam Pan zastępów uczynić myślił według dróg naszych i według uczynków naszych, tak nam uczynił.
II. 7. Dnia dwudziestego i czwartego iedenastego miesiąca (ten iest miesiąc Sebat) roku wtórego Daryuszowego stało się słowo Pańskie do Zacharyasza, syna Barachyaszowego, syna Iddowego, Proroka, mówiąc:
8. Widziałem w nocy, a oto, mąż iechał na koniu rydzym, który stał między mirty, które były w nizinie, a za nim konie rydze, czarne i białe.
9. Tedym rzekł: Co zacz są ci, Panie móy? I rzekł do mnie Anioł rozmawiaiący zemną: Ia tobie okażę, co zacz są.
10. I odpowiedział mąż, który stał między mirty, i rzekł: Ci są, które posłał Pan, aby przeszli ziemię.
11. I odpowiedzieli Aniołowi Pańskiemu stoiącemu między mirty, i rzekli: Przeszliśmy ziemię, a oto, wszystka ziemia bezpieczeństwa i pokoiu używa.
12. Tedy odpowiedział Anioł Pański, i rzekł: O Panie zastępów! i dokądże się nie zmiłuiesz nad Ieruzalemem, i nad miasty Iudskiemi, na któreś się gniewał iuż siedmdziesiąt lat?
13. I odpowiedział Pan Aniołowi onemu, który mówił zemną, słowy dobremi, słowy pociesznemi.
14. A rzekł do mnie Anioł, który mówił zemną: Wołay a rzecz: Tak mówi Pan zastępów: Zapaliłem się za Ieruzalemem i za Syonem[3] gorliwością wielką.
15. A gniewam się bardzo na te narody, które używaią pokoiu; bo gdym się Ia trochę zagniewał, tedy oni pomagali do złego.
16. Przetoż tak mówi Pan: Nawróciłem się do Ieruzalemu w miłosierdziu, dom móy zbudowany będzie w nim, mówi Pan zastępów, i sznur rozciągniony będzie na Ieruzalem.
17. Ieszcze wołay, mówiąc: Tak mówi Pan zastępów: Ieszcze się osadzą miasta moie dla obfitości dobrego; bo ieszcze Pan Syon pocieszy, i obierze ieszcze Ieruzalem.
III. 18. Tedym podniosł oczy swe i uyrzałem, a oto, cztery rogi.
19. I rzekłem do Anioła, który mówił zemną: Cóż to iest? I rzekł do mnie: Teć są rogi, które rozrzuciły Iudę i Izraela i Ieruzalem.
IV. 20. Ukazał mi téż Pan czterech kowalów.
21. I rzekłem: Cóż ci idą czynić? I odpowiedział, mówiąc: Teć są rogi, które rozrzuciły Iudę, tak, iż żaden nie mógł podnieść głowy swoiéy; przetoż ci przyszli, aby ie przestraszyli, i ztrącili rogi tych narodów, które podniosły róg przeciwko ziemi Iudskiéy, aby ią rozrzucili.
Spis treści | Za 1 | Za 2 |