Biblia Wujka (1923)/Księga Powtórzonego Prawa 20
Jeźli się ruszysz na wojnę przeciw nieprzyjaciołom twoim, a ujrzysz jezdne i wozy i większe, niżbyś ty miał, nieprzyjacielskiego wojska mnóstwo, nie będziesz się ich bał; bo Pan, Bóg twój, jest z tobą, który cię wywiódł z ziemie Egipskiéj.
2 A gdy się już przybliżać będzie potkanie, stanie kapłan przed wojskiem uszykowanem, i będzie tak mówił do ludu:
3 Słuchaj Izraelu, wy dziś przeciwko nieprzyjaciołom waszym bitwę ztaczacie: niechże się nie lęka serce wasze, nie bójcie się, nie ustępujcie, ani się ich strachajcie;
4 Bo Pan, Bóg wasz, jest w pośrodku was, i za wami przeciw nieprzyjaciołom będzie walczył, aby was wyrwał z niebezpieczeństwa,
5 Kapitanowie takież w każdym hufie w uszach wojska obwołają: Który jest człowiek, który zbudował dom nowy, a jeszcze go nie odnowił: niech idzie i wróci się do domu swego, by snadź nie umarł na wojnie, i innyby go odnawiać musiał.
6 Który jest człowiek, który nasadził winnicę, a jeszcze ją nie uczynił pospolitą, z którejby się godziło wszystkim pożywać: niech idzie i wróci się do domu swego, by snadź nie umarł na wojnie, a inszyby powinność jego odprawował.
7 Który jest człowiek, który zrękował żonę, a nie pojął jéj: niech idzie i wróci się do domu swego, by snadź nie umarł na wojnie, i inszyby ją pojął człowiek.
8 To powiedziawszy przydadzą ostatek, i rzeką do ludu: Który jest człowiek bojaźliwy i serca lękliwego: niech idzie i wróci się do domu swego, by nie kaził serca braciéj swéj, jako on sam strachem jest przerażony.
9 A gdy umilkną wodzowie wojska i koniec mowy uczynią, każdy swój hufiec ku potkaniu będzie gotował.
10 Jeźli kiedy przyciągniesz, abyś dobywał miasta, pierwéj mu pokój ofiarujesz.
11 Jeźliż przyjmie a otworzyć bramy, wszystek lud, który w niem jest, zachowan będzie, i będzie tobie służył pod podatkiem.
12 Lecz jeźli przymierza nie będzie chciał uczynić, i zacznie przeciw tobie wojnę, będziesz go dobywał.
13 A gdy je Pan, Bóg twój, poda w rękę twoje, pobijesz wszystko, co jest w niem płci męzkiéj w paszczece miecza:
14 Oprócz niewiast, a niemówląt, bydła i inszych rzeczy, które są w mieście: wszystkę korzyść wojsku podzielisz, i pożywać będziesz z łupu nieprzyjaciół twoich, któryć Pan, Bóg twój, da.
15 Tak uczynisz wszystkim miastom, które są bardzo daleko od ciebie, a nie są z tych miast, które weźmiesz w osiadłość,
16 A z tych miast, które dane będą tobie, nikogo zgoła żywo nie zostawisz:
17 Ale pobijesz w paszczece miecza, to jest Hethejczyka i Amorrejczyka i Chananejczyka, Pherezejczyka i Hewejczyka i Jebuzejczyka, jakoć Pan, Bóg twój, przykazał:
18 Aby snadź was nie nauczyli czynić wszystkich obrzydliwości, które sami czynili bogom swoim: a zgrzeszylibyście przeciw Panu, Bogu waszemu.
19 Gdy oblężesz miasto przez czas długi, a obtoczysz je szańcami, abyś go dobył: nie będziesz wycinał drzew, z których jeść się może, ani siekierami wokoło pustoszyć masz krainę; bo drewno jest, a nie człowiek, ani może walczących przeciw tobie przyczynić liczby.
20 Lecz jeźli które drzewa nie są rodzące owocu, ale leśne i na insze potrzeby służące: wytnij a sporządź machiny, aż dobędziesz miasta, które przeciwko tobie walczy.