Cisza na morzu (Heine, tłum. Gomulicki, 1874)
<<< Dane tekstu >>> | |
Autor | |
Tytuł | Cisza na morzu |
Pochodzenie | Gomulickiego Wiktora wiersze. Zbiór nowy |
Data wyd. | 1901 |
Druk | Drukarnia A. T. Jezierskiego |
Miejsce wyd. | Warszawa |
Tłumacz | Wiktor Gomulicki |
Źródło | Skany na Commons |
Inne | Pobierz jako: EPUB • PDF • MOBI Cały zbiór |
Indeks stron |
HEINE HENRYK.
Cisza na morzu.
Jaki spokój! W mgle słonecznej
Jak zwierciadło błyszczy morze;
Statek bruzdą szmaragdową
Wyzłacane fale porze.
Sternik usnął, zapomniawszy
O mieliznach tego świata;
Koło masztu siedzi chłopiec
I, ziewając, żagiel łata.
Krew rumieni mu policzki,
Tłustą sadzą zasmolone;
Jego oczy duże, modre
W tę i ową błądzą stronę.
Nagle zjawia się kapitan,
Człek, co lubi głośne sprzeczki,
— A hultaju! — woła z gniewem —
Znów mi śledzia skradłeś z beczki!..
Jaki spokój! Na powierzchnię
Wypłynęła rybka lśniąca,
I przy słońcu grzeje główkę
I ogonkiem fale trąca.
A pod niebem mewa krąży
I przyczaja się zdaleka...
Ot, już rybkę trzyma w szponach
I w błękity z nią ucieka!
Tekst jest własnością publiczną (public domain). Szczegóły licencji na stronach autora: Heinrich Heine i tłumacza: Wiktor Gomulicki.