<<< Dane tekstu >>>
Autor Svatopluk Čech
Tytuł Dziecię skrzypka
Pochodzenie Ballady, legendy i t. p.
Data wyd. 1904
Druk Synowie St. Niemiry
Miejsce wyd. Warszawa
Tłumacz Konrad Zaleski
Źródło Skany na Commons
Inne Cały zbiór
Pobierz jako: EPUB  • PDF  • MOBI 
Indeks stron
Dziecię skrzypka.

Umarł biedny skrzypek,
Gmina po nim w spadku
Bierze skrzypce z kołka,
Niemowlę w dodatku.

Kiedy urzędownie
Spadek odebrano,
Babci w okularach
Strzedz go przykazano.

Choć ktoś na kołysce
Czarcią skreślił nogę,
Jednak ma w opiece
Małą, Bóg, niebogę.

Zleciwszy Mu dziecię,
Babuleńka miła,
Szepcąc pacierz z cicha,
W sen się pogrążyła.


O północy, nagle,
Gdy przeciera oczy,
W księżycowym blasku
Widzi, że ktoś kroczy.

Oczom swym nie wierzy,
Poruszyć się boi...
Nad kołyską skrzypek
Żywiuteńki stoi.

Ujął skrzypki, skłonił
Głowę ku dziecinie,
A z pod palców rzewna
Wdal piosenka płynie:

— „Sieroteńko biedna,
„Ptaszyno ty złota,
„Niechże mi, jak dawniej,
„Głosik twój szczebiota.

„Pójdź, przytul się do mnie,
„Wśród nędzy i chłodu
„Umarłabyś tutaj,
„Jak twój ojciec z głodu.

„Tuby cię wygnano,
„Gdy burza na dworze,
„Zmrożonoby serce
„Twe lodem, niebożę.


„А gdyby cię w złote
„Przystrojono szaty,
„Sumienie twe czyste
„Podartoby w szmaty.

„Wyciągnij rączyny,
„Wzlecim tam, za chmury,
„Ponad lasy, niwy,
„Ponad sioła, góry.

„Skrzypeczki te nasze
„Zabierzemy sobie,
„Przygrywać ci będę
„W wiekuistej dobie.

„O gwiazdeczkach złotych,
„O aniołkach w niebie,
„Aż ta piosnka rzewna
„Ukołysze ciebie“.

I dotyka ręką
Skrzypek dziecka ciała...
Nagle babcia wszystko
Krzyżem zażegnała.

Księżyc w okno patrzy,
W sadku szumią drzewa;
Straż się znów zdrzemnęła.
Jak to zwyczaj miewa.


Kiedy przyszli rano
Wójt, gromada cała,
Babcia martwe dziecko
Pilnie kołysała.

Skrzypki gdzieś przepadły,
Szkodę miała gmina;
Niedozór widocznie
Tej szkody przyczyna.

Być może. Ja jednak
Wierzę w babci słowa,
W każdej bajce ponoć
Prawdy część się chowa.

Świętopełk Czech.



Tekst jest własnością publiczną (public domain). Szczegóły licencji na stronach autora: Svatopluk Čech i tłumacza: Konrad Zaleski.