Pieśni Petrarki/Sonet 136

<<< Dane tekstu >>>
Autor Francesco Petrarca
Tytuł Pieśni Petrarki
Wydawca nakładem tłumacza
Data wyd. 1881
Druk Józef Sikorski
Miejsce wyd. Warszawa
Tłumacz Felicjan Faleński
Źródło Skany na commons
Indeks stron
Sonet 136.

Pełen tej myśli, w której ślad uroczy
Dążąc, sam jeden w świat czarowny wchodzę,
Kuszony zdradą własną, szukam w drodze
Tej, z którą raczej być mi na uboczy.
Lecz gdy ją wreszcie widzą moje oczy,
Duch we mnie drżący zrywa zmysłów wodze —
Tak mu się znagła zjawia zbrojną srodze
Ta, co z Miłością bój i ze mną toczy.

W tem, w zachmurzone moich żądz nadzieje
Litości promień z pod brwi ciemnych dnieje
Południa skwarem — jeśli się nie mylę
O duszo! zostań we mnie, nim żarzewiem
Tych oczu spłoniesz! — o! bo ja mam tyle
Do powiedzenia..... lecz, jak zacząć — niewiem! —





Tekst jest własnością publiczną (public domain). Szczegóły licencji na stronach autora: Francesco Petrarca i tłumacza: Felicjan Faleński.