Biblia Królowéj Zofii/Księga Rodzaju 13
Genesis |
---|
1 -
2 -
3 -
4 -
5 -
6 -
7 -
8 -
9 -
10 -
11 -
12 -
13 -
14 -
15 -
16 -
17 -
18 -
19 -
20 -
21 -
22 -
23 -
24 -
25 -
26
27 -
28 -
29 -
30 -
31 -
32 -
33 -
34 -
35 -
36 -
37 -
38 -
39 -
40 -
41 -
42 -
43 -
44 -
45 -
46 -
47 -
48 -
49 -
50
Dodatkowe oznaczenia w tekście wprowadzone przez Antoniego Małeckiego |
---|
* – podkreślenie oryginalności zapisu, [słowo] – uzupełnienie tekstu, (słowo) – transkrypcja słowa na zrozumiałą formę, (?) – oznaczenie prawdopodobnego błędu popełnionego przez skrybę, słowo – miejsce warte zwrócenia uwagi, (!) – miejsce warte zwrócenia szczególnej uwagi, – koniec strony w kodeksie |
1 Potem szó̗ gest wiprowadzyl Abram z zemye Egipta se wszym nabitkyem, a Loth s nym na poludnye.
2 Y bil gest wyelmy bogaty w zloto a w szrzebro.
3 Potem szó̗ gest zaszó̗ wroczyl, gdze pyrwey bil, y prziszedl s poludnya do Bethel na to myasto, gdzesz bil zwoy stan drzewyey rozpyó̗l, a oltarz uczynyl myedzi Betelem.
4 A y wzywal tu gymyó̗ boze.
5 A lepak Loth, gezto bil s Abramem, myal stada owyecz w abramowye stanu,
6 a nye mogly szó̗ na zemy napaszcz, abi przibiwali społu, bo gich bilo barzo wyelye, y nye mogły só̗ spolu przebywacz.
7 Przeto szó̗ stala swada myedzi pastyrzmy abramowymy a lothowimy. A tego czasu bidlyl Cananeus a Phatezeus w tey zemy.
8 Y rzekl gest Abram ku Lotowy: Proszy*, abi nye bila roznoszcz myedzi mimy a myedzy twymy pastyrzmy, abosmy sobye braczya.
9 Otocz wszitka zemya przed tobó̗ gest. powsdal szó̗ odemnye, proszó̗ czyebye. poydzeszly ty na lewo, ya poydó̗ na prawo, bó̗dó̗przed szó̗ drzecz[2] a poydzesly ty na prawo, a ya na lewo.
10 Potem roznyosl Loth oczy y uszrzal wszitkyey zemye wloszcz, gesto szó̗ wszitka rozlazła* y wszitek Yordan, drzewo gez (?) bil pan bog przewroczyl Sodoma y Gomora, yako ray boszy a yako zemya Egipska tako tym, którzy gydó̗ do Segor myasta.
11 Czsosz wiswolyl sobye Loth kray podle Yordana, a pochilyl szó̗ od wschoda sluncza, y rozdzelylasta szyó̗ brati spolu.
12 Abram bidlyl w zemy Kanaan, a Loth przebywal w myeszczyech, gezto só̗ bili podle Yordana, y bidlyl gest w Sodomye.
13 A lyudze w tem myeszczye bily barzo grzeszny a zloszczywy przed gospodzynem.
14 Y rzekl gest gospodzyn ku Abramowy, gdisz bil szó̗ s Lotem rozdzelyl: Wznyeszy swoge oczy wisprz*, a pogló̗dny s tego myasta, na gemzez to nynye, na polnoczi a na poludnye, na wschoth sluncza y na zapad.
15 Tu (?) wszey zemye, gesz opatrziz, tobyecz dam a twemu syemyenyu az na wyeky.
16 Rosplodzysz twe syemyó̗ yako proch na zemy. takyesz bó̗dz mocznye twe syemyó̗. Bó̗dzelycz moczni ktori czlowyek zcziszczy proch na zemy, takyesz bó̗dzelycz moczne* twego* syemyó̗ zcziszczy.
17 Przeto wstayn* a schodzy zemyó̗, yze tobye yó̗ mam dacz.
18 Tako potem wswyedzawszy (?) swoy stan Abram, przyszedl y przebiwal podle dolu Mambre, gesto gest u Ebron, y udzalal gest tu oltarz panu bogu.