Poezye T. 1 (Adam Asnyk)/Nad głębiami

<<< Dane tekstu >>>
Autor Adam Asnyk
Tytuł z cyklu sonetów
Nad głębiami.
Pochodzenie Poezye T. 1
Wydawca Nakład Gebethnera i Wolffa.
Data wyd. 1898
Druk Gubrynowicz i Schmidt.
Miejsce wyd. Lwów
Indeks stron



Z CYKLU SONETÓW

Nad głębiami.
I. Zmiennego bytu falo ty ruchliwa...
II. Wieczne ciemności, bezdenne otchłanie...
III. Łudząca Maja otworzy ci oczy...
IV. Jak ptaki, kiedy odlatywać poczną...
V. Gdy nas ciemności otaczają wszędzie...
VI. Na falach swoich toczy słońc miliony...
VII. Rzucone w przestrzeń złotych gwiazd kagańce...
VIII. Noc, noc wieczysta, głuszą przedbytową...
IX. Nieśmiertelności nie poszukuj w próchnie...
X. Tylko treść, która z całością się splata...
XI. Ileż to zgonów, i narodzin ile...
XII. Wzniosłe dążenia, szlachetne pobudki...
XIII. Przeszłość nie wraca jak żywe zjawisko...
XIV. Po wszystkie czasy, przez obszar daleki...
XV. Na dzieci spada win ojcowskich brzemię...
XVI. Dzień, w którym jeden z grzesznych braci koła...
XVII. Co złość zniweczy, co występek zburzy...
XVIII. Tak złe, jak dobre wspólną jest zdobyczą...
XIX. Dopiero w związku z wszechświata ogromem...
XX. W nieprzerwalności zbiorowego bytu...
XXI. W coraz-to wyższe przeradza się wzory...
XXII. Naprzód i wyżej!...
XXIII. Choć w praw niezmiennych poruszasz się kole...
XXIV. Przez chwilę możesz ślepą być zaporą...
XXV. Jako cząsteczka wszechświata myśląca...
XXVI. Pierwotną białość słonecznych promieni...
XXVII. Smutny jest schyłek roku w mgieł pomroce!...
XXX. Taką, jak byłaś, nie wstaniesz z mogiły!...



Tekst jest własnością publiczną (public domain). Szczegóły licencji na stronie autora: Adam Asnyk.