Święci poeci. Pieśni mistycznej miłości/Błog. Jakub z Todi
<<< Dane tekstu >>> | |
Autor | |
Tytuł | Błog. Jakub z Todi |
Pochodzenie | Święci poeci. Pieśni mistycznej miłości |
Wydawca | Księgarnia Wł. Bełzy |
Data wyd. | 1877 |
Druk | I. Związkowa Drukarnia we Lwowie |
Miejsce wyd. | Lwów |
Źródło | Skany na Commons |
Inne | Cały zbiór |
Indeks stron |
Przez lat dziesięć po tem nieszczęściu, oddawał się nauce Teologii i rozmyślania; poczem w r. 1278 zapukał do fórty klasztornej zakonu franciszkańskiego, prosząc aby go do zgromadzenia przyjęto. Wahano się przyjąć człowieka niespełnych zmysłów; lecz on przyniósł świeżo napisane dwie pieśni, jedną po łacinie, drugą po włosku, które przekonały przełożonego, że miał do czynienia z niepospolitym człowiekiem. Cierpienie i samotność, te dwie wielkie mistrzynie jeniuszu, zrobiły z wymownego niegdyś prawnika, znakomitego poetę.
Przyjęto go więc do zakonu. Kłótnie i spory prawnicze, światowe, które, jak mniemał Jakopone, zostawił był za fórtą klasztorną, czekały go w zawichrzonym kościele. Rodzina franciszkańska podzieliła się na dwa stronnictwa; jedno usiłowało utrzymać pierwotną, surową regułę, drugie chciało się z niej wyłamać. Jakopone trzymał się pierwszego. Do tego wmięszała się gra politycznych stronnictw; trubadur ubóstwa, dał się wciągnąć w te gorszące spory, i srodze za to odpokutował zamknięty w więzieniu przez Papieża Bonifacego VIII. — Uwolnił go następca na Piotrową stolicę Benedykt XI.
Jakopone z Todi zakończył żywot wielkiej świątobliwości w r. 1306.
Dołączone cztery pieśni tak są wybrane, żeby z nich można mieć wyobrażenie o jego sposobie pisania, a mianowicie o wysokim nastroju tego poetycznego ducha.
Zbiór jego poezyi włoskich bardzo jest liczny. Najpierwej wyszły one w Rzymie r. MDLVIII pod tytułem: I cantici del beato Jacopone da Todi itd.
Największą sławę zrobiła temu poecie pieśń łacińska: Stabat mater dolorosa, i druga, niedawno odkryta w manuskryptach bibl. paryskiej: Stabat mater speciosa. Pierwszą z tych pieśni kościół przyjął i rozpowszechnił po całym świecie.