Narzecze wilamowickie
Dane tekstu | ||
Autor | ||
Tytuł | Narzecze wilamowickie. | |
Podtytuł | (Wilhelmsauer Dialekt. Dy wymmysuaschy Gmoansproch). | |
Wydawca | Nakładem autora | |
Data wyd. | 1907 | |
Druk | J. Pisz | |
Miejsce wyd. | Tarnów | |
Źródło | Skany na commons | |
Inne | Pobierz jako: EPUB • PDF • MOBI | |
| ||
Indeks stron |
LUDWIK MŁYNEK.
Narzecze wilamowickie.
W TARNOWIE. NAKŁADEM AUTORA. — DRUKIEM J. PISZA. 1907. Odbitka ze Sprawozdania Dyrekcyi
|
(Dy wymmysuarischy Gmoansproch).
Wilamowice, po niem: Wilhelmsau, co według miejscowej etymologii ma znaczyć „Wilhelmsaug“, nazywają się w mowie wilamowickiej „Wymmysau“. Leżą — jak powiadają sami Wilamowiczanie — „uf'um łynkja Uwer's Sołs wyłłys y dy Weissół neifäłłt under'um Auswinza“. Należą do starostwa bialskiego — a do sądu w Kętach i w Wadowicach. Liczą „zwe-tausyt Łojt ana a funfzig Juda“. Posiadają rynek i parę ulic idących „głeich vu am Punkt raus vum Rynk“. „Der Rynk yj viereckig“. „Uf'um myttułsta Rynk styjt der heiligje Sajósef, wyłłyn a Bow liess ufstełła ym Juhr a tausyt achthundyn nuanzigsta (1890). Wetter uf'um Rynk ys Rothaus, dy Schull, dy Post dy Aptyk ana myjer Hausyn uf an Stock hóch. Wetter yj uf der Hauptstrossa hundyt Mettyn dy Kjech. Syj yj gybaut ym Juhr a tausyt syjwa-hundyt fynwansachzigsta (1765). Vjerdam wun schon a zwu Kjechja oder sy wun verbrannt: dy jeschty ym Juhr (1542) a tausyt fynf-hundyt zwe an vierzigsta, dy ander wyjder ym Juhr a tausyt syjwa-hundyt drei an dreissigsta (1733). Y Wymmysau sein a funfzig gymauty Hausyn, an dy letzta sein gybaut. Wymmysau hot ihr sauwer Feuerwer. Uf'a Granza sein vułł Schynkja, wie y itłykjum Duf ana y itłikjer Stodt. Dy Łojt byschäftigja sich smest mytym Wikkja ana mytum Handuł. Nymuachja gyjn y dy Fabryka uf dy Byjł ata, dy andyn wyjder fuahn uf Wien, Graz oder uf Ostraw hynd yhrer At Wymmysau yj a sjer a gyscheity Stodt. Sein a Hefa gyljehty Łojt — ana aus'yn Schulln kumma wo Juhr inda ander raus. Wymmysau wjéd inda wo a Juhr grysser, dy Łojt maun — ana's wyd no zy dam kumma, doss a Stodt wyd wada. Do sein Juhmyta — ana Muak itlikjé Myjttwoch. Un Juhmyta kumma a Hefa Łojt zysomma vu ołła Djefyn ym's Rod, owie vu Denkjaduf (Dankowice), Sawysch (Jawiszowice), Stodt (Kęty), Hylczaduf (Hecznarowice), Schreiwaduf (Pisarzowice) ana Wymmysduf (Stara Wieś)“.
Jak już z powyższego opisu widać, Wilamowice są miasteczkiem: dosyć dawnem. Zrazu były tylko wsią „Wylamowycze Andreae“ należącą według „Liber beneficiorum“ Długosza (I 85.) do Mikołaja i Jana Kornicz-Wilamowskich. Kmiecie tej wsi płacili dziesięciny po pół grzywny naprzemiany: biskupowi i scholastykowi krakowskiemu. Stąd zaliczano ją także do „dóbr kościelnych“. W r. 1533. właścicielem Wilamowic był Mikołaj Gierałtowski, sędzia oświęcimski, r. 1633. Krzysztof Koryciński, kasztelan wojnicki, r. 1707–1719 Władysław Morsztyn i żona jego Helena Kalinowska; nakoniec w pierwszym dziesiątku XIX. stulecia właściciel Psarski sprzedał swoje grunta i prawa mieszkańcom i odtąd Wilamowice stały się miasteczkiem. Parafia wilamowicka utworzona została w r. 1440 i miała aż 2 kościoły, z których najstarszy spalił się w r. 1542. Przypuśćmy, że kościół ten przed spaleniem istniał z jakie 200 lat czyli 100 lat przed utworzeniem parafii — nadto, że zanim wybudowano kościół pierwszy w Wilamowicach, upłynęło co najmniej sto lat — czyli razem od założenia osady aż do pożaru kościoła w roku 1542 okrągło 300 lat — możemy śmiało przyjąć, że Wilamowice powstały w XIII. stuleciu podczas drugiej, „śwabsko-alemańskiej“, kolonizacyi niemieckiej w naszym kraju, zaraz po napadzie tatarskim za Bolesława Wstydliwego.
Kto dał początek Wilamowicom i skąd pierwsi Wilamowiczanie przybyli, trudno oznaczyć, tembardziej że nie mamy żadnych dokumentów pod ręką, któreby nam pochodzenie Wilamowiczan dokładnie wyświetlić mogły — Wilamowiczanie zaś sami są nadzwyczaj skąpi w udzielaniu potrzebnych ku temu wiadomości — a jest możebne, że ich wcale nie posiadają. Podania gminne pod tym względem są bardzo niezdecydowane — a co którego Wilamowiczanina spytać o to, każdy inaczej opowiada i skądinąd przodków swoich wywodzi,[1] Jedni n. p. opowiadali mi, że Wilamowice miał założyć niejaki „Wilhelm“, rodem z Alemanii, który z bratem swom[2] podczas polowania w te strony się zabłąkał. Okolica, w której się niespodziewanie znalazł, wydała mu się tak uroczą, że nazwał ją swojem „okiem“, „Wilhelms aug“ — a niebawem do niej swoich krajan Alemańczyków przyprowadził i pozwolił im się tam osiąść. Brat jego poszedł w inną stronę — ubił piękną łanię — i na pamiątkę tego zdarzenia od imienia ubitej łani „Hindin“ założył i nazwał miasto „Kenty[3], które podobnie jak i brat jego Wilhelm zaludnił swoimi rodakami Śwabami — „braćmi Alemańczyków“. Drudzy, „dy Gyliahty“, wcale tego podania nie znają — i utrzymują stanowczo, że praojcowie Wilamowiczan przybyli „ze Saksoni, stamtąd, gdzie mieszkali dawniej Anglo-Sasi“, których też uważają za swoich przodków. Nazwiska rodowe: Foks, Figwer, Danek i t. p. mają być na to jedynym dowodem — jako „zabytki narzecza anglo-saskiego“. Stąd niektórzy uważają Wilamowiczan za Holendrów, którzy z Anglo-Sasami są poniekąd spokrewnieni. Inni wreszcie powiadają, że Wilamowiczanie przybyli ze Śląska pruskiego za czasów Józefa II. Nie brak i takich, co dowodzą, że kolonizacya Wilamowic odbywała się powoli, że w różnych czasach i z różnych stron przybywali niemieccy koloniści i Wilamowice zaludniali stopniowo. Która z tych wersyj jest prawdziwą — trudno orzec; narzecze jednak wilamowickie wskazuje na wielkie prawdopodobieństwo pierwszego podania, łączącego się z osobą Wilhelma i jego krajan, pochodzenia alemańskiego. Zachowauie[4] długiego, monoftongicznego, pierwotnego; û, ê (â), î w miejsce późniejszego, dyftongicznego au, ei, powszechnego w dyalektach niemieckich; końcówka — a w miejsce końcówki — en, — la w miejsce — lein w deminutiwach; formy: nischt, klin, kimmst, kimmt, kimm obok kömmst, kömmt, kömm; używanie czasów złożonych zamiast pojedynczych; by, zy, fjér, fyrum, ny; brak form „enk“, „hałt“, „man“, „ja“, właściwym narzeczom bawarskim i wschodnio-frankońskim; podwójna — a nawet potrójna negacya i t. p.; przesunięcie początkowego b w niektórych wyrazach do p (n. p. „Pusch“ = „Busch“, „Plut“ = „Blut“, „pyj„[5], „pyjs“ = „bin“, „bist“) środkowego zaś i końcowego b do w (n. p „łowa“ = „loben“, „ława“ = „laben“, „Buw“ = „Bube“, „Bow“ = „Baba“, „Weib“ i t. p.) przemawiają za alemańskiem pochodzeniem pierwotnej mowy wilamowickiej.
Przyjąwszy na podstawie tych i innych wywodów, że Wilamowiczanie są potomkami dawnych Alemanów i to Alemanów z XIII. stulecia, należy także przyjąć, że i narzecze wilamowickie mieści w sobie resztki narzecza alemańskiego z owych czasów. Te resztki przechowały się do naszych czasów w daleko czystszych formach, aniżeli dzisiejszy dyalekt alemański we własnej swojej ojczyźnie — a powodem tego jest oderwanie się Wilamowiczan od swoich rodaków i pobyt wśród słowiańskiej — a nie germańskiej ludności. Wszelka najmniejsza styczność Wilamowiczan z ludami niemieckiemi zatarłaby niewątpliwie archaistyczne znamiona ich mowy. Podobny stan języka przedstawia narzecze niemieckie czyli tak zwany „żargon“ galicyjskich Żydów, który także po większej części zawiera w sobie resztki jednego z górno-niemieckich narzeczy średniowiecznej epoki.
Wilamowiczaninie przybywszy do kraju polskiego i osiadłszy pomiędzy dwoma jego ludami: Lachami i Horwatami (Góralami[6] — powoli weszli z nimi w bliższe stosunki „connubii et commercii“ — a w miarę tego przyjęli od nich mnóstwo innowacyj zarówno do swojego sposobu życia jak i języka. Zwyczaje, obyczaje pierwotne uległy pewnej zmianie — pomięszały się częściowo z polskiemi. Sposób uprawiania roli — przyrządzania potraw — sporządzania odzieży — budowania domów nie uległ wprawdzie istotnej zmianie, ale mimo to nie pozostał wolny od jakiegokolwiek wpływu polskiego. Suknie zatrzymały wprawdzie swój pierwotny krój — ale zmieniły częściowo barwę i zewnętrzne ozdoby. Jednem słowem, zatrzymały formę i do pewnego stopnia istotę — a zmieniły zewnętrzny wygląd. To samo stało się z językiem. Pierwotne narzecze alemańskie powoli zaczęło pochłaniać w siebie coraz to nowsze właściwości narzecza lachowsko-horwackiego, a z czasem nabyło od niego mnóstwo nieznanych mu dźwięków — wyrazów — pojęć — form i zwrotów, tak że gdyby nie skłonność do rytmicznej wymowy właściwej ludom niemieckim — mowa wilamowicka mimo przewagi pierwiastków niemieckich robiłaby raczej wrażenie narzecza słowiańskiego, aniżeli germańskiego.
Zesumowawszy więc wszystko, cośmy dotąd o Wilamowicach — Wilamowiczanach i ich narzeczu wspomnieli, powiemy: Wilamowice są bardzo starą kolonią niemiecką, założoną prawdopodobne w XIII. stuleciu przez wychodźców alemańskich. Mowa wilamowicka przedstawia się jako mieszanina dawnego narzecza alemańskiego z średniowiecznych czasów z miejscowemi narzeczami polskiemi: Lachów i Horwatów-Górali, przyczem jednak narzecze alemańskie jeszcze dotąd wywiera stanowczą przewagę i mowie wilamowickiej nadaje istotną cechę niemieckiego narzecza ludowego.
Wobec takiego stanu rzeczy narzecze wilamowickie ma 3 zasadnicze właściwości dyalektologiczne, które je natychmiast zarówno między narzeczami niemieckiemi jak i polskiemi wyróżniają: średniowieczność — element niemiecki — i wpływy polskie.
Co do znamion średniowieczności mowy wilamowickiej, to są niemi już poprzednio wspomniane właściwości alemańskie: długie û, ê, â, î w miejsce dzisiejszego au, ei, np.: ûf = auf, Hefa = Haufen, blê = bleibe (Imperat.), Wâs = Waise, klîn = klein; końcówka — ła zamiast — lein, n. p.: Stykła = Stücklein, Fyłłichła = Füllein, Blümła = Blümlein i t. p. Nadto brak miejscami przybranki ge — w participium praeteriti np. hut = gehört, łowt = gelobt, itp.; opisywanie konjunktywu przez sułłn np. doa so sułłn suan, ława, macha, hjen i t. p.; zachowanie podwójnej negacyi po nist, niemand, ka, nimmer i t. p., np.: ych ho nist ny gysuat. Wreszcie formy jak ycht, sein, ynser, ju, asu, by, zy, vy, pronom: w 1. przyp. l. p. es — i wiele, wiele innych objawów archaistycznych, właściwych także innym germańskim dyalektom np. har, ar, mer, ok, um, ana i t. p.
Element niemiecki, odpowiednio do chwili, reprezentuje przedewszystkiem rytmiczno-eufoniczna wymowa Wilamowiczan — nawet pierwiastków obcych lub przestarzałych — właściwa zresztą wszystkim narzeczom niemieckim. Wymową każdego dźwięku, każdego wyrazu i zwrotu kieruje poczucie rytmu i gładkości, czyli innemi słowy: akcent i ucho mówiącego. Każdy Niemiec — a dotąd jeszcze Wilamowiczanin nie wymówi żadnego słowa bez odpowiedniego zaakcentowania i pewnej gładkości. I w tem właśnie najbardziej uwidocznia się energia języka i duszy Niemców. Wszelka chropowatość językowa wywołana skutkiem niedołęstwa, ospałości, niedbałości i lenistwa mówiącego — w ustach Niemca, a więc i Wilamowiczana, niknie. Na chropowatość językową nie pozwoli mu jego ucho muzykalne — a dopomoże mu do jej usunięcia jego energia czyli akcent. Skutkiem tych 2 zasadniczych właściwości akcentują Wilamowiczanie razem z Niemcami dosyć jeszcze silnie swoje wypowiadane zdania i przez to dzielą je na pojedyncze takty muzykalne, wypełnione odpowiednimi dźwiękami. Każdy takt ma swój akcent, ma swoją wymierzoną część zdania, nad którą panuje. Wszelkie zatem braki pojedynczych taktów muszą być usunięte. Części niepotrzebne odpadają — potrzebne dołączają się. Grube i twarde tony i półtony muszą mięknąć i słabnieć — a miękkie i słabe grubnieć i natężać się wedle potrzeby — a skutkiem tego mowa wilamowicka pełna jest najrozmaitszych przemian czysto fonetycznych. Tu kilka słów drobnych i mało znaczących łączy się pod siłą głównego akcentu w jeden wyraz złożony. Przytem nie obejdzie się bez potrzebnych strat i nabytków w głosie. Potrzebne dźwięki pozostają — niepotrzebne odpadają — brakujące nagle się skądś biorą — twarde miękną — słabe się wzmacniają — i tak powstaje nowy wyraz czysto fonetyczny, zawierający w sobie pojęcie swych składowych części, których się czasami bardzo trudo[7] dopatrzeć np. bozam (bis zu dem), boch (bo ych = denn ich), wuach (war ich), wuchok (wu ych ok), reinahma, Wóryt (Wahrheit), indanzig (in den Zug), nochta, suatum, suatmer i t. p. W innem miejscu kilkuzgłoskowy wyraz na mocy tej samej językowej energii maleje nie do poznania np. z Erde robi się Ad, z Arbeit = At, z arbeiten = ata, z geben = gân, hören = hjen, z lernen = łjen, z lassen = łon, z leben = ława i t. p. Czasami robi się odwrotnie: złożone wyrazy rozpadają się na części, jednozgłoskowe rozciągają się do więcej zgłoskowych, np.: raus nahma, a Moł, y dama, ana i t. p.
Wszystkie zatem możliwe przemiany językowe: fonetyczne, morfologiczne — a nawet syntaktyczne, znane i nieznane nowoczesnym gramatykom, są tu wobec tych 2 zasadniczych, rytmiczno-eufonicznych właściwości narzeczy zupełnie możliwe.
Oprócz rytmiczno-eufonicznych właściwości, wspólnych także innym narzeczom niemieckim, ma narzecze wilamowickie jeszcze wspólne z niemi źródłosłowy niemieckie blisko w ⅔ częściach.
Co się tyczy wpływów polskich, jakie się dostały do narzecza wilamowickiego, to są one mniej więcej następujące: polska wymowa niektórych dźwięków, a przedewszystkiem: „ł“ i „y“ powstałych z niem. „l“, „u“, „i“, „ü“, „ie“ i t. p. — ⅓ część polskich źródłosłowów — w przeważnej części polska składnia — a poniekąd i polski sposób myślenia.
Na poparcie powyższych wywodów przytaczam kilka próbek narzecza wilamowickiego wraz z objaśnieniami leksykalno-gramatycznemi na końcu.
A[1] Moł[2] trug a Kłop[3] a łang Styck[4] Hołz duch[5] a Goss ana[6] ruf[7] indanzig[8]: „Hyjtuch! hyjtuch[9] ana gat[10] Obacht, do[11] der[12] ny[13] kriegt[14] mytum[15] Boła[16]!“
Ołły[17] giengjan[18] ausum[19] Wag — ok[20] aner[21] wułłda[22] ny gychochja[23] ana błê[24] styjn[25] ana ging ny wêter[26]; hot am[27] au[28] zyryssa[29] s Kłâd[30] ufum[31]. Dar[32] nohm grychta[33] dan Kłopa[34] ana a[35] łetta[36] y[37] dy Polizyj[38], dossa[39] sułła[40] eispjera[41] fyjr dos[42].
Wies[43] nochta[44] wua[45] kumma[46] vjes[47] Gyrycht, freta[48] der Sendzja[49], zy wojam[50] a[51] Rock hot zyryssa y[52] dam Hjen[53]. Der Kłop hots s Mauł ufgymacht[54] — ana nist kusta[55] ny[56]. „Zy wos[57] hostum a Rock zyryssa“? frela der Sendzja s ander Moł no[58]. „Czy[59] konsty[60] ny kusa“? sprycht um der Sendzja wêter. Der Kłop kust nist[61] ut dos[62], ok a yj[63] indanzig[64] styłł. Oder[65] dar[66] Hjerr wua schon sjehr[67] byjs[68] ana sprycht: „Ych[69] hot[70] ju[71] hut[72] uf mei[73] agja[74] Uhn[75], wie a[76] uf der Goss schrê[77]: „Gyjt[78] ołły ausum Wag, gyjt ołły ausum Wag“! — Acha[79], wenn dy[80] host gyhot, doa[81] a[81] su[81] hot gyschryjn[81], fyrym[81] bys ty[81] aus um Weg ny gygangja, ana fyrym host ty dyjch[81] ny gyhut[81] vjerum[81]“? suatum der Sendzja[81].
- ↑ A = ein. Dwugłoska ei ściąga się w narzeczu wilamowickiem w: a, e lub pozostaje niezmieniona.
- ↑ Moł = Mał, a Moł = einmal. Wyrazy jednozgłoskowe prawie zawsze zmieniają tematowe a na o (u — przegłos, podobnie jak i w polskich narzeczach). Rzadziej dzieje się to w 2-zgłowych ( powinno być – 2-zgłoskowych), ł należy wymawiać czysto po polsku (językiem, nie wargami). Odpowiada niem. l.
- ↑ a Kłop = ein Bauer, chłop. Polskie ch przeszło tu na k. Por. cholera, Chrystus = Kholera, Krystus (Kryst). Jest to „przesunięcie głosu“ = Lautverschiebung.
- ↑ a łang Styck = ein langes Stück. Przymiot. łang stoi po rodz. a w formie nieodmiennej. Objaw w dyalektach niemieckich bardzo pospolity. y należy tu wymawiać wszędzie czysto po polsku, t. j. gardłowo. Prócz polskich znaków y, ł, (ó), wprowadziłem do pisowni wyrazów wilamowickich także znaki niemieckie, jak ck, ei, ie, h, ch i t. p, które trzeba czysto po niemiecku wymawiać.
- ↑ duch = durch. Wymowa r gardłowa, zbliżona do a i jego odmian; stąd łatwo się upodabnia do poprzedzającej je samogłoski, w tym wypadku do „u“ — i zlewa się z nią.
- ↑ ana = und.
- ↑ ruf = rief. W odmianie czasowników, zwłaszcza w urabianiu imperfektum panuje w mowie wilamowickiej dosyć wielkie zamieszanie, stąd bardzo często formy czasu teraźniejszego zastępują formy imperfektum i naodwrót. Również bardzo często czasowniki jednej grupy (Ablautreihe) urabiają swe formy podług form drugiej grupy, najczęściej podług grupy mającej w imperfektum samogłoskę rdzenną u.
- ↑ indanzig = yn dan Zig = in den Zug = ustawicznie, ciągle.
- ↑ Hyjtuch! = Hyjt uch = hütet euch! Jest to zlanie się 2 wyrazów w jeden wskutek przeniesienia akcentu z ostatniego wyrazu na pierwszy po wyrzuceniu i odtrąceniu kakofonicznych dźwięków, ewentualnie po upodobnieniu się i ściągnieniu eufonicznych. Dźwięk yj = ü.
- ↑ gât = gebet; kontrakcya i wzmocnienie.
- ↑ do = doa = dass.
- ↑ der = ten, który (zaim. wskazuj., lub wzgl.).
- ↑ ny = nicht, ne — ein, ne — icht; ny der = der ny; ny was = ne—was, ne—o—mann, nie—mann, niemand.
- ↑ kriegt = indykatyw zamiast konjuktywu w narzeczach niemieckich bardzo pospolity.
- ↑ myt-um = mit-tum = mit dem. Por. myt ym, myt dym.
- ↑ Boła = Balen = Balken. -en = a; l = ł; k wypada lub asymiluje się do ł; a przegłasza się w o przed ł, które mieści w sobie głos u.
- ↑ Ołły = alle; końcowe e w deklinacyi odpada lub zmienia się w y.
- ↑ k, ch, g miękczą się przed e, i i ich pochodnymi dźwiękami = dlatego giengjan.
- ↑ ausum = aus um, aus dum, aus dem.
- ↑ ok = ana, aber, auch.
- ↑ aner = einer.
- ↑ wułłda = wollte. Przemiana: o w u (u = przegłos); t w d. (przesunięcie dźwięku = Lautverschiebung). Objawy fonetyczne dość częste.
- ↑ gyhochja = gehorchen. Przedrdzenna ge zmienia się prawie zawsze w gy; podobnie: zer w zy, be w by i t. p.
- ↑ błê = błêb = błeib = bleibt. Pięcioraka przemiana: odpadnięcie, przesunięcie, asymilacya, ściągnięcie, guturalizacya głosek; wywołana poczuciem rytmicznym mowy, t. j. akcentem i eufonią.
- ↑ styjn = stehen; ehe = ee = ej = yj.
- ↑ wêter = weiter
- ↑ am = ihm.
- ↑ au = auch.
- ↑ hot zyryssa = perfektum zamiast imperfektum.
- ↑ 's Klâd = das Kleid.
- ↑ ufum = uf' um = uf' ym = auf ihm.
- ↑ Dar = Der = Dieser.
- ↑ grychta = direkt, sofort, natychmiast.
- ↑ dan Kłopa = den Kłopa = den Kłopen = chłopa.
- ↑ a = ihn.
- ↑ łetta = leitete.
- ↑ y = yn = in.
- ↑ dy Polycyj = dy Policyj = die Polizei.
- ↑ dossa = dos sa = dass sie ihn.
- ↑ sułła = sollen = konjunktyw opisany.
- ↑ „eispjera“ = einsperen. Zmiękczenie p przed er dość powszechne.
- ↑ fyjr dos = für das = dafür.
- ↑ Wies = wie es albo wie sie.
- ↑ nochta = nachdem, nachher.
- ↑ wua = waren.
- ↑ kumma = kommen = gekommen; w narzeczach niem. partycypium perf. bardzo często opuszcza ge.
- ↑ vjes = vors.
- ↑ frêta = fragte. Kontrakcya. Końcowe e w konjugacyi przechodzi zazwyczaj w a.
- ↑ der Sendzja = polsk.: sędzia.
- ↑ zy wojam = zu wem, wozu, warum? zy = zu. Przejście u w y bardzo łatwe i naodwrót np. um = ym. Wogóle w narzeczu wilamowickiem, podobnie jak i w innych narzeczach niemieckich, każda przemiana samogłoski jest możebna i zależy od poczucia rytmiczno-eufonicznego, które jest głównym powodem różnic dyalektycznych.
- ↑ a = einen, den; er = on.
- ↑ y = ym = in, auf.
- ↑ dam Hjen = dem Herrn. Szyk dowolny — podobnie jak i w innych narzeczach.
- ↑ ufgymacht = aufgemacht.
- ↑ kusta = kuste = sagte.
- ↑ nist — ny = podwójna negacya podobnie jak w innych narzeczach w Niemczech.
- ↑ Zy wos = zu was?
- ↑ no = noch.
- ↑ Czy = polsk. czy.
- ↑ konnsty = konnst dy = kannst du.
- ↑ nist = nischt = nichts.
- ↑ uf dos = darauf.
- ↑ yj = ist.
- ↑ indanzig = ciągle.
- ↑ Oder = aber.
- ↑ dar = der.
- ↑ sjehr = sehr.
- ↑ byjs = bös.
- ↑ Ych = ich.
- ↑ hot = habe. Trzecia osoba zamiast pierwszej; w dyal. dosyć częste.
- ↑ ju = euch, ihn.
- ↑ hut = hört = gehört.
- ↑ mei = mein.
- ↑ agja = eigen = eigenes.
- ↑ Uhn = Ohr = Ohren.
- ↑ a = er.
- ↑ schrê = schrie.
- ↑ Gyjt = Geht.
- ↑ Acha = acha!
- ↑ dy = du.
- ↑ 81,00 81,01 81,02 81,03 81,04 81,05 81,06 81,07 81,08 81,09 Błąd w druku – odwołanie do nieistniejącego przypisu.
1. | Wie der łiewsty „Jezus“ yn Guata gieng, |
2. | Dy Jüngern: Sei Pyjter, „Jan“ an „Jakob“ |
3. | „Styhjt uf!“ suata zyn Jungyrn — „der „Judasz“ yj do! |
4. | Der „Judasz“ hot dy Wunda vergassa, |
5. | Nocht fułła sy ufa wie der Wuf ufs Schöf: |
6. | Vyjł Schługan, Gyrachtan stind der Hjerr aus |
7. | Dy uämsty Nacht hot no der Hjerr auszystyhjn — |
8. | Kaum wua dy Sónn s Mugjes ufgyganga, |
9. | Der Hóchty-Rot kust „fołszy“ Zeugja |
10. | Non wud „Ponjesus“ zym „Piłot“ gyfjéht. |
11. | Noch tunga dy Juda o zy „grożan“ an zy schrein: |
12. | Bym „Piłot“ wud der Hjerr gygasułt, gykront — |
13. | Nocht mach „Piłat“ yn Juda Gyfołła: |
15. | Der uämsty „Ponjezus“ zyschłuan an „zystrąpiat“ |
16. | Holla dut wua schon der „Jesus“ uf ołła Głyjdyn |
17. | Do kynnwer dy Rach der Juda erkenna, |
18. | Underum Vołk wun a „Jezus“ byłata |
19. | Ny weit vu dan Bowa trot „Weronika“ raus, |
20. | Aus am Gassła kymmt dy Marya |
21. | Ufa „Kalwyjer“ Hyjwół kymmt schón der Zug, |
22. | Nochta wuda mytum Krojz y dy Hyhj gyhowa |
23. | Dy Juda „Faryzeusza“ liessan ufum Krojz ny ruhn. |
24. | Noch macht der „Ponjezus“ a [2]Testament“ vum Krojz der Hyhje |
26. | Aus grusser Trauer wud fynster dy Sónn |
27. | Bytracht Brüdyn an Schwastyn Gotta-Hjens-Łeida |
Objaśnienia: Tę pieśń śpiewają Wilamowiczanie, gdy idą na Kalwaryę. Zawiera bowiem dokładny opis wszystkich cierpień Zbawiciela od jego pojmania w „Ogrojcu“ — aż do śmierci na krzyżu. Oprócz tego śpiewają ją w domu przy robocie podczas „Postu wielkiego“. Przytoczyłem ją wedle tekstu napisanego przez mojego ucznia z gimnazyum wadowickiego Fr. Danka rodem z Wilamowic.
Objaśnienia gramatyczno-leksykalne podaję według zwrotek:
1. Wie = als; der łiewsty „Jezus“ = der liebste Jezus; Guata = Garten; Socha = Soch a = sah er; gryng = gering, wenig, mało; Pluttroppa = Bluttropfen; foła = fielen, zamiast „fieła“; Wiea = wie a, wie er; „Uogrodziec“ = „Łogrojec“, „Ogrojec“ = Garten, ogród; bym Gybat = beim Gebet.
2. Sei Pyter = Sanct Peter; ym „Zasmucat“' = w smutku, kummervoll; an = einen; wun sy = wurden sie; duchs = durchs.
3. Suata = sagte; zyn = zu den; nond = beinand, nebenan, nahe; Kojł = Keule, kół, drąg, maczuga; „Szawłn“ = szablami, Säbeln; Łotan = Laternen, latarniami.
4. Dy Wunda = die Wunder; A kust = er sprach, mówił; ana post a Hjen = un der küsste den Herrn; sochja = sähen, sehen (Konjunkt.); gua = go, ihn; Fuan = Führer.
5. Wuf = Wolf; „go“ = gua, ihn; schłöf = schleppten, schliffen; zystreta = zerstreuten; starwa = sterben.
6. Vyjł = viel; Schługan = Schlagen, Schläge; Gyrachtan = Verachten, wzgardy; stind aus = stund aus, zniół; ym Wag = im Wege, auf dem Wege; yjwym = über dem; ys = ins, bis zum; Dut = dort; łatas = leiteten sie; zym Hocha-Roth = zum Hohen-Rat; By tam thota sy ym Heiłand grussy Noth = bei dem taten sie dem Heiland grosse Not.
7. Dy uämsty Nacht = die ärmste Nacht; no noch; Ka = keine; Ka = ny, podwój. negacya; Syłj = Seele; „Nawet“ = ja, sogar; y kar = in kelner; y kar — ny; Woswer = was für; Kałłer = Keller; wua = war.
8. s Mugjes = des Morgens; Itłikjer = każdy, jeder, jeglicher; ym = dem; A = und; yj = ist; uzupełnić: yj ym.
9. „Fołszy“ Zeugja = falsche Zeugen; kuste = berief, liess reden; An sy wełła = und sie wollten; Oder = aber; Bo = bo, denn; jend = irgend welche.
10. Non = nocht, nochta, nachdem; wuds = wurde das; dar = der; fund = fand; ny dy klinsty = nicht dy kleinste; „Win“ = wina. Schuld; wułł = wełła, wollte; porów.: fieł, fołłe = fiel; frei łon gyhjn = freilassen gehen.
11. funga = fingen, funga — o = fingen an; zy „grożan“ = zu drohen, grozić; Łysst du = lässt du; dan = den; do = da, so; bysty = bist du; s Kaschysch = des Kaisers; Wir wełła = wir wollen; S „Barabasz“ = des „Barabasz“, Barabasza; wynschtum = wünscht ihm; der nysnyzigie Jud = der nicht einzige Jud = nicht der einzige Jude.
12. uf der Gabata = auf dem Gebete; vum Pebił = vom Pöbel; Ło krojzigja = lass kreuzigen; yns = uns.
13. mach — Gyfołła = machte einen Gafallen; Vyrurtat = verurteilte; ołły = alle; Ys wud = es wurde; dy schenkligsty = die schändlichste; vołłgebracht = vollbracht; go = gab; er = „in der“ zamiast „in die“.
14. Grycht = direkt, gleich, zaraz; trein = tragen; ym besta = aufs beste; boza = bis zum; schłachta = schlachteten.
15. Der uämsty „Ponjezus“ = der ärmste „Ponjezus“ (Herr Jezus); (uämsty = łämsty, ämsty, ärmsty, ärmste); zyschłuan = zugeschlagen, niedergeschlagen; „zystrąpiat“ = strapiony, kummervoll, gebeugt; yta = jetzt, indem, indessen; byłet = belegt, beschwert; a noch = ihm nach; Wał = weil; a syt = ein solches; no nimand = noch niemand; soch = sah.
16. Holla = ach! ermattet; fułła — nyjder = fyjła — nyjder, fiel er nieder; truan = tragen.
17. Do kynnwer = da können wir; an Trojer = einen Träger; Łäd = Leid, Mitleid; wyt = wird; doa = dass er.
18. Underum = under dem (heraus); a = an; byłata = geleitet; A puar = ein Paar; Bowa = Boba, Baba, Weiber; gryn = weinen; Nawa = nebenan; Ruawen = Reihen; błä = blieb.
19. „Oraz“ = obraz, Bild; grycht = gleich.
20. Aus am Gassła = aus einem Gässlein; Wyhja = Wehe; myhj = mehr; grenn = weinen, sich grämen; vułł Läd = voll Leid; byn = bei den, von den; gyłät = geleitet. 21. Ufa „Kalwyjer“ Hyjwół = auf den Kalwarienhügel; Asu = so; wudam = wurden ihm; du Kladyn = die Kleider; ogyschłan = angeschlagen; myta = mit den.
22. wuda = wurde er; y dy Hyhj gyhowa = in die Höhe gehoben; Schächjer = Schacher, Gauner, łotry; dernawa = daneben.
23. liessan = liessen ihn; bot = bat; fjer syj = für sie; verzeiha = verzeih a, verzeihe ihnen; wo sy = was sie; Ym = dem.
24. Hyhje = Höhe; gyt = gibt; a yns ołły = und uns alle; der „ranikje“ Synder = der reuige Sünder, żałujący grzesznik; ejwergan = yjwergan, übergeben.
25. „gykonat“ = konał, geröchelt; Yt = yta = indem; y = ist; gynagt = geneigt; ys = in des.
26. Stän = Steine.
27. au = auch; scheda = scheiden; wad = werder; Erbuama = Erbarmen; fyrym = vor ihm, bei ihm.
Dalsze próbki narzecza wilamowickiego podaję bez objaśnień, ponieważ są bardzo łatwe do zrozumienia.
Kliny „Ducha“.
Ym Schłoss y Ojłenburg hota amoł gyławt kliny „Ducha“. Dos wun gywast kliny Buwa, wyłła hota gyssułt fleissa s Menschas Gut y dam Schłoss.
Amoł wuła der ałdy Hjer yn Ham kumma vu ar Jagd, oder wie a schon dy Ham wua gywast, hota nienanda wułłt weckja, ok a wua gangja ys gryssta Zymmer nei zym Fanster, ana dut hota sich gyłet ufa Nien. Wie a schun wua adschłofa gywast, hotan ychta a Gyschrei derweckt. Wie a wua derwacht, hota sich sjehr verwundyt, boa hot gysahn er Stuw małaichwosfery Łojchtikjes. Dos wun kliny Łotan gywast, wyłła dy klina Buwa yn Hända hota gyhałda. Ydam kom a Buw zu dam Hjen ana hot zunum gysuał: „Wer hon nist gywost, do dy do y dar Stuw wyst ruhn, bower wułłda do a Fruad verrychta; yta oder musswer dyjch ym dos byta, obs do yns fyt sein derłuat sich zy underhałda“. Der Hjerr liess zu uf dos, ana soch sich zy y dar Fruad. Sy hotam au gan Fłäsch uf klina Tełłyła ana Wein y głysyran Kełłichła. Dy Buwa bawiata sich sjehr gut — oder uf amoł wud zwyschanjen a Gyschrei ana „Strach“. Dy klina Buwa funga sich yn Spałda zy verhałda, a nymuachja atkłufa au duch dy Fanstyn ana Tien raus. Duchdos, wał dy ałdy Frau hot nejgysahn zym Fanster an sy hot ufys gykłopt, ob do ihr Kłop ny łejt Yyta kom wyjder dar Buw zym Hjen, wyłłera jeschter bot yms Erlaubnis, komum danka fjér dos, dosa yj derłuat gywast sich zy underhałda y ser Stuw, oder sy mussan no bystrofa fjér dos, vusanhon a „Bol“ zyryssa: duchdos muss aner vun Seinigja starwa, wenn der achty uf dy Wełt wyt kumma. Vu dar Zeit yj ymmer der achty gysturwa, wie der syjwdy uf dy Wełt yj kumma.
Ufar grüna Wyjs hot sich amoł a Fyłłn gyhut. Shot gyhot gynug Gross ana Wed, oder ka At. Bałd wudum sbesty Gros byjs, ana swułłd ychta bessyrsch hon zy wada. Uf dar nymłikja Wyjs hot sich an ałd Fad gyhut. Zy dam Fad hot dos Fyłłichła gysuat: „Czy wasty vu am bessyn Gros, wu wie besser Gros wachsa”? „Ych was” — hotum dos ałdy Fad gysuat. „Kujok hynder mier”!
Ym Gallopp łiess sichs Fad mytum Fyłłn duch dy Puscha ana Fałdyn; sy łiefa a ganza Tag anas Fyłłn łief hyndyrum ganz schwach. Bam End, wie schun der Mond wua ufganga, wun sy kumma ufa grussy Wyjs. „Schmeck dos Gros”! suats Fad „an dy wyst sahn, wies gut ana schmackhoftig yj”. Shungierikje Fyłłn fung ufzyfrassas Gros, anas łowts, dos sjehr gut yj. Wetter hots no gykust, dos sjehr rojcht, wies indas Huat hot uf dy Hyj gyhowa. Wies sich hot ogygyssa dos Gros, hot sich nyjder gyłet zy schłofa. Wies sichs Mugies hot derwacht, hots erkannt, wus wua gywast: dy Wyjs wua die nymłikje, wyłłys y jeschter hot gyschymft, oder der Hungjer anas Schwachy hot ym Gros an guta Schmack gygan.
An Bysofan hot a sy amoł gyfret, zywoa asu styjt, ymgynakt ufs Mauer ana woa sich asu ołänt utys. „S dryht sichmer sjehr ym Huat” hota ogysuat. „Dy ganzy Stodt dryhsich ymsrod ym myjch”. „Fyrym gyjsty ny yn Ham”? freta sy. „Ych wen mei Haus wyt kumma, a chwa grychta sein dy Ham”.
A Oficer wułłts Mugjes rysch ufstyjn, duchdos hiessa sen Dienyn, doa so ym drei ufweckja, a zym Gynaua gojam sen Hosasegjer, doja so ufasahn — ana hiessa sauwer gyjn łygja ym zahn.
Kaum wua atschłowa an der Hjerr, kymmt der Diener mytum Łicht ana mytum Hosasegjer er Hand — a weckt a Hjen, doa so sahn ufa, wievułs schon yj: „Czy ys schon drei — ana soch a Hjen wekcja, oba ny”? Asu hotan no wievułmoł duch die Nacht gyweckt.
Amoł wuaium a Hjerr ganga er „Warszawa” rym y schyjna „Ruta - Schuja”. Zwyj Diw hota gywett mytam „Szynkarz”, dosy y dam Hjen wan kyna die Schuh roziehn vu sen Füssa.
Sy gyjn bynder dam Hjen a noch a sy wjen sich bałd schłojn ana sy schałda sich — aner sprycht: „A hot!”, der ander wyjder: „A hot ny!”. Dar Hjerr hot dos gyhot, a sieht sich ym ana fret sy, wo sy sich a só schałda. „Oto dar Komerad sprycht, do dy host Strów yn Schuhja, a ych spräch wyjder, do dy kas ny host — an ymdos schałdwyrsich”. „Ymdos?”, ruf der Hjerr. „Ych ho ka Strów ny na!”. „A wier wjen wełła sahn” — suat der ander Djeb. „Wer hon ym dos gywett ana no zy dam ym a Hefa.” Uf dos suat der Hjerr: „Oder wun wachuch do uf der Goss a Schuh rundernahma”. „Uf der Goss, ny mai łiwster Hjerr!” suat wyjder der Djiw, „oder y dam Haus byt wer sjehr schyjn!” Dar Hjerr wua a gutter Mensch — a gyjt ys jeschty besty Haus ana łyt um an Schuh roziehn „No saht ysch?” sprycht łachynik der Hjerr — „hoju fut ka Strów yn Schuhja ny?” „No gut, y dam hoter ny mei łiwster Hjerr, oder ym andyn masain wysty hon dos Strów?” „No, do zieht au a andyn runder!” Sy zuga au a andyn runder oder s wua au ka Strów. Yta nahma dy Dieb ołły byjdy. Schuh ana sy atkłaufa myta, ana Hjen lon sy buawys ym Haus uhn dy Schuh.
Bałd idłikjer uantłichjer Wjet hot grussy ana schyjny Teich uf dy Fysch.
Asu amoł hot au a Hjerr am Teich Hecht. By dam Teich ny weit hota gyhot Awys fje dy Hinyn.
Amoł wua verbyjnganga a Dieb. Wiea verhyjngyjt, hota an Hosa raus gytryjn fu dan Awys. A Hecht wua au rauskumma, ana grod, wie dar Hosa wua gyłaufa, wua ydam Hecht myter Schłap yn Pysk gytroffa. Ana der Hecht hotum dy Schłap myta Zyhn zugyknjut; der uamy Hosa hot wyjder sich ny kunnt wjen. Asu hota sich ołły hyjdy gyfanga, an aner a andyn hot ny wułłt łon gyjn. Ydam sicht der Dieb, wo dut yj; a gyjt, a fyngt a Hosa ana a Hacht ana steckt syj y an Sack.
Wie a schun mytum Hosa ana mytum Hacht fjetig wua gywast, hota underwags medytjyt woa myt dam so macha. No ar Weił wuasum eikumma, doa dos wyt gyjn y dam Döfschjen weisa. Oder underwags wia gyjt, kymmt um yn Weg a Jud ana freta, woa dut trjet. Der Dieb wułłdum nist nysuan, oder der Jud hota indanzig gyfret, doam dos so weisa. Der Dieb hotum nist wułłt suan. Nochta hotum der Jud weter gykust, do sy wan uf dy Hałft a Gyschäft macha, doa nog zo suan, woa dut hot. Oder dar Dieb wua aso ny dułł a wost, woja ufdos so suan. Wie sy schon ny weit wun vos Hjens Hans gywast, hot der Dieb ym Juda gysuat, wua dut triet. Weter suata no, doa uf ołłys zustyjht.
Wie sy wun neikumma zym Hjen, hota sy gyfret, wo sy wełła. Der Dieb hot grycht ołłys verzyhlt ana hot ausum Sack a Hosa ana a Hecht rausgyłon. S Hiens Bow ana die hota gyłacht ufs zyreissa ana sy wun ydam truhł gywast. Wie sy sich schon hota gynug zyłacht, hota der Hjerr gyfret, woa fürdos wyłł. Der Dieb hot gysuat, doa wyłł funfzig Kojłn. Der Hjerr hota ausgyłacht, doa asu dułł yj. Oder dar hota gybota byständig, doan so gyhochja ana doa dosum so thun. Der Hjerr hot grycht hessa dy Dienyn najrufa, a Dieb ufa Stuhł hot sułłt łen, suata y dam Hjen, do dar Jud, wu do myt yjm yj kumma, wyłł dy Häłft fu dam Gyschält hon. Der Dieb hiess zyjyscht a Juda ufa Stuhł łen ana yjm fynwanzwenzig Kojłn ufhaun. Wie schun der Jud dy Häłf vu dam Gyschäft gykriegt hot, hotum dar Dieb no dy ander Häłft vu dam Gyschäft gyschaukt. Duchdos griekta no dy ander fynwanzwenzig Kojłn.
Der Jud hot schun bystełłt, doa vu dar Zeit myjer myt kam Kathołer ny wyt gan ydy Zeich. Mytam syta Gyschäft gienja yn Ham, fłuchja ana kusa zy syjch sauwer. Der Dieb hot vjer dos, wua a Juda asu ausgyrycht hot, zwehundyt Gułda ym Schank gykriegt.
Sprychwuötyn.
S wyt sein Gut, wenns Byjsy wet sein verhyjn.
S Hemb yj nynder bym Łeib owie der Rock.
Dar, wu wyłł, ydam kymmt nist schwjer.
Styłł Wosser reisst dy Uwyn.
An łächynikja Sack wysty ny derfyłła.
Wie sy dyjch sahn, asudo schreiwa sy dyjch.
Im weter dy gyjst yn Pusch, ydam sein myjer Buam.
Ny ołłys yj Gułt, wosich fynkiłt, głanzt oder łuacht.
A kennt a Dułła vu sem Łecha.
Aussy am grusa Gywyłk yj inda a kliner Ren.
Der Spass yj schyjn, wenna yj uhn Schoda.
Nim dy wyst ofanga ychta, gyj Obacht, woswera End wyt nahma die Sach.
Wos hyłft dos ym Dułła, doa hot a Hefa Gełt, wenn a fjes Gełt ny Konn kuafa a Verstand.
Wadowitz.
Wadowitz yj a Byzirksstodt. S yj gynug gruss. S hot a Hefa Gossa, vu wyłła dy gryssty yj djy, wyłły ka Lemberg ana ka Wien fjeht. Y dar Stodt yj no a Gimnazyum, a Spytuł ana a Kasar. Nochta yj no a Gyrycht, wyłłys yj a Styckła vur Wjynnergoss. By Wadowitz flojsst dy Skawa, djy y dy Weissół under Zator neifäłłt. Y dar Stodt sein zwyj Ryng, aner yj der Hauptryng an der ander yj wyjder „ufs Gytrad“. Uf dam andyn yj dy Post anas Byzirk. Ufum jeschta Ryng sein łauter Judagywöłn. Zwyscha dan Gywöłn yj bjeta a kathołyschys Gywöłn. Uf ar Seit, djy ym Mugja łeit, styjt dy Kjéch, die schón sjehr ałt ausschaut. Hyna er Kjéch ys gynug schyjn. S sein dót a Hefa Ähyn, Beichstühłn ana zwu Uguln. Uf dar Kjech yj ok a Thum, uf wyłłum yj a grussy błächjera Bania myt am schwauza Krojz. Uf dem Thum yj a Segjer, wyłłer ut drei Seita rausgyjt. Nowar Kjech yj der Fuarruw uf an Stock hoch. Y dar Stodt sein smest Drowa, Studanta ana Byamty.
Zy Wadowitz gyhjen no ołły bałd Djefyn, djy ymsrod łyjgja. Duch Wadowitz gyjt dy Käserstross boza uf Lemberg ana no weter. Hynder Wadowitz, wenn sich gyjt duchja Guata, yj der Bahnhof. Ber Skawa nyweit yj a Popierfabryk. Vjer Wadowitz hon wyjder dy Juda ihry Bóżnic. Die Stodt wächst woamół sjehner, a masein wyts boza dam kumma, doss a grussy Stodt wyt wada.
Dy Kjych yj a Gottyshaus. Ołły Łojt uf dar Wełt mussa ata. Yn nymuachja Puscha sein wyłdy Vjych. Muan wan wir yn Pusch gyjn. Dy Kjéch yj myt Łynda ymsrod ymgan. Gott yj ynser Voter. Dy Buam sein hoch, ana schyjn. Wadowice yj a gróssy ana a schyjny Stodt. S Gółt anas Syłwer sein asser Ad Ołły Fygiln (Fygułn) ława y der Łoft Itłikjer Wuan hot Rodyn. Y Wadowitz gyjn a Hefa Buwa ys Gimnasyum. Ołły Łojt, wyłły uf der Wełt ława, djefa y an Gott gluan ana yjhn gan hon. Nymuachja Łojt sein reich, nymuachja uam. S Wosser gyfrojst ym Wynter. Der Schyjn yj weiss, der Inkaus schwauz. S Głos yj duchsychtig. Der Tyjsch yj gruss ana gyschockt. Ny itłikjer Mensch kona łasa, schreiwa ana rächyn. Nymuachja Hojsyn sein sjehr hóch, ana schyjn oder duchdos schwach. Wir suchta gjestyn duchja ganza Tag, vum Mugja bozam Owyta vyluna Schłyssuł, oder doch kunndwera ny fynda.
Jan Łaffreh, a Franzus, wyłłer y puan Kriegja wua gywast, duft duch a Ran, wyłły yn Fuss sy hot gykriegt, yn Ham gyjn. Dy Ham verwawa sich nochta ana ławtum styłł uf sem Stykła Fełd. A hot au an Guata, vu wyłłuma au ychta kunnd derata. As fahłta nok zym Gyłyck, bo sy hotta ka Kyndyn, duch dufta sy nist ny ata für niemanda, bo sy hotta ny fjerwan.
An Tag ym Wynter, ym Juhr a-tuasyt-a-hundyt-dreza (1813) socha zaus uf der Schwełł vu ser Hytt ufa Schnyj ana uf dy Wyntwywa – y dam socha nyweit vur Schuł a klina Buwa, wyłłer ganz wua derfrun. Wiea dar hot gyfret, uf wana dut huart, suata, doa dy Buwa huart auser Schuł, wyłła yjm gans łetzty Brut, wósy sauwer ny kyna ufgassa. „A czy host du ka Ełdyn ana ka Famillii?“ freta neugierig der Francus. „Ych ho schón myj niemanda“, suatum oder Buw. „A vu wun byst du?“ „Weit vu hynder dan Gybiega“.
Ydam machta sich uf dy Tien er Schuł ana a Buw wuf ydam klina Battłer a Styckła Brót. Der hyngyrikje Bow nohm myt der Freud dos Bysła Brót ana oss s uf.
„Czy host du no hojts Mugjaassa ny gygassa?“ — freta der Francuz. „Ych ho no nist boza yta ym Mauł gyhot“. „A wu schływsty?“ „Wusich tryfft, er jeschta besta Hytt oder Schojn“. [3]A vu wos wysty hon hojts Mytagassa?“. „Ych wanist“.
Der Francuz nohm a uama Buwa y sei Hytt, a go sichjum ozyassa — a wie schón der Buw waggieng myta Wossertropa ufa Auga, dankta sjehr schyjn y dam Kłopa ana kostum dy Hand. Der Francuz suatam wyjder: „Wievułmoł do wyst verhyjn, denkter, do dy do by mir wyst fyndas Owytassa anas Nachhjewyrick“.
Dos verzyhłta nochta y ser Bow, do sy sułłan nahma dan Buwa fje jér agja Kynd — wenna goty Hjerr kana hot gan asu do djefa sy ny gardzau myter uama Was. Dos Kynd błe nochta byjén ana sy ławta łangy Juhn no mytsoma: har, syj ana dar Buw, wyłłer nochta a ganza Majątek hynder jén kriegt.
A Mensch hot zwyj Syhn. Der jüngjer vuna hot gysuat zym Voter: „Voter! gamer mei Thał vu der Wjetschoft, do yj dos, wu uf myjch kymmt!“
Der Voter zerhałt nochta dy ganzy Wjetschoft. Y puar Tag nochta nohm ołłys der jungy Suhn myjt, ana fuh weit y dy andyn Łandyn, wua ołłys myt schłechtum Ława hot zyłon.
A wie a ołłys schun hot verłumpt, wua a grusser Hungjer y dam Łand gywuda. Duch dos wua kumma zy am Wjet ausser dar Gegend, wyłłer go hot gyschockt y sei Duf doa so dy Schwen hita.
Wie a dut wua kumma, hota ny amoł wułłt Schweinsteig frassa, oder dos hota au no ny gykriegt. Wie a schuns by dam Hjen wua gywast a puar Tag, hotam y syjch sauwer gyment, do by sem Votar wyjł Dienyn besser hon ana do sy Brut hon a au gynuk, ana sy starwa ny vum Hungjer „asu wies y mier wyt kumma“. Y puar Tag spyter hota gysuat zy syjch sauwer, doa wyt gyjn a Voter, yj wer byta, doam ołłys so verzeihn, „do fjem Hymmuł ana fjer dier ho gysyndigt ana ych byj schun ny wat, doch mich so hassa fjer den Sohn, oder nyj mich zy dier wie an Diener“. Wie a dos zy syjch hot gysuat, wua ufgystanda ana wua głeich zy sem Voter ganga, vy wua gykumma.
Wie a schon ny weit wua gywast, hota schun a Voter gysahn; dy Ham a wua zumum kumma ana hotum gysuat dar Suhn: „Voter verzeihmer, bo ho gysyndigt fjer dier ana fjem Hymmuł. Ych byj schun ny wat, doch so sein dei Suhn, oder a Diener“. Ok der Voter gieng nochta zyn Dienyn ana hota gysuat, do sy behend sułła brengja a Kład oziehna ana dosum sułła gan a Fyngjeła uf dy Hand, ana Schuh uf sei Fyjss: „Brengt a Schof ana derschłojta, asswer ana gyniesswer! Bo dar Suhn wua schon gysturwa a yj wyjder ufgystanda, a wua schun vyłun ana yj wyjder gyfunda!“
Der ander Bruder wua wyjder ym Fałd, a wiea yn Ham wua kuma, hota gyhot dy Musyk ana Tanza. A ruf a Diener ana hota gyfret, wo dos so sein „Dei Bruder yj kumma“ suatum der Diener „an der Voter hot uf die Freud dei ausgyhut Kojłb derschłuan“.
Duchdos wud nocht dar Bruder byjs ana wułłt ny neigyjn, hota der Voter gybota, doa ym Bruder so vezeihn. Oder har hotum gysuat: „Aso vuł Juhn dienich by dier a nymmer hoch dich ny hyłeidigt — ana nymmer hostymer a Kojłb gygan, doch so gyniessa myta Frynda. Oder wie dar Suhn yj kumma, wyłłer schun sei Thal hot verłumpt, a yta kymmta wyjder zy yns, aso hostum gyschłacht a schynsty Kojłb“. A der Voter hotum wyjder gysuat: „Suhn, du byjst meiner, a wo meis yj, dos yj au ołłys deis. Mau duaf gyniessa, bo wyłłer yj schon gystorwa — yj wyjder łanig — a wyłłer yj schon vyłun — yj wyjder gykumma“.
Der Fygjabaum.
A Mensch hot gyhot an Fygjabaum y sem Guata. Amoł wua kuma sahn, ob ychta ufum wächst ana ob syj wat, doa do styjt ana nok a Płotz bynymmt. Wie a nist ny hot gyfunda, hota gysuat zym Diener, wu myt dam Guata hot gyregiet: „Sein schun drei Juhn, wich kumm inda sichja Feigja, a nymmer konnich kena ny fynda Schneid sy aus ana łe sy ys Fojer; ferbri sy, doch sy myjer ny ho ufa Auga, denn sy mer nist ny wułłt brengja — ka Feigja“. Der Diener suatum, doa no so harra dos Juhr, a wyłeicht fyt no ychta sein vu dam Baum, „hoch waa ym hacka ana myt Myjst ymłen. A wyt nist a vonum sein, asu do wyst a nochta aushacka“.
Die Skarbon.
Amoł, wie der Ponjesus wua er Kjech gywast y Jerusalem, hota sich nyjdergysetzt nawar Skarbonka, y wyłły dy Reicha hota Gełt uf dy Kjéch gywufa a uamy Bow hot auch an Fenig y die Skarbon gywufa. Ufdos hot der Ponjesus gysuat wia doch gysahn: „Dy uamy Bow hot myjer gywufa y dan Kosta owie jér duchdos wał jér waft nei vu dam, wujuch yjwerig błait, a die hot ny gywufa, wujér ujwerbłeit — oder wu jer fahłt.[4]
Umständ ana Freud.
Ych kriegt y dan Tagja an Briew vu mem Fetter, doch zunum so kumma gyfuahn.
Der Weg boza dar Stodt yj gynug łang, boa duaf acht Meiłn mytum Wuan fuahn. Zym Gyłyck der Hiewyst wua schyjn wua ana trojg, ana dy Tag heter, wie wing ym dar Zeit.
S Mugjes rysch fuhch raus vu dy Ham, um dót s Owyts bym Fetter zy sein. Der Hymmół wua ren, ka Gywyłk ufum, dy Łoft styłł, der Thau glanzt ufum Gros ana ufum łetzta grüna Kłyj. Ymsrod sungja dy Kjeta byn Kihja, małeichtwun hackta sy schón au Arpułn. Dy Fad giengja gynug byhend, an der Weg nohm au o Yma Myttag fuhwer nei uf dy Stodt, wuwer schón bałd sich mytum Fetter sułłda sahn. Ar kutza Weił bływer styjn, der Knecht go yn Fad a Hower ana a łiess sy ausruhn. Ych wułłd mich au a Bysła zygyjn, bo hot dy ganza Fiss verstuart. Wer błyjn styjn vür am grussa „Kraczóm“, a wich mich schón hot a Bysła syjch sauwer verrycht, fung ich ym ganza Duf rymzygyjn, um a Bysła dy Fiss auszygłeichja.
Dos Duf gyfułł mer sjehr S yj dos a gynug gross Duf; dy Hytta sein an gross, gut macht, an yj weron yj Uaurdnung.
Wiech asu verhyjngieng vür ar Hytt, sochich ym Guata vyjł Łojt, wyłły „Powidła“ machta. Dy Buam nagta sich vun Fłauma ana Epułn Mir schmackta ana sy schmekja mer no dy schwuatza Fłauma. Duch dos giengich nei yn Guata, um a puar Fłauma zy kuafa Ausum Guata kom a Rauch raus, duchdos wał sy dót gywys dy Fłauma kocha ana by dam dy „Powidła“ macha. S sossa dót zwe Makja, wyłły dy Kanła ausyn Fłauma rausnohma. Wetter wyjder wua a Bow, gywys dy Wjetyn, by wyłłar a Kłop soss, wyłeicht wyjder der Wjet.
Wiechmer schón a Guata gynug hot ogysahn gieng ich nei, głeich zy dam, wu dót soss ufum Stuhł by dan Łojta. Zyjescht grüsstich a Gott anach kust zu num: „Wjettemer ny verkauafa a Puar Fłauma?“ A fret mich wetter, obich sy gywyss uf dy „Powidła“ duaf hon. Ych suatum wyjder, docher a sovuł das ny gybrauch, nur docher a Puar wyłł, wał sy mer schmekkja. „Nur a Puar“, łachta, „su wink verkauwir ny; no der wennsuch gyfołła ana schmekkja, a su do probiet sy! „Kasiu“ ga dy Bank!“ Any vun Mäda go juhm dy Bank zym sytza. Der Wjet zug wyjder an grussa Kub myta Fłauma a zu zy mir ana suat mer, doch sy so probjen ana assa, obsymer nor wan schmeckja. „Schyjny Fłauma“ suat ich „njent hoch syty no gysahn“. „A vuwun fjäht der Hjerr, do der no ny kennt men Guata?“ „Vu dar Stodt, mei łiwer Wjet, do y dam Duf byjch no ni ny gywast, duchdos kenneich au ny „ani“ dan Guata „ani“ vu do hoch au no ka Fłauma gassa. Dos sein guty Fłauma, bo sy schmeckja mer; der Guata yj au gynug gruss owie by am Vuwyrik“. „Vudo sicht ma a ganza ny, oder ob der Hjerr yj neigierig, a su do wachuch małeichtwoswer Gattunga zeigia, nyok djy, wu der do vjer ojch yta saht. Hojok dy ny Fłauma, oder au małeichtwosfer Bjen ana Äpułn“. Der Guata schaut asu aus, wennau ny kynnt aduchsahn. Yn Reiha stinda do Äpułn, Kjescha, Fłauma, ana au grussy Nyss. Bym Zaun wuchsa „Malina“, Strojch, „Agrest“, Bjer ana Adbjer. Dy ryscha Bjenbuan una dy Äpułbuam wun schón yta bałd ganz „goł“, dy späta Äpułn ana Bjen hungja vum Buama wie „Cep“ runder. Der Wjet łett mich yjweron rym ana verzyhłt mer vu ołłum: „Die ołła Buam, wuder do sabt „czy“ Bjenbuam oder Äpułbuam, dos hoch myt mer agja Hand gysotzt ana gyfropt. S kost mich dos do ny a Bysła At, oder der Gotty Hjerr hot mer y dam ołłum gyhołfa, ana ho ołły a duchgybrocht. Der Guata schaut gynug schyjn aus. Ołłer Gattung yj a Hefa nyok für myjch oder au fje dy andyn. A vu dam konn ma au ny an schyjna Krojzer zysommałen wieder sauwer saht“.
Wiech dos hot ogysahn, verwundyt ich mich ny a Bysła, do dar Mensch ny fauł uj gywast, doa zy dam uj kumma. Wetter kusta mer, do do uf dar Stełł für puar Juhn nist yj gywast sunder Unsiełd ana „Bjéd“. Au ym Duf honsy au ołłyscht ny łang die ołły Guata, wu der do ymsrod saht, gymacht duchdos, wałsy hon gysahn ołłys vu mir ana doa bydam a Hefa Gełt hot ana konn gut ława Wetter sein sy mer no ungyłnik, wałłich mer uf dar Stełł ho a Hytt ana Schojn ufgystełłt, ana zydam no a Styckła Fełd zugykauft. Oder wiech ofung dy Buamła zysetza ana zy froppa asu do łachta ołły aussymer“[5]. Weter fret ich ja, warum zy dam asovuł Muth hot, gahn zy dar At. Der Wjet suat mer, doa vu dam djeft łangy Zeit kusa, oder ob Hjerr nok Zeit hot, a su do komm ych ołłys verzyhła. Weter suata mer no, doa sjehr gan vu syta Sacha verzyhł, wu yjhm schon sein verhyjnganga. Ych suatum, doch ho gynyg Zeit zy huchja, wał sich dy Fad wan fittyn. Ych bot a gynug, wałich wua sjehr neugierig, wie har yj zydam kumma. Wer sotzta sich also nyjder ym Schotta by am Kub Fłauma ana der Wjet fung uf zy kusa.
„Ich hot fynfanzwenzig Juhr, wiech vun Drowa yn Ham kom. Dy Mutter sturwmer vjer zwe Juhr; a Voter sochich au ny, bo sy hottan bystott vjer fynf Monda. Von Ełdyn błemer a ałdy Hytt myt ar Stów ana ar Komer — ana no a Muargja Fełd, azydam sjehr schłachtys. Ych wua ałłen, hot ka Brüder „ani“ ka Schwastyn, a vun Frauwa błemerok a Mumm, a uamy Wyttwa, sy wua au ałłan asu wie ych. Wir zwe giengwer zysomma y die Hytt ana dut sułłdwer błein. Wer hotamyt nist zy ława, ana uf dam klina Fałd kundwer au ny ata, bo wer hota ken Myjst ana ka Gełd ufa Ałłes. Ych wua no ny asu uam, hoch hot sjéhr thojer Sacha: gysundy Händ, festy ana zer At wuach au wie der Fyjsch ys Wosser. Ych gieng uf dy At ys Vuwyrik, ufa Fuarruf, zyn reichja Wjeta ujweron, wuchok ychta kunnd derata. A wiech s Owyts yn Ham kom, oder wiech ka At byn andyn ny hott, asu do hottich wyjder At dy Ham. Dy Ham hyttich do zwu At: zyjéscht duftich dy Hytt rychta, s ander wyjder duftichs Fełd tyngja undyn Hjewyst, ym Kun ufum Ackja zy syn. S jéschty komer vyjł wyłwer, „bo“ vur At kriegtich „szyta“ Stróhw, myt wyłichjum dy zudackt uf dan Ityn, wua ym mesta Duf deckja ana wudy gryssa Łöchjen wun. Dy Mumm kłetscht wyjder dy Hytt aus vuhynna ana vudessa, y dy Fanstyn goch nojy Scheiwa. Yjwyron machtich Ordnung wie byn Drowa.
Oder schłechter wuas mytum Fełd, wie der Hjerr wass, niemyt ym Dóf hot zy vyjł Myjst, ana vu niemanda konn ma au kan kriegja. A wie wyt mas Fałd uhn Myjst tyngja? Hott furwos ka Vieh zy kaufa, a zyłetzt hättich as gykauft, do hottichs ny by wos zy hałda“.
„Asu do wos hotter gymacht?“ fretich neigierig. [6]Noch musst Myjst macha sauwer a zym Gyłyck wuas mer, doch mich dos byn Drowa hot ansgyłjeht“. „No, nocho nist gywosst, do sy by Drowa łjehn Myjst macha“.
„Oder wunn, łjehn sy dut!“ suata mytum Łacha der Wjet, „oder dar wu byn Drowa ny hot ym Schadół owiejok ny Lumpyrei, dar wu ołłym neigierig yj, dar wu ym ołłys fret, wua ychta neigierigys yn andyn Gegenda sicht, dar konn sich a Hefa Sacha ausłjéhn. Oder do ych y dy Wjetschoft ym Huat inda hott, duchdos au, wiech wua byn Drowa, weit vu dy Ham, sochich zu, wie sy systwun ata, anach fret, zy wo dos yj, ana wie dos yj, ana duchdos derfrätich mich sjéhr vyjł Sacha“. „Oder suatmerre, wie jéhr hot dan Myjst gymacht, wennder ny hot gyhot ka Vieh?“ „Zyjescht machtich a Łoch uf a Yłł tief hynder Hytt vur hojłwa Nacht, „bo“ syj nist schlechtysch, wenn der Myjst uf der Sónn uj ana trojckt. Y dos Łóch wufichs schłechty Stróhw vum Dach, dy ałdy Ad vun Wändyn, ołłys, wusichok ychta auskuht ausser Hytt. Zyłetzt hot au nody Mumm ychta Błyttyn vum Fender ausum Pusch, vu dam ołłum machtwer asu a Myjst. Hłet amoł a Reih Stróhw oder dyrry Błyttyn ana a Reih wyjder Ad „oba“ Kut vum Weg, ana zy dam gussych no Wosser zwemoł ufa Tag, do dos so byhender fauła. Wie schón die Reiha wun a Bysła aduchgyfaułt, wua schón Myjstłach, ana nochta bygussich dos ok wyderok mytar Myjstłach. Vum Hjewyst bozam Fjewyt hott ich schón a Hefa Myjst gut duchgyfaułła, wyłłyn mer ny a Wjet gann“. „Dos hott er gyscheit gymacht, do der hott kunnt uhna Vieh Myjst macha, ana uf ojum ägja Fełd hott ycht kunnt syn. Bozam hojtnikja Tag machich dan Myjst asu, gukich, Gott sei Dank, ho Kih, Fad ana Schwen. Ke Wjet konn suan, doa hot a Hefa Myjst. Dersang hottich no a Sach ym Huat, hokok kuam an Muargja Fełd, a vu dam kunndich „ani“ ny ausława, „ani“ ychta vu dam derata. Ych wułłd au mei Fełd grysser macha, oder hott zy dam ka Gełd, duchdos kunndichs „ani“ breter „ani“ łängjer macha. Gynug hottichok Ut vur Ad bozam Hymmuł ana y dy Ad tief nei ana y dar Rychtung kunndichok mei Vermygja uhn Gełd grysser machja“. „Vié sułłter dos machja?“ frätich łachynik. Vyłłeicht hoter gywułłt s Fełd hon uf an Stok asu wie sy yn Stydta dy Hytta hon uf dy Stäck“. „No asu, wie hotihruch gyment, asu hochs au gymacht“, „Hotyschgymach?“ „Okwisyst, frełik dochsho gymacht“. Oder dos hoter gywyss mytum „Cud“ gymacht, andyscht ny — oder uhn an „Cud“ sonst myt Gottys Hyłf.
Wannich wa mei Fełd byata ana bysyn myt Hawer oder myt Kun, oder besetza wa myt Arpułn, asu do wachok reinahma dos, wu uf der Ad nond yj oder, wu wyt sein er Ad — oder s wje gut sein, wennich uf dam nymłikja Styckła Fełd no ychta sytys kynnd setza, wu kynnd hyhjer yjwer Ad oder tiefer er Ad wachsa, do as ym andyn ny verhyndyt. Wos, sułłdich setza Awys zwyschan Arpółn, s yj wuhr, sy wan uf dy Hyhj wachsa, ana sy wan yn Arpułn ny verhyndyn, oder die Arpułn ana Awys düfa a Hefa Tyngwyrig ana der „Grunt“ wjet „jałowig“ a djefta wyjder nochta gut bytyngja ana zy dam yj ka Myjst. Ych spekuliet łang yjwer dam, oder ny ymasyst, hoch ausgymänt sytys zy setza, wu tief auser Ad a Myjst anas Ława ziehn, ana uf der Hyhja er Łoft a Hefa „Owoc“ gan“[7].
„A wos yj dos sytys?“ fätich neugierig Dy Uabstbuam. Syj łon dy Wuzułn tief er Ad raus, duchdos wjet an uf der Hyhja der „Grunt“ ny „jałuawig“, uf wyłłyma konn syn, setza, ana ołłys reinahma ana uf der Hyhja hon sy dy „Äst, wyłła ny schoda ym Kun „ani“ yn Arpuł, gua y nist“.
„Asu do hoter ny gytroffa, „bo“ wenn dy Baum sich wan uf der Hyhja zywachsa, asu do wyt dunda a Schotta wada, ana wos wyt nochta dut waschsa uhn Sunn? Oder sunder do der wat Pyłz dunna undyn Buama hon?“ „Ho! ho! ho!“ łacht der Wjet, „masein nätt sich au dos byzohłt. Pyłz zy setza, oder s kommer andyscht ei ys Huat — fun ka Pyłz zy setza, oder ych ment au vum Schotta ana hułf y dam gut, „bo“ ych sotzt dy Buam dynn, ana asu wud ka grusser Schotta undyn Buama ana uf der Ad kunnd ołłys wachsa, dy Buam kunnda sich au uf der Hyhja zy wachsa, „bo“ sy wun dynn gysotzt ana zy dam wuda dy Äpułn ana dy Bjen myta Fłauma sisser ana sy reifta byhender“. „Yta erkanntich, doder dos gyscheit hot gymacht, ana byj sjehr neigerig, wieuch dos weter yj ganga ołłys“. „Oder wie der Hjerr mant, do mir ołłys asu głot ana byhend yj ganga, wiesich do kust. O gynug kost mich dos Ad ana Kummer. Oder y mir yj a syty Natur, do „ym“ schwjenner mer dos gieng, asu do atich fłeissigjer ana ych musst uf meis kumma. Ych wułłd mich ychta „koniecznie“ derata ana głyckłichjer ława uf der Wełt, oder doch uhn Gott niemanda myhjer yjwermer ny hot, war mer hätt kunnd hyłfa, duchdos musstich sauwer yjwer mer rötha. Dy Nokwyn łachta aussermer, wiechja vu dam verzyhłt, ana sy kusta mer, doch ka Dółyt ny so trein, do vu dam nist wyt sein. Oder ych mentmer: chwa probjen, bydam wach nist ny vyljén, a wyt dos gut sein a su do wach Gott fjér dos danka, a wytsich dos ny bygan, asu do wachmich zy ychta andyschtum nahma. Ych hot a „Nadzieja“, do dos sich wyt bygan ana ołłys wyt gut sein; „bo“ ych soh grussy Guata yn andyn Ländyn ana ych soh, wievuł sy uf dam derata, fyrym wie dos au by mier ny kynna sein? So gyschahn, wo wyłł, ych wa uf mem „Grunt“ an Guata machja. Hm, gut ys mer zy suan: „Ych wa an Guata macha!“ oder schłechter wuas dos zy byspekuljen, oder wie sich zy dam zy nahma, wie der Hjerr wass by mer ganza Syił hottich „ani“ an Krojzer Gełd ana ych ławt vu dam wuch byn Łojta derat. Dy Wóryt kusta dy Łojt, do dar a Hefa konn macha, wu ychta wyłł; ych wułłd sjéhr ana no sjéhr an Guata hon uf mem Fäłd, vu dam ychta Gełd hon, ana wenn ich mich ychta wa derata, dochmer wyjder ychta Fäłd kynnd zu kuafa a guty Hytt ufstełła ana a grussy Wjetschoft eifjehn .. Ych wułłd by mjér sauwer ata, a ny ym dy Hytta rymgyjn ana zy dam no ława vu am Tag ufa andyn. Ych mäntmer: „Soch Buam setza, a su do wach schón vur bessyn Gattung gan, bo yj der Baum byjs oder gut, asu do styjt a uf dar nymhkja Stełł ana duaf asu yma ata ana rymgyhjn sowie ym an guta. Duch dos wułłdich mer auskłaun ym Duf by nymuachja uantłichja Wjeta Zweigja vu guta Buam, bo wos kymmt mer vu dam małaichtwos zy setza, wenn der Baum zy nist taug, ana nochta konn a dy Frucht vunum ny verkuafa a verkuafta sy asu do kriegta wingjer wie vu am bessyn Baum. Ych wułłd au ka Kanła syn, um vóna Buam zy hon, „bo“ wenn hätt gywułłt, wennich wie ym byhensta Buam kynnd hon ana ychta derata ufa asu wie sys y andyn Gegenden ana Łeita macha.
Ym Fuwyrik wua a grusser Guata ana der Hjerr hot schyjny Buam: dót gieng ich ufs Derata, a ny muachys Mół hułfichjum au ny an Buam zy ujwersetza ana ander Uardnung macha ujwer dam. Dut verkaufta sy dy Buamła zy zwenzig, zy dreissig, a dy besta ana dy schynsta zy funfzig Krojzyn. Ych bota Hien, doa mer so gan zwenzig Styck ufs Oata. Der Hjerr gomer sy no wyłwer ana dy besta fjer myjch. O der Hjerr wass ny, wo dos fjer a Freud wua fjer myjch, wieh dy Haus by mjer sauwer fung dy Błaumła zy setza. Ych at vum Mugja hoza y dy tiefy Nacht yjwerum Guata, ana ych wułłd dos wie ym besta an ym schynsta macha. Der goty Hjerr hułfy mer y dam a dy At gieng mer gynug byhend, bo der saht, yta hoch an schyjna Guata, a guty Hytt ana a grussy Wjetschoft, duchdos au ymasyst ny gyat. Y Gotłum Hjen konnich fjer dos danka, „bo“ a hot mer ymer At gysegnet: ołłys yj mer gut ganga, fochok ho ogyfanga oder ny uf amoł yj dos ołłys gywuda; wievuł Juhr ych yjwer dam ho musst ata spekuljen ysrod. A duft setza, rymgyjn ym dos, obachtgan uf dy Buwa, djy sjer gan ynandyn Schoda macha, awiech mich schón hot a „Uawoc“ derhuart, duftich byspekuljen, wie dos zy verkaufa ana a besty Gynus vu dam zy hon“.
„Ych gyhjrym anachsich a Hjen — ana der Hjer sytzt do!“ suat mei Knecht wyłłer myt Gassół vjer mjer styhjn błä. „Dy Fad hon sich schón hyfityt, a duaf wetter fuahn, bo we hon no a Styck Wäg vjer yns“. Ych soh uf a Hosasägjér: s wua schón zwu, duch dos dufta schón uf dy Wuryt fuahn, ana wer dufta nist łängjer weiła. Ych wułłd mich no derfren, wie har vu dam Guatas Gełd reizug. „Łang djefta vu dam kusa,“ suata mer o, „oder wenn sich ym Hjen fjedyt, asu do yj ka Zeit ufs Kusa. Kuz gysuaty ych sucht mer an Ut aus uf dy Frucht ana łjetich mich gut aus zu duarra ausyn Fłauma guty „Powidła“ zy macha, ausyn Äpułn wyjder guta Trank, a do ychy vunandyn ołłys besser macht, ana do meis gut wua, asu do biessichmer besser zohła, ny asu wie dy andyn fjer schłechtys gut zu zohła, wyłłys au yj bybrannt oder eigyruachyt. Wennok der Hjerr, wenna wyt zyryckfuahn, wyt neitrata asu do wach vu dam ałłum verzyhła, wich dan „Majątek“ zysomma gybrocht vu dam Guata, ana bydam wawer sich no myt mem guta Wein otrynkja, wyłłyn ych ałłän mach vu men Äpułn“. „Ych wa neitrata — ju, ju, „bo“ sjéhr vyjł vu ojch neugierikjes gyhót. Błeit a Gottsnoma! Gotter Hjerr so juch weter łeta. Ych dank ojch fjer ołłys, guter Wjet“. Wie er bydankta sich ana a byłet mich no a Styckla, wer gon yns dy Händ an ych fuh zy mem Fetter weter, wuch sułłd s Owyts styhjn błein vür ser Hytt.
UWAGA KOŃCOWA. Powyższe przykłady narzecza wilamowickiego zestawiłem przy pomocy moich uczniów i ich rodziców i krewnych pochodzących z Wilamowic. Najwięcej szczegółów dostarczył mi już poprzednio wspomniany mój uczeń Franciszek Danek, któremu na tem miejscu wyrażam serdeczne podziękowanie za życzliwy i pilny współudział w pracy nad poznaniem tej ze wszechmiar ciekawej gwary niemieckiej rozbrzmiewającej się tyle wieków pośród polskiego ludu.
Rozprawa niniejsza nie jest mem ostatniem słowem w tej sprawie. Powrócę jeszcze nieraz do niej w moich studyach etnograficznych — a w pierwszym rzędzie wydam w najkrótszym czasie do przytoczonych tu przykładów dokładny słownik i gramatykę, na co mi obecnie niewielka objętość sprawozdania szkolnego nie pozwala.
W Tarnowie 16. czerwca 1907.
Ludwik Młynek.
- ↑ Błąd w druku; brak wcześniej otwarcia cudzysłowu.
- ↑ Błąd w druku; brak otwarcia cudzysłowu.
- ↑ Błąd w druku; brak otwarcia cudzysłowu.
- ↑ Błąd w druku; brak zamknięcia cudzysłowu.
- ↑ Błąd w druku; brak wcześniej otwarcia cudzysłowu.
- ↑ Błąd w druku; brak otwarcia cudzysłowu.
- ↑ Błąd w druku; zamknięcie nieotwartego wcześniej cudzysłowu.