Dziady część III/Scena III
<<< Dane tekstu >>> | |
Autor | |
Tytuł | Dziady część III |
Redaktor | Józef Kallenbach |
Wydawca | Krakowska Spółka Wydawnicza |
Data wyd. | 1920 |
Druk | W. L. Anczyc i Spółka |
Miejsce wyd. | Kraków |
Źródło | Skany na Commons |
Inne | Pobierz jako: EPUB • PDF • MOBI Cały tekst |
Indeks stron |
SCENA III
wchodzą: kapral, braciszek bernardyn piotr, jeden więzień x. piotr W imie Ojca i Syna i Świętego Ducha. więzień On zapewne osłabiał, — Konradzie! — Nie słucha. x. piotr Pokój temu domowi, pokój grzesznikowi. więzień Dla Boga, on osłabiał, patrz, miota się, dąsa: X. Piotr modli się
kapral do więźnia Mój Panie, idźcie sobie, a nas tu zostawcie. więzień Ale dla Boga! próżnych modlitew nie prawcie; x. piotr Tu zostaw! więzień Oto jest poduszka. Kładnie Konrada
10
E, ja wiem, co to znaczy — Czasem nań napada kapral Panie, otbyś cicho siedział. więzień Dalibóg nie pojmuję nic, i oszaleję. kapral Oszaleć? — Ej, panowie, strzeżcie się, panowie! Więcéj dusz wychodzących z ciała ja widziałem, Więzień odchodzi
konrad Przepaść — tysiąc lat — pusto — dobrze — jeszcze więcéj! kapral Słyszysz, jak on szlocha. piotr Synu mój, tyś na sercu, które ciebie kocha. do kaprala:
Wyjdź stąd i patrz, ażeby nikt tędy nie chodził, Kapral odchodzi.
konrad zrywa się Nie! — oka mi nie wydarł! Mam to silne oko;[2] 75
Patrz, tam masz okno: wybij, skocz, zleć i złam szyję, x. piotr Duchu nieczysty, znam cię po twym jadzie! duch Stój, nie klnij — stój, odstąp od progu, x. piotr Nie wyjdziesz, aż się upodoba Bogu. duch Parle-moi donc français, mon pauvre capuciu! x. piotr Ty to z ust jego wrzeszczysz, stujęzyczna żmijo! duch C’est juste. Dans ce jeu, uous sommes de moitié; x. piotr W Imie Ojca i Syna i Ducha Świętego. duch Ale stój, stój mój księże, stój, już dosyć tego! x. piotr Ktoś ty? duch Lukrecy, Lewjatan, x. piotr Coś widział? duch Źwiérza. x. piotr Gdzie? duch W Rzymie. x. piotr Nie słucha mię. — Wróćmy do paciérza. Modli się
duch Ale słucham. x. piotr Gdzieś widział więźnia? duch Mówię, w Rzymie — x. piotr Kłamiesz. duch Księże, na honor, na kochanki imie, x. piotr do siebie Przeciwią się duchy: Modli się
duch Ale co tam masz robić, ja sam stąd wyruszę. Ksiądz modli się Aleś bo i ty majster, choć prosty braciszek; x. piotr Tyranie i pochlebco, i podły i dumny, duch śmiejąc się A ha! gniewasz się, paciérz przerwałeś — da capo — Ksiądz modli się
130
A wiész ty, co to będzie z Polską za lat dwieście? — Ale czyż z mojéj winy? — Jam ślepe narzędzie: Ksiądz modli się
A wiész, że jutro będziesz bity jako Haman?[11] x. piotr 150
In nomine Patris et Filii et Spiritus Sancti, Amen. duch Księże, stój! Słucham, gadam. Stój jedną sekundę! x. piotr Gdzie jest nieszczęsny więzień, co chce zgubić duszę? — duch Gadam, gadam — muszę. x. piotr 155 Kogo widziałeś? duch Więźnia. x. piotr Jakiego? duch Grzesznika. x. piotr Gdzie? — duch Tam, w drugim klasztorze. x. piotr W jakim? duch Dominika.[13] x. piotr Kłamiesz. duch On już umarły. x. piotr Kłamiesz. duch Chory leży. x. piotr Exorciso te — duch Gadam, gadam, skaczę, śpiéwam: x. piotr Mów prawdę... duch Grzesznik chory, lata bez pamięci x. piotr Kłamiesz. duch Poświadczy godny świadek, kmotr Belzebub: x. piotr 165 Jak ratować grzesznika? duch Bodajeś zdechł, klecho; x. piotr Exorciso — duch Ratować pociechą. x. piotr Dobrze. Gadaj wyraźnie: czego mu potrzeba? duch Mam chrypkę, nie wymówię. x. piotr Mów! duch Mój Panie! królu! x. piotr Mów, czego potrzeba — duch Księżulu, x. piotr Mów! duch He — Wina — Chleba —[14] x. piotr Rozumiem: chleba Twego i krwi Twojéj, Panie! do Ducha:
A teraz zabierz z sobą twe złości i błędy, Duch uchodzi.
konrad 175
Dźwigasz mię! — Ktoś ty? Strzeż się, sam spadniesz w te doły![16] x. piotr Módl się, bo strasznie Pańska dotknęła cię ręka, 185
Oby ci policzone były za pokutę, konrad Już są tam — wykute. x. piotr Obyś, grzeszniku, nigdy sam ich nie wyczytał, Pada krzyżem
Panie, otom ja sługa dawny, grzesznik stary, Modli się
W bliskim kościele za ścianą, zaczynają śpiewać pieśń Bożego Narodzenia. Nad księdzem Piotrem chór Aniołów na nótę: »Anioł pasterzom mówił«.
chór aniołów (głosy dziecinne) Pokój temu domowi, archanioł pierwszy na nótę: »Bóg nasz ucieczką« Panie, on zgrzeszył, przeciwko Tobie zgrzeszył on bardzo. archanioł drugi Lecz płaczą nad nim, modlą się za nim, Twoi Anieli. archanioł pierwszy Tych zdepc, o Panie, tych złam, o Panie, którzy Twe święte sądy pogardzą. archanioł drugi 210 Ale tym daruj, co świętych sądów Twych nie pojęli. anioł Kiedym z gwiazdą nadziei archanioł pierwszy Pan, gdy ciekawość, dumę i chytrość w sercu aniołów, sług swych obaczył, chór aniołów 225
Pan maluczkim objawia, On był między wielkiemi: archanioł drugi 230
On sądów Twoich nie chodził badać, jako ciekawy, archanioł pierwszy On Cię nie poznał, on Cię nie uczcił, Panie nasz wielki! archanioł drugi Lecz on szanował imię Najświętszéj Twéj Rodzicielki! anioł Krzyż w złoto oprawiony chór aniołów My tak ludzi kochamy, chór archaniołów Podnieś tę głowę, a wstanie z prochu, niebios dosięże, Wedle niej cały świat u stóp Krzyża niechaj polęże, obadwa chóry 250
Pokój, pokój prostocie,
|
- ↑ w. 5 wielka choroba = opętanie.
- ↑ w. 66, 73—74 silne oko..., oko mam silne. Ob. notę do w. 132/3 na str. 87, a także studjum Wacława Borowego: Dziady a magnetyzm i teozofja (»Tygod. Ilustr.« 8 maja 1920, str. 364—366), gdzie autor zestawia według Deleuza z wileńskiego Pamiętnika Magnetycznego (r. 1818) zapatrywania znakomitego lekarza i teozofa, Van Helmonta, na sny i wpływ ukryty, wywierany z odległości przez jedne ciała na drugie. — W. Borowy twierdzi, że teorja snów w Dziadach jest zupełnie identyczna z teorją Van Helmonta, teozofa (1578—1644), którą mógł Mickiewicz poznać z Pamiętnika Magnetycznego.
- ↑ w. 68 Rollison: (w R2 Mollison) Jan, syn wicesuperintendenta kościoła kalwińskiego i przełożonego szkoły kiejdańskiej, zamierzał wraz z innymi spiskowcami zgładzić W. X. Konstantego. Sąd wojenny skazał go na śmierć, następnie ułaskawiono go na zesłanie do Nerezyńska. Ob. Mościckiego Wilno i Warsz. str. 110—114.
- ↑ w. 84 Exorciso: Cała scena egzorcyzmu podana jest jak najwierniej według rytuału kościelnego. Konrad ma wszelkie przez Kościół przewidywane znamiona opętania: »Signa autem obsidentis daemonis sunt: ignola lingua loqui pluribus verbis (ww. 91—100) ...distantia et occulta patefacere (ww. 66—75). (Exorcista) advertat, quibus artibus ac deceptionibus utantur daemones ad Exorcistam decipiendum; solent enim ut plurimum fallaciter respondere (por. w.. 105—107) et difficile se manifestare, ut Exorcista diu defatigatus desistat; ...cessare non debet Exorcista, donec viderit signa liberationis. Caeteras autem daemonis nugas, risus (por. w. 123—150) et ineptias Exorcista cohibeat aut coutemnat... Exorcismos vero faciat ae legat cum imperio et auctoritate, magna fide et humilitate, atque fervore; et cum viderit spiritum valde torqueri, tunc magis insistet et urgeat. Observet etiam ad quae verba daemones magis contremíscant (por. w. 165—170) et ea sacpius repetat... Dum exorcizat, utatur sacrae Scripturae verbis (por. w. 86) quam suis aut alienis... Si vero obsessus liberatus fuerit, moneatur, ut diligenter sibi caveat a peccatis etc (por. w. 181—189). — Sam akt egzorcyzmu zaczyna się od słów: Adjuro te, omnis immundissime spiritus, omne phantasma, omnis incursio satanae, in nomine Jesu Christi... (por. w. 150—151). — Ob. Rituale Sacramentornm... Cracoviae, 1892, pp. 622, 624, 631, 636.
- ↑ w. 86 Lew z pokolenia Judy, tu Pan. Słowa wyjęte z objawienia św. Jana (Apocal. V, 5): »Oto zwyciężył lew z pokolenia Judy«.
- ↑ w. 87 wnik — wyraz staropolski, oznacza sieć, zasadzkę, pułapkę.
- ↑ ww. 91—95, 97—100: opętany przemawia obcemi językami, francuskim, niemieckim, angielskim i hiszpańskim:
»Mów do mnie po francusku, mój biedny Kapucynie; mogłem na wielkim świecie zapomnieć po łacinie. Ale ty, jako święty, masz zapewne dar języków — może mówisz po niemiecku, co tam tak lękliwie mruczysz? Co to jest?... jać odpowiem. — Tak jest, to prawda. W tej grze my z nim gramy do spółki: on jest uczonym, a ja z zawodu djabłem. Byłem jego (Konrada) nauczycielem i tem się chlubię. Czy umiesz więcej od nas? mów! Urągam ci.« - ↑ ww. 104—105 Lukrecy, poeta rzymski (95—51 przed Chr.) twórca poematu o poglądzie na świat ateistycznym De natura rerum.
Lewjatan: potwór biblijny. Poeta ma tu jednak na myśli tytuł dzieła filozoficznego, którego autor, Hobbes (1651) uzasadniał teorję absolutyzmu.
Voltaire i Fryderyk W. znani z cynizmu i bezbożności.
Legio sum: (legjon jestem) reprezentant sił niezliczonych złego ducha. - ↑ w. 140 tytuły czynownicze zaborczych potęg.
- ↑ w. 144 słynne w ukazach carskich: Byt’ po siemu!
- ↑ w. 149 bity jako Haman; z tradycji biblijnej zwyczaj żydowski do dziś przechowany.
- ↑ w. 150—151 formuła rytualna egzorcyzmu kościelnego.
- ↑ w. 156 w... klasztorze... Dominika: odnosi się to do Rollisona, jak widać w scenie VIII ze słów Nowosilcowa do X. Piotra: »Bo u Dominikanów ten Rollison siedział«.
- ↑ w. 170 Wina — Chleba = Ciała i Krwi Pańskiej.
- ↑ w. 174 »Skąd wszedłeś... idź tam i tamtędy«. — Prawie dosłownie jak w II cz. Dziadów w. 575. Ob. podane tara objaśnienie (Bibl. Nar. nr. 11, str. 81).
— we Fauście Goethego: Es ist Gesetz der Teufel und Gespenster: Wo sie hereingeschlüpft, da müssen sie hinaus. - ↑ w. 175 w R1: Ktoś ty? strzeż się, strzeż się, sam spadniesz w te doły.
- ↑ w. 176 Lećmy! W górę jak ptak lecę!] Lećmy w górę, szybko lecę R1.
- ↑ w. 177 Mile oddycham wonią] Jak tu mile oddychać R1.
- ↑ w. 178 Któż mię to dźwiga R1.
- ↑ w. 180 Ludźmi gardziłem] gardziłem ludźmi R1.
- ↑ w. 186 Obyś o nich zapomniał — konrad Już są tam — wykute.] Te słowa iuż są w księdze wieczności wykute R1.
- ↑ w. 190—194 przypominają słynną w dziejach pokutę Henryka IV w Canossie (1077).
- ↑ w. 195 jest bez granic] niema granic! R1.
- ↑ Po w. 254, po chórach Aniołów czytamy w R2:
X. Piotr usypia. — Widzenie.
Pierwotne przeprowadzenie wizji X. Piotra w celi Konrada wiązało ideowo i scenicznie bardzo silnie Konrada z X. Piotrem. Improwizacja i Wizja były niejako dwoma ramionami jednej i tej samej potężnej duszy Poety.