Dzieła Juliusza Słowackiego tom I (1909)/Objaśnienia wydawcy
<<< Dane tekstu >>> | |
Autor | |
Tytuł | Objaśnienia wydawcy |
Pochodzenie | Dzieła Juliusza Słowackiego tom I |
Redaktor | Bronisław Gubrynowicz |
Wydawca | Księgarnia W. Gubrynowicza |
Data wyd. | 1909 |
Druk | W. L. Anczyc i Spółka |
Miejsce wyd. | Lwów |
Źródło | Skany na Commons |
Inne | Cały tekst |
Indeks stron |
Na autografie »Dumy ukraińskiej« nakreśliła ołówkiem matka Słowackiego zapiskę następującą: »Po napisaniu wpisał do książki matki. We Wrocławiu 1848. pytał się o Ruńka, czy mam go i powiedział: jakbym go teraz chciał przeczytać. Ta »Duma ukraińska« — była jednym z pierwszych utworów jego.«
Sonet napisany w Wilnie w r. 1826; wpisał go Słowacki nie tylko w swym pamiętniku, lecz również w sztambuchu swej matki. Wuj Słowackiego, Teofil Januszewski, napisał parodyę tego sonetu (ob. artykuł L. Meyéta: Sztambuch matki J. Słowackiego — »Ateneum«, Warszawa, 1895. T. II.).
Ludwik Szpitznagel (ob. o nim objaśnienia do »Godziny myśli«, T. II. str. 373.) wpisał w r. 1827. do sztambucha Słowackiego czterowiersz; odwdzięczając się wpisał Słowacki do jego sztambucha tenże wiersz.
Sonety te są poetycznym wyrazem miłości Słowackiego dla Ludwiki Śniadeckiej.
Wiersz napisany na wyjezdnem z Krzemieńca do Warszawy.
»Oda« powstała przy samym końcu listopada lub na początku grudnia 1830 r. pod wrażeniem pierwszych wypadków powstania.
23. Starzec pochylony latem oznacza papieża.
40. Oliwer Cromwell, protektor zjednoczonej rzeczypospolitej brytyjskiej, wywołał rewolucyę, która doprowadziła do detronizacyi i ścięcia Karola I. Stuarta w r. 1649. Cromwell, ofiarowanej mu przez parlament korony, nie przyjął.
51 i n. Mowa tu o odkryciu Ameryki przez Krzysztofa Kolumba w r. 1492.
65. Jerzy Washington (1732 — 1799), twórca niepodległości Stanów Zjednoczonych.
70. Ludy saksońskie t. zn. Anglicy, pokonani w wojnie o niepodległość Ameryki.
134. Amfitryta, bogini wód w mitologii greckiej, królowa morza.
»Hymn« napisany w pierwszych dniach grudnia 1830 r.
16. Orzeł dwugłowy oznacza herb państwa rosyjskiego.
27. Gedymina gród t. zn. Wilno.
»Kulik« powstał z końcem grudnia 1830. lub na początku 1831 r.
58. Pamfil w kartach polskich oznacza wyżnika, jeżeli jest tego koloru, co wyświęcona karta.
62. Dej algierski, przewódca wojska tureckiego w Algierze, znany z despotyzmu; w r. 1830. Francuzi pozbawili go władzy. — Karol X., król francuski (1824—1830), przeciwnik konstytucyi.
63. Delfin t. zn. następca tronu we Francyi. Ostatnim delfinem był Ludwik Antoni ks. Angoulême.
64. Kozera albo kozyra, karta świętna w grze.
65. Błękitne papiery t. zn. ruble.
76. Sycylijskie nieszpory t. zn. rzeź Francuzów, dokonana przez Sycylijczyków podczas okrutnych rządów Karola Andegaweńskiego.
77. Minny orszak t. zn. orszak miłosny.
91. Trzeciego grudnia 1830 r. zawarła Warszawa w imię całej Polski przymierze z powstaniem, ślubując sprawie niepodległości wiarę niezłomną.
»Pieśń« powstała najprawdopodobniej już po wyjeździe Słowackiego z Warszawy, w kwietniu lub w maju 1831 r.
W liście do matki (z Paryża 9. listopada 1832 r.) pisze Słowacki, że zrobił tę balladę w Dreźnie razem z Odyńcem, powracając wieczorem z »Grossen Garten«.
Urywek, zapisany na k. 93 i 94 sztambuchu matki Słowackiego; poprzednia karta, na której był początek wiersza, jest wydarta. W pozostałym »Fragmencie« odnaleść można myśli i wyrażenia te same, co w poemaciku p. t. »Paryż«, Czas napisania przypada prawdopodobnie na koniec 1831 r.
W sztambuchu dopisał Słowacki jako odsyłacze przy w. 7: »Kolumna Vendóme bronzowa«, przy w. 9: »Most, na którym stoją białe statuy wielkich ludzi«.
Wiersz ten powstał prawdopodobnie w pierwszej połowie 1832 r.; w pamiętniku swym tak o nim pisze Słowacki: »Wieczorem (22 lipca 1832.) byłem u Podczaszyńskiego, chciałem aby nie drukował »Ody« i natomiast dawałem mu kilka strof o Paryżu, ale te zdawały mu się nie patryotycznemi, więc prędko cofnąłem się z niemi«.
42. Rodyjski posąg, jeden z siedmiu cudów świata, wzniesiony został przez Charesa około r. 229. przed Chrystusem; wysokość jego wynosiła 32 metrów.
54. Burboni mieli w swym herbie lilie.
77. Ossyan, mityczny bard szkocki, którego pieśni wydał — a właściwie napisał — Macpherson w XVIII w.
82. Luwr, pałac królów francuskich w Paryżu, mieszczący dzisiaj muzea sztuki.
84. W lipcu 1830 r. wybuchła rewolucya w Paryżu.
Z Mich. Skibiekim, adjutantem jenerała Paeza w Kolumbii, zawarł Słowacki przyjaźń serdeczną w Paryżu; szereg wzmianek o nim mieści się w listach poety do matki.
2. Szymon Boliwar, oswobodziciel Ameryki południowej z pod jarzma hiszpańskiego.
16. Kortezy t. zn. Hiszpanie. — Inkas, tytuł absolutnych monarchów peruwiańskich.
26. Luiz de Camoëns (1524 — 1579), słynny poeta portugalski, autor epopei p. t. »Luizyady«.
78. Auł, osada, wioska.
»Dumę« napisał Słowacki w lecie 1832 r. pod wrażeniem, jakie wywarła na nim wieść o śmierci jego wuja, Jana Januszewskiego. Dumę tę wpisał później poeta do albumu Henr. Ankwiczównej.
3. Khaaba, świątynia mahometańska w Mekce.
45. Smotrycz, dopływ Dniestru.
85. Daszów, miasteczko w powiecie lipowieckim; w dniu 2. maja 1831 r. była tutaj bitwa powstańców z Moskalami.
O Maryi Wodzińskiej, którą Słowacki poznał w Szwajcaryi, ob. artykuł dr. H. Biegeleisena p. t. »Juliusz Słowacki i Marya Wodzińska« (Biblioteka warszawska, 1893. IV. 201—220.).
Wiersz ten odnosi się do stosunków poety z Eglantyną Pattey. O niej ob. artykuł dr. li. Biegeleisena p. t. »Juliusz Słowacki i Eglanyna Pattey«. (»Tygodnik illustrowany«, Warszawa, 1892. nr. l i n.).
Mowa tutaj o rozstaniu się z Maryą Wodzińską.
Wiersz pisany z myślą o Maryi Wodzińskiej.
Wiersz ten odnosi się do Ludwiki Śniadeckiej; nie jest jednak ostatniem wspomnieniem, są jeszcze ustępy jej poświęcone w »Podróży na Wschód« i w »Beniowskim«.
Do Rzymu przyjechał Słowacki dn. 22. lutego 1836 r.
Ze swoim wujostwem, Teof. Januszewskiemi, mieszkał Słowacki w r. 1836. w Neapolu, w hotelu Vittoria, nad samem morzem.
5. Szecherezada, księżniczka opowiadająca baśni sułtanowi w »Tysiącu i jednej nocy«.
39. Z Neapolu wyjechał Słowacki dnia 24. sierpnia 1886. r.
62. Mohamed-Ali, wicekról Egiptu.
52. O Cheopsie ob. w »Wykładzie nauki« (T. X. str. 205. w. 442 i n.).
W tytule: Z Aleksandrem Hołyńskim, młodszym bratem Stefana, któremu poświęcił Słowacki »Anhellego«, spotkał się poeta w Egipcie, a mianowicie w Denderah, dn. 19. listopada 1836 r.
29. Z Abissy t. zn. z Abissynii.
50. Strabon, znakomity geograf grecki, ur. około roku 60. przed Chrystusem; podróżował po Egipcie. — Manetho, kapłan egipski, żyjący za panowania dwu pierwszych Ptolomeuszów, autor dzieł napisanych po grecku: »O starożytności i religii Egipcyan« i »Dzieje Egiptu«.
52. Mowa o Napoleonie I.
64. Manes — właściwie Menes — najstarszy król Egiptu, założyciel Memfis.
66. Około r. 2000 przed Chr. zawładnęli Egiptem zdobywcy, którzy panowali pod nazwą królów pasterskich.
89. Ereb, u Homera, kraina ciemna, leżąca między powierzchnią ziemi a Hadesem, miejsce przejścia ze świata ziemskiego w podziemny.
113. Gryf, zwierzę bajeczne u starożytnych, strzegące skarbów.
117 i n. Mowa tu o hieroglifach, które dzięki badaniom uczonego francuskiego J. F. Champolliona, stały się zrozumiałymi.
140. Luksor, słynny obelisk, podarowany Francyi w r. 1831. przez Mehemed Aliego; stoi teraz w Paryżu na placu Zgody. — Ewander, ob. obj. »Podróży na Wschód« (T. II.).
145. Ptolomeusze, władcy Egiptu, rządzący nim trzy wieki, po śmierci Aleksandra Wielkiego.
149. Dendera, po grecku zwana Tentyris, wioska w górnym Egipcie, na lewym brzegu Nilu, słynna zwaliskami świątyni bogini Hathor. — Hathor, albo Athor — bogini egipska, matka słońca.
175. Słowa te powiedział anioł Maryi Magdalenie, kiedy w towarzystwie pobożnych niewiast poszła do grobu ukrzyżowanego Chrystusa. (Ewangelia św. Mateusza, Rozdział 28).
184. Tebaida oznacza okrąg miasta Teb.
188. Omar, drugi Kalif, wierny wyznawca wiary Mahomeda; bibliotekę w Aleksandryi zniszczyli Arabowie pod wodzą Amru, naczelnika wojsk Omara.
Wspomnienie Maryi Wodzińskiej.
W wierszu tym są pewne refleksye, jakie posąg Memnona i wyryty na nim napis obudził w duszy Słowackiego.
Zenon Brzozowski był towarzyszem podróży Słowackiego po Wschodzie. Życiorys Brzozowskiego — ob. »Kłosy« (Warszawa) 1887. T. XLV. str. 196).
Z dnia 14 na 15. stycznia 1837 r. spędził Słowacki samotnie noc u grobu Chrystusa w Jerozolimie.
Księgarzem był Eustachy Januszkiewicz, z którym poznał się Słowacki w Paryżu. Wiersz jest naśladowaniem podobnego wiersza »do księgarza«, jaki napisał Byron do wydawcy swoich dzieł, Murraya.
Z An. Moszczeńską poznał się Słowacki we Florencyi w lecie 1838 r.
W październiku 1838 r. przybył Zygmunt Krasiński do Florencyi, gdzie bawił podówczas Słowacki, i przywiózł wiadomość o aresztowaniu pani Becu i Teofila Januszewskiego. Na odjezdnem z Florencyi napisał Słowacki wiersz do Krasińskiego.
W dniu 15. grudnia 1840 r. pogrzebano uroczyście zwłoki Napoleona w Paryżu; wiersz Słowackiego jest dowodem, że już w czerwcu tegoż roku wszystkie umysły były zajęte kwestyą sprowadzenia zwłok Napoleona.
Redakcya »Młodej Polski«, drukując wiersz, zaopatrzyła go następującym przypiskiem: »Szczęśliwym dla nas zdarzeniem, doszedł rąk naszych niniejszy wiersz p. Słowackiego. Pozwolił nam, abyśmy przypuścili naszą publiczność do rozkoszy, jakiej doznaliśmy sami, czytając te piękne strofy«.
Dnia 21. października 1841. r. zmarł w szpitalu paryskim Józef Meyzner, kapitan 9. pułku b. wojska polskiego, jeden z Belwederczyków. Pod wrażeniem tej śmierci napisał Słowacki wiersz, który krążąc w odpisach wśród emigracyi, powszechny budził zachwyt. Wspomniał o tem dziennik »Trzeci maj« (6. listopada 1841.), w wzmiance o śmierci Meyznera; ustęp ten brzmi: »Tymczasem zachęcamy, niech się rodacy starają o wiersz Juliusza Słowackiego p. t. »Pogrzeb Meyznera«, przypisany zacnemu, skoremu do posług i — gdzie idzie o wyrzucenie grosza bratnieg ohojnemu młodzianowi, którego piękny czyn Pogrzeb Meyznera uwieczni; wiersz palący i okropnej prawdy wart najpowszechniejszego czytania.
Dnia 12. lipca 1842 r. poznał Słowacki Andrzeja Towiańskiego i zaraz w dniu następnym ukazał się wiersz, będący wyznaniem nowej wiary.
W wydaniu prof. Małeckiego, jako objaśnienie pierwszego wiersza, podano, iż jest mowa tutaj o jenerałach Różyckim i Dembińskim i o pułkowniku M. Kamińskim.
Spotkanie swe z dziesięcioletnią pasterką w Pornic, która urosła w oczach Słowackiego na postać sylficzną Druidessy, opisał on w liście do pani Bobrowej (Paryż, 1845 r. dn. 18. stycznia).
W raptularzu, gdzie poeta wiersz wpisał, jest również rysunek jego, przedstawiający tę pastereczkę, siedzącą na kopcu druidycznym.
W urywku tym jest odbicie uczuć Słowackiego w chwilach walki z Kołem Towiańczyków. Matecznik — to Koło; »człowiek zachłyśniony Bogiem« — to Mickiewicz; — »oszust« — to Towiański; proroctwo jego — to Biesiada, w której mowa o niedźwiedziu polarnym, zasiadającym na tronie; »szkielety waryatów« — to członkowie Koła.
Wiersz pełen złośliwych alluzyi do Mickiewicza.
Krasińskiego »Psalmy przyszłości« wyszły z druku w sierpniu 1845 roku; przeciwko tym »Psalmom« — a głównie przeciwko »Psalmowi miłości« — napisał Słowacki swój wiersz, który blizko dwa laty krążył w rękopisie. W odpowiedzi Słowackiemu powstał Krasińskiego »Psalm żalu«. Bliższe szczegóły o tej walce poetyckiej ob. w rozprawie A. Mazanowskiego: »Stosunki i wzajemne sądy Mickiewicza, Słowackiego i Krasińskiego« (Warszawa, 1890); wobjaśnieniach do wydania dzieł Słowackiego przez H. Biegeleisena (T. VI. str. 462 — 96); J. Tretiak: »J. Słowacki« (II. 404-12).
W r. 1841. zamieszkał Słowacki w Paryżu przy rue de la ville l’Eveque, 10 bis. i tam zawarł znajomość z swą sąsiadką z poddasza, panią de St. Marcel, wdową po jenerale francuskim; przyjaźń trwała aż do zgonu dziewięćdziesięcioletniej staruszki.
1. Kolumna w Warszawie — to kolumna Zygmunta na Krakowskiem Przedmieściu.
W roku 1846. w połowie sierpnia wyjechał Słowacki nad morze, do Dieppe razem z Franciszkiem Szemiothem, dawniejszym — w r. 1841. — swoim adwersarzem, a teraz przyjacielem.
W wierszu tym jest złośliwa alluzys do Towiańskiego.
W wierszu tym jest również złośliwa alluzya do Towiańskiego.
Wiersz ten jest próbą ujęcia w strofy historyozofii; urywa się przy samem rozpoczęciu rozmowy z młodzieńcem i dziewicą, którzy, jak się można domyśleć, miel1 odgrywać rolę Heliona i Heloisy.
W końcu 1847. roku przyjechał do Paryża Kornel Ujejski i wkrótce zaprzyjaźnił się ze Słowackim. O stosunku tym ob. artykuł: »Ujejski o Słowackim« (Wyjątek z listu Ujejskiego do H. Biegeleisena — Tydzień«, dodatek do »Kuryera lwowskiego«, 1894).
Poemacikowi temu poświęcił rozprawkę dr. W. Hahn (»Pamiętnik literacki«, Lwów 1904. T. III. str. 628-47). Dr. Hahn zwraca uwagę, że z Atęssą spotykamy się w »Samuelu Zborowskim«, i że jest ona równoznaczną z Helois, poeta zaś — to Eolion; w »Wykładzie nauki« znajduje się więc najlepsze objaśnienie tych postaci. Następnie dr. Hahn zauważa, że fragment nasz jest poniekąd uzupełnieniem losów Heliona i Helois w czasach pochrystusowych. Poeta — Helion — ma jeszcze jeden znamienny rys: przeczuwa on, że z głębi ducha coś ważniejszego wyrwać potrafi — ojczyznę jakąś, któraby razem dla ludzkości mogła być węgielnym kamieniem nowo budujących się domów; cel ten patryotyczny chce zgodzić z celem duszy swej. W tem oświetleniu nabiera parabola o jaskółkach, nie mogących uwierzyć w śmierć swego pisklęcia, znaczenia niezmiernego.
Trzy mary, które się w poemacie zjawiają — to Wernyhora, Beniowski i ksiądz Marek. Królowa gminna — to N. P. Marya; opis Jej zjawienia się zgodny jest z opisem św. Jana.
Ludwik Norwid, brat Cypryana, poety, przyjechał w r. 1846. do Paryża, z zamiarem studyowania medycyny; posiadał talent literacki i był współpracownikiem »Biblioteki warszawskiej«. Uległ wpływowi Słowackiego i tak daleko posunął swój zapał dla messyanicznej doktryny poety, że zupełnie jej się poświęcił. Dopiero w r. 1848. porzucił Paryż i osiadłszy w którymś z miast francuskich, zapisał się na medycynę.
W roku 1831. jenerał Józef Sowiński miał powierzoną obronę Woli pod Warszawą; zginął d. 5. września.
Objaśnienie tej przypowieści — ob. Dziennik z r. 1847.
(T. X. str. 459. w. 212—226).
Wiersz ten jest wyrazem myśli, wyłożonej przez Słowackiego w odezwie do Koła, że »odrodzenie nasze powinno nosić cechy dawno na duszach wybite«.