Mazepa (Słowacki, 1894)/Akt piąty
<<< Dane tekstu | |
Autor | |
Tytuł | Mazepa |
Rozdział | Akt piąty |
Pochodzenie | Dzieła Juliusza Słowackiego tom II |
Redaktor | Henryk Biegeleisen |
Wydawca | Księgarnia Polska |
Data wyd. | 1894 |
Druk | Drukarnia i litografia Pillera i Spółki |
Miejsce wyd. | Lwów |
Źródło | Skany na commons |
Inne | Cały tekst Cały tom II |
Indeks stron |
AKT PIĄTY.
SCENA PIERWSZA.
Sala w zamku, WOJEWODA, CHMARA.
WOJEWODA.
Czy syn już w trumnie? CHMARA.
W trumnie już panicz spoczywa. WOJEWODA.
Czy moja żona jeszcze nie umarła? CHMARA.
Żywa — WOJEWODA.
Teraz Panie Chmaro CHMARA.
5 Przysięgam na krzyżu. WOJEWODA.
Więc ty widziałeś wojsko kwarciane w pobliżu. CHMARA.
Jadąc po trumnę, wojsko spotkałem i działa. WOJEWODA.
Stąd o dwie mile? CHMARA.
O dwie. WOJEWODA.
Bogu chwała (Chmara wychodzi.)
Proszę.. nie zapłakałem jeszcze ani razu SCENA DRUGA.
WOJEWODA, KRÓL — ubrany jak do podróży MAZEPA — kilku pokojowych królewskich.
KRÓL.
Mój Wojewodo, z naszą by to chęcią było MAZEPA.
Pogrzeb nie odbyty KRÓL.
Wierzaj Wojewodo WOJEWODA.
Ot — na co próżno gadać Miłościwy Panie, KRÓL.
Na Boga! Mości Panie, na co? WOJEWODA.
By zdał sprawę. KRÓL.
Cóż to? czy Waszmość sądną chcesz postawić ławę. WOJEWODA.
Król stąd wyruszy — ale bez pazia wyruszy. KRÓL.
30
Zobaczémy czy śmiesz nas trzymać? — Waść się puszy, WOJEWODA.
Żadnéj nie użyję siły; KRÓL.
Do szabel Mospanowie. WOJEWODA.
Moja w pochwie leży. 35
Ja się nie oprę siłą... tylko w moim dworze KRÓL.
Ba — gadzino dumna! — (Wojewoda wychodzi do bocznego pokoju i wraca niosąc na ramionach trumnę syna, którą w drzwiach stawia poprzek.)
WOJEWODA.
Oto jest Mości Królu, syna mego trumna. KRÓL.
Odsuń tego trupa... WOJEWODA.
O! teraz dobrze moja zamknięta chałupa... MAZEPA (na stronie.)
50
O! straszliwy... WOJEWODA (do króla.)
Przysięgan — Panie że ci go żywcem wypuszczę. MAZEPA (do króla na boku.)
Panie, zostaw mnie, sam jedź. Twoje szyki blisko. KRÓL (namyśliwszy się do Wojewody.)
O! starcze zacięty, WOJEWODA.
W tym domu boleści KRÓL.
Zobaczym się, stary. (Wojewoda trumnę bierze na ramiona; Król i pokojowce wychodzą.) SCENA TRZECIA. }
WOJEWODA, MAZEPA, potém Chmara i słudzy w żałobie.
WOJEWODA.
Nie wiem czy do widzenia... tu szerokie mary, (Kładzie trumnę na środku sali.)
MAZEPA (na przedzie sceny sam z sobą gada... Wojewoda zaś nad trumną stoi i daje rozkazy.)
5
Zostałem się więc teraz królewskim okupem. WOJEWODA.
Héj! Panie Chmara (Wchodzi Chmara i słudzy.)
Ustawić tu katafalk — trupów będzie para... MAZEPA.
Zimno mi trochę... WOJEWODA.
10 Rzędem postawić gromnice. MAZEPA.
Wolałbym jaką prędką śmierć — jak błyskawicę. WOJEWODA.
Na drugiéj trumnie także przybić moje herby... MAZEPA.
To nie dla mnie... WOJEWODA (do Mazepy uderzając go po ramieniu.)
Mospanie! MAZEPA.
Co? WOJEWODA.
Czy liczysz szczerby MAZEPA.
Patrzę na sufit bez celu... WOJEWODA.
Stary dóm. MAZEPA.
Jeszcze potrwa. WOJEWODA.
15 Dłużéj niż nas wielu. MAZEPA.
Życie jest w ręku Boga. WOJEWODA.
Waszmość mi pozwoli MAZEPA.
(Pokazuje na trumnę syna i do niéj mowę obraca.)
A wstańże śpiochu! MAZEPA (na stronie.)
Biedny stary. WOJEWODA.
Proszę... MAZEPA.
Mam suplikę jedną WOJEWODA.
Co? — masz matkę biedną? MAZEPA.
25
Tu mówić otwarcie potrzeba. WOJEWODA.
Nim?... daléj... MAZEPA.
Kilka mi proźb ostatnich zdał... WOJEWODA.
Starcze oszaléj!! MAZEPA.
Nie chcesz więc słuchać Panie, cierpliwie? WOJEWODA.
Bez wstrętu. MAZEPA.
30
Klnę się Bogiem, i śmiercią jak sądzę już bliską WOJEWODA.
Ja ci ją przyszlę. (Wychodzi.) SCENA CZWARTA.
MAZEPA późniéj AMELJA.
MAZEPA.
Boże! o jakże mię ranią (Wchodzi Amelja z rozpuszczonemi włosami biało ubrana.)
Otóż i ona... Jaka ty blada? AMELJA (daje mu znak aby się nie przybliżał.)
Zabójca! MAZEPA.
Pozwól mi się przybliżyć — biedna moja Pani AMELJA.
On! MAZEPA.
Śmierć jego sama... (Amelja pokazuje ze zgrozą na Mazepę.)
O! nie, na czole mojém krwi nie leży plama; (Amelja postępuje krokiem ku niemu.)
Słuchaj — Gdyśmy byli w lasku (Amelja daje znak ręką aby mówił daléj.)
On mi się rzucił pierwszy z uściskiem na szyję (Amelja zaczyna płakać.)
O! płacz! o płacz go Pani... ten co leży w grobie AMELJA (kładąc ręce na głowie klęczącego pazia i nachylając się nad nim.)
Niech ci drogę złocą SCENA PIĄTA.
CIŻ SAMI. WOJEWODA.
WOJEWODA (chwyta za rękę Amalją i odrzuca ją od pazia.)
Co? w obec trupa?! AMELJA.
Niech mię Waszmość nie odtrąca, (Chwiejąc się idzie i klęka przy trumnie.)
WOJEWODA.
To dumnie! MAZEPA.
Okropność! — Starcze, daj niech skona... WOJEWODA.
5 Co? trupie ty! SCENA SZÓSTA.
Ciż sami, CHMARA potém GONIEC od Króla.
CHMARA.
Posłaniec Króla... WOJEWODA.
Śmierci wrona, (Goniec wchodzi.)
GONIEC.
Król Jegomość spotkawszy kwarciane żołnierze WOJEWODA.
Złota Ale król będzie dobrym Mopanku, myśliwcem GONIEC.
Mości Panie są harmaty. WOJEWODA.
10 Da się to słyszéć — idź precz. (Goniec i Chmara odchodzą.) SCENA SIÓDMA.
WOJEWODA, MAZEPA I AMELJA, umarta na trumnie.
WOJEWODA.
Moje antenaty MAZEPA (na stronie.)
Mróz idzie przez kości... WOJEWODA (zbliżając się do trupa Amelii.)
Cóż to? na trumnie! — czy to cudzołożne łoże? (zrzuca ją z trumny.)
Jak się można skalać (Do Mazepy który klęczy nad ciałem Amelii.)
10
Słuchaj mię ty urwany wisielcze z powroza! MAZEPA (wstając.)
Starcze wściekły, siwy, WOJEWODA.
Mówisz paniczu rozumnie... MAZEPA.
15 Podłą duszę masz... Jać się nie boję. WOJEWODA.
Ha... MAZEPA.
Mogę na proch strzaskać podłe serce twoje... WOJEWODA.
Trup mego syna!... MAZEPA.
Syna twego trup się męczy, WOJEWODA.
25
Waszmość jesteś głupi... MAZEPA.
Jam się zdał na Boga... WOJEWODA.
Mów... MAZEPA.
A Waćpan precz z trumny. WOJEWODA.
30 Mów, bo twoja głowa. MAZEPA.
Niechże więc ciebie żółcią zgryzoty napoję. — WOJEWODA (porywając się z trumny.)
Łżesz! MAZEPA.
A ty wstałeś z trumny. WOJEWODA.
Przenajświętsza Trójco! MAZEPA.
I twój syn, był dla żony twojcj — samobójcą. WOJEWODA.
35 Mój syn — czekaj przypomnę, czy prawda. — Ohydni! (Słychać huk dział, kilka kul wlatuje do sali.)
Idź Waćpan stąd — tu kule latają... Bezwstydni!! MAZEPA.
Powrócę z królem Mości Wojewodo... WOJEWODA.
Precz! MAZEPA.
Z Waszmości zgodą (Wychodzi — słychać że go w korytarzu napadają ludzie zbrojni — szczęk krótkiéj walki.) SCENA ÓSMA.
WOJEWODA sam.
Biorą go — wiążą — To mi to zemsta nad wrogiem! We krwi, a ty się krwaw—j nie przelęknij mary.... SCENA DZIEWIĄTA.
WOJEWODA, CHMARA, póżniéj Król na czele zbrojnych.
CHMARA.
Król... WOJEWODA.
Daj mi kindżał. CHMARA.
Panie ukorz się... WOJEWODA.
Do błota?... (Król wchodzi.)
KRÓL.
Wojewodo! dasz głowę... WOJEWODA (zabija się.)
Ot masz... niech ją zwleką... (Pada martwy.) KONIEC.
|