Biblia Wujka (1923)/Księga Rodzaju 49
A Jakób zezwał syny swe y rzekł im: Zbierzcie sie, abym oznajmił, co ma przyjść na was we dni ostatnie. [1]
2 Zbierzcie się, a słuchajcie synowie Jakóbowi, słuchajcie Izraela, ojca waszego.
3 Ruben, pierworodny mój, tyś siła moja i początek boleści mojéj, pierwszy w darzech, większy w rozkazowaniu.
4 Wylałeś jako woda: nie rość; boś wstąpił na łoże ojca twego, i splugawiłeś pościel jego. [2]
5 Symeon i Lewi bracia, naczynia nieprawości walczące.
6 W radę ich niechaj nie wchodzi dusza moja, a w zborze ich niechaj nie będzie sława moja; bo w zapalczywości swéj zabili męża, a w swéj woli podkopali mur. [3]
7 Przeklęta zapalczywość ich, iż uporna: a gniew ich, iż niezmiękczony. Rozłączę je w Jakóbie, i rozproszę je w Izraelu. [4]
8 Judo, ciebie chwalić będą bracia twoi: ręka twoja na szyjach nieprzyjaciół twoich, kłaniać ci się będą synowie ojca twego.
9 Szczenię lwie Juda: do łupu, synu mój, wstąpiłeś: odpoczywając ległeś jako lew, i jako lwica: któż go wzbudzi? [5]
10 Nie będzie odjęty sceptr od Judy, ani wódz z biódr jego, aż przyjdzie, który ma być posłan, a on będzie oczekawaniem narodów.
11 Przywiązując do winnice źrebię swoje, a do winnéj macice, o synu mój, oślicę swoję: omyje w winie szatę swoję, a we krwi jagód winnych płaszcz swój.
12 Cudniejsze są oczy jego niż wino, a zęby jego bielsze niż mleko.
13 Zabulon na brzegu morskim mieszkać będzie: i na staniu okrętów, dosięgając aż do Sydonu.
14 Issachar osieł mocny, leżący między granicami.
15 Upatrzył pokój, że jest dobry, i ziemię, że bardzo dobra: i podłożył ramię swoje ku noszeniu, i został podatkom służący.
16 Dan sądzić będzie lud swój, jako i inne pokolenie w Izraelu.
17 Niech będzie Dan wężem na drodze, źmiją na ścieżce, kąsając kopyta końskie, aby spadł jeździec jego nazad.
18 Zbawienia twego będę czekał, Panie.
19 Gad przepasany będzie walczył przed nim: a on przepasany będzie pozad.
20 Asser, tłusty chleb jego, i będzie dawał rozkoszy królom.
21 Nephtali jeleń wypuszczony, i dając wymowę piękności.
22 Syn przyrastający Józeph, syn przyrastający i śliczny na wejrzeniu: córki przebiegały się na murze.
23 Ale rozjątrzyli go, i swarzyli się, i zajrzeli mu, mający strzały.
24 Usiadł w mocnem łuk jego, i rozwiązane są związki ramion i rąk jego, przez ręce mocnego Jakóbowego: ztamtąd wyszedł pasterz, kamień Izraelski.
25 Bóg ojca twego będzie pomocnikiem twoim, a wszechmogący będzieć błogosławił błogosławieństwy niebieskiemi zwierzchu, błogosławieństwy przepaści leżącéj na dole, błogosławieństwy piersi i żywota.
26 Błogosławieństwa ojca twego zmocnione są błogosławieństwy ojców jego: ażby przyszło pożądanie pagórków wiecznych: niechaj będą na głowie Józephowéj, i na ciemieniu Nazarejczyka między bracią swoją.
27 Benjamin wilk drapieżny, rano będzie jadł łup, a wieczór będzie dzielił korzyści.
28 Wszyscy ci we dwunaście pokoleniach Izraelowych: to im mówił ojciec ich, i błogosławił każdemu błogosławieństwy własnemi.
29 I rozkazał im, mówiąc: Ja się przyłączam do ludu mego: pogrzebcież mię z ojcy mymi w jaskini dwoistéj, która jest na polu Ephrona Hetejczyka,
30 Naprzeciwko Mambre w ziemi Chananejskiéj, którą kupił Abraham z polem u Ephrona Hetejczyka w osiadłości grobu. [6]
31 Tam go pogrzebli i Sarę, żonę jego: tam pogrzebion jest Izaak z Rebeką, żoną swoją: tam i Lia pochowana leży.
32 A dokonawszy rozkazania, któremi syny nauczał, złożył nogi swe na łóżko, i umarł: i przyłożon jest do ludu swego.