Biblia Królowéj Zofii/Księga Rodzaju 31
Genesis |
---|
1 -
2 -
3 -
4 -
5 -
6 -
7 -
8 -
9 -
10 -
11 -
12 -
13 -
14 -
15 -
16 -
17 -
18 -
19 -
20 -
21 -
22 -
23 -
24 -
25 -
26
27 -
28 -
29 -
30 -
31 -
32 -
33 -
34 -
35 -
36 -
37 -
38 -
39 -
40 -
41 -
42 -
43 -
44 -
45 -
46 -
47 -
48 -
49 -
50
Dodatkowe oznaczenia w tekście wprowadzone przez Antoniego Małeckiego |
---|
* – podkreślenie oryginalności zapisu, [słowo] – uzupełnienie tekstu, (słowo) – transkrypcja słowa na zrozumiałą formę, (?) – oznaczenie prawdopodobnego błędu popełnionego przez skrybę, słowo – miejsce warte zwrócenia uwagi, (!) – miejsce warte zwrócenia szczególnej uwagi, – koniec strony w kodeksie |
1 Potem gdisz uszliszal slowa Labanowich synow, rzekó̗cz: Otyó̗l gest Iacob wszitko, czsosz gest myal nasz oczyecz, a ot gego szó̗ rosbogaczyl a oszlachczyl szó̗,
2 tedi usnamyona Iacob, ze oskarszon przed Labanem[2] yako wczora a przedwrczorayszym dnyem.
3 Tedi on rzecze: Mowyl ku mnye pan bog rzekó̗cz: Wrocz szó̗ do zemye swichoczczow a k swey rodzynye, a yacz s tobó̗ bó̗dó̗.
4 A gdisz gemu to rzekl gospodzyn, tedi poslal y zawolal Rachel a Lye na pole, gdzeszto pasl stada.
5 Tedi rzekl gest k nyma: Wydzó̗ nynye, ysze gesm oskarszon do waszego oczcza[3], yako wczora a przedwczorayszym dnyem. Ale bog oczcza mego bil se mnó̗ó̗,
6 a wi dobrze wyeczye, ysze gesm wssó̗ moczó̗ sluszyl oczczu wassemu.
7 Ale snadz wasz oczyecz sludzyl (złudził) mnó̗*, a przemyenyl moyó̗ slusbó̗ dzesszó̗cz krocz. A wsakosz nye przepuszczyl gest gemu tego bog, abi myó̗ uskodzyl.
8 Bo rzekl gest: Gdisz czso só̗ urodzy pstrego, to bó̗dz za twó̗ slusbó̗. A wszytky sze owce zkoczyly, a pstre yagnyó̗ta gymyaly. A on lepak rzece: Byale sobye weszmyesz. Tedi lepak wszitky owce gymyali byale yagnyó̗ta.
9 Y otyó̗l gest bog sboze oczczu waszemu, a dal mnye.
10 A gdisz gest koly przyszedl czasz owczam kotno bicz, wydzal gesm, ysze szó̗ zchadzali s barani owce.
11 A rzekl ku mnye angyol bozy: Iacobye! A ya gesm otpowyedzal.
12 Tedi my rzece angyol bozy: Wnyesz (wznieś) twoge oczi wisprz, a patrz, yzecz syó̗ zchodzó̗ samczi s samyczamy ku plodzenyu plodu. Bo gesm wydzal wszitko, czso gest tobye Laban uczynyl.
13 I rzekl gest gospodzyn k nyemu: Ia gesm bog Bethel, gdzezesto bil olegem kamyen pomazal, a szlub gesz my zaslubyl Przetosz nynye wstayn* a winydzy s teyto zemye, a wrocz szó̗ do zemye przyrodzoney.
14 Tedista gemu otpowyedzala* Rachel a Lya: A czso swego mami u naszego oczcza,
15 brak wersetu w tłumaczeniu
16 gdisz gest bog otyó̗l wszitko sboze naszemu oczczu, a dal nam a naszym synom?[4] Uczynze to, czsosz czy bog przykazal.
17 Tedi Iacob wsadzyl dzeczi y szoni na wyelbló̗di y bral szó̗ precz.
18 Tak pobraw swoy nabitek, a zayó̗l stada y czsokoli bil dobil (dobył) w Mezopotanyey, y bral szó̗ ku Isaakowy swemu oczczu, do zemye Kanaan.
19 A tegoto czassu szedl bil Laban strzecz (strzyc) owyecz. A Rachel gemu bila ukradla gego modli, czso szó̗ gym modlyl.
20 Y nye chczyal gest Iacob wsyawycz swemu czczyowy (tściowi), bi chczal uczyecz.
21 A gdisz bil odszedl ze wszym, czso gymyal, a przes rzekó̗ szó̗ przebral i gechal ku gorze Galaad,
22 tedi powyedzano Labanowy trzeczyego dnya, yze Iacob uczyekl.
23 Tedi Laban poymye s sobó̗ trzy brati, y sczygal gy sedm dny y poszczygnó̗l gy na gorze rzeczoney Galaad.
24 Y wydzal gest Laban we ssnye gospodzyna k sobye przychodzó̗cego, a rzekó̗czego k sobye: Choway szó̗, abi nye mowyl przeczyw Iacobowy nyczs przeczywnego.
25 A yusz bil Iacob rospyó̗l swoy stan na gorze. A gdi bil gy Laban poszczygl s swoyó̗ braczyó̗, na teyzeto gorze ustanowyl swoy stan.
26 Y rzekl gest ku Iacobowy: Przeczyesz to uczynyl, yszesz tagemnye zawyodl dzewky moge? Zabyó̗ czyó̗ myeczyem[5].
27 Przeczyesz przes mego wyedzenya uczyekl, any gesz my otpowyedzal, abich czyó̗ wiprowadzyl s radoszczyó̗, s wyeszelym, spyewanym, s bó̗bni, s gó̗czczi?
28 Nyechczyalesz my dacz mich dzewek a mich wnó̗kow poczalowacz. Nyemó̗drzesz uczynyl. Zaprawdó̗,
29 iaczbich mogl y nynye, czso bich chczyal, nad tobó̗ uczynycz. ale bog oczcza twego rzekl ku mnye wczora: Warny szó̗, abi nye mowyl Iacobowy nyczs przeczywnego.
30 Gdisz gesz zó̗dal gydzk swim, a bilocz zó̗dno ku oczczu twemu: przecz gesz ukradl my bogi moge?
31 Otpowyedzal Iacob: Przeto gesm kromya twego wyedzenya szedl, ze gesm szó̗ bal, abi my nye odyó̗l swey dzewky.
32 Alye yze gesz myó̗ zlodzeystwem pomowyl: u kogokoly swe bogy naydzesz, bó̗dze przede wszemy brati nassymy zagubyon. Patrzi, a czsokoly swego naydzesz u nasz, to zabyerz. To gest mowyl, yze nye wyedzal, abi Rachel ukradla gego modli.
33 Tedi Laban wszedl w stan Iacobow a w stan Lye, swey dzewky starszey, a w oboyoch czeladz stala[6], nyczs nye nalazl. A gdisz bil wszedl w stan Rachelyn, swey dzewky,
34 a ona richlo wschopywszy szó̗, y skrila modli pod wyelbló̗ dowim gnogem[7], y szyadla sama na nyem. A gdisz on patrzyl po wszemu stanu, a nyczs nye nalazl,
35 rzekla gemu: Nye porokuy panye moy, yze przeczyw tobye wstacz nye mogó̗. bocz my szó̗ gest nynye podlug zenskyego obiczaya sstalo przygodzenye. A tak gest gi oklamala.
36 A s tim szó̗ nayn (nań) Iacob rozgnyewal y rzekl: Przecz gesz my to uczynyl? Czso gesm przeczyw tobye zawynyl, zesz szó̗ tako barzo rozgnyewal?
37 A przegló̗dal gesz wszitkó̗ moyó̗ schronó̗. Czsosz gesz swego nalazl, to pobyerz przed moyó̗ braczyó̗ y przed twoyó̗. acz to bó̗dze myedzi nama, a to uszrzó̗ braczya twogy y mogy.
38 A wszakosz gesm ya bil u czyebye dwadzeszczya lyat y dwye[8]. Owce y kozy nye bili yalowi baranow a zkopow[9]. A bilem gich strosz.
39 Any od swyerzó̗t które zgynó̗lo, yaczyem wszitky skodi napelnyal. A czsoskoly kradzesztwem zagynó̗lo, to nygdi nye bilo, abi ode mnye kradzesztwem czso zagynó̗lo[9].
40 Ale gesm pylen bil we dnye y w noczi, a czyrzpyal gesm nó̗dzó̗ a mroz, czuyó̗cz a nye spyó̗cz, any mnye sen kyedi umdlyl.
41 Takocz gesm dwadzeszczya lat y dwye (?) w twem domu sluszyl, cztemaszczye lat za dzewkó̗*[10], a szeszcz lat za dobitek. Y przemenyalesz moyó̗sluszbó̗ dzeszó̗cz krocz.
42 A bi bog Abramów a Ysaakow my bil nye pomogl, znadz bi mye bil nago od szebye pusczyl. Alye pan bog weszrzal gest na myó̗ a na mó̗ nó̗dzó̗ a na uszylenye moyu ró̗ku. Y upomyonó̗l gest czyebye wyeczyor.
43 Tedi rzecze gemu Laban: Dzewky y synowye só̗ moy, y wszitky stada, czsosz ti ymasz. Czsosz* bich ya gym mogl czso zlego uczynycz, dzewkam y wnó̗kom mim?
44 Ale poydzy, a uczwyrdzywa slub myedzi muó̗ a myedzi tobó̗, yze bó̗dze szwyadomo y mnye y tobye.
45 edi Iacob wezmye kamyen y wswyodl gy na znamyó̗
46 y rzekl gest k swey braczy: Snoszczye kamyenye. A ony to snoszywszy, y uczynyly só̗ s onegoto kamyenya stolecz, na nyemzeto só̗ gedly,
47 gemuszto Laban zdzal stolecz szwyadecztwa[11]. On podlug swego yó̗zyka, a on tesz podlug swego.
48 Tedi rzekl gest Laban: Stolecz tento bó̗dze szwyadek myedzy mnó̗ a myedzy tobó̗ od dzyszeyszego dnya. A przeto só̗ gemu zdzano* Galaad, to gest stolecz szwyadeczstwa.
49 Y lepak rzekl Laban: Oberzy* (obeźrzy) panye boze myedzy nama, bó̗dzely to tako.
50 Bó̗dzeszly ti Iacobye myecz*[12] mee dzewky, czyly gynó̗zonó̗ poymyesz mymo moyó̗ dzewkó̗: podług smowi nygednego szwyatka nye, gedno pan bog, gensze wesdi gest a wsó̗dzy*.
51-52 Tedi lepak rzekl Iacobowy: Otocz tento kamyeyn, genze gesm wswyodl, bó̗dze szwyadek myedzy mnó̗ a myedzy tobó̗.
53 brak wersetu w tłumaczeniu
54 brak wersetu w tłumaczeniu
55 Tedi potem Laban wstaw w noczi, y gymye sye czalowacz swey dzewky y wnó̗kow swich, y poszegnal ge, a wroczyl sze gest na swe myasto.
- ↑ Podział na wersy wprowadzony przez zespół Wikiźródeł za Biblia Królowej Zofii (Szaroszpatacka) wraz ze staroczeskim przekładem Biblii Stanisław Urbańczyk i Vladimír Kyas Ossolineum 1965–1971
- ↑ Zupełne nieroznmienie pierwotworu!
- ↑ Zupełne nierozumienie pierwotworu!
- ↑ Przekład niedosłowny i z wielu opuszczeniami
- ↑ Albo pisarz albo tłómacz rzecz zupełnie pobałamucił.
- ↑ Tu znów inaczéj w pierwotworze.
- ↑ Stramenta, W.
- ↑ W Wulg. tylko 20 lat.
- ↑ 9,0 9,1 Tłómaczenie tu niedokładne.
- ↑ Pro filiabus w Wulg.
- ↑ Tu wypuścił słów kilka.
- ↑ Si afflixeris.