Biblia Wujka (1923)/Księga Wyjścia 34


Poniżej znajduje się Księga Wyjścia podzielona na rozdziały. Jeżeli chcesz skorzystać z całego tekstu zamieszczonego na jednej stronie, przejdź tutaj.

Biblia Wujka
Stary Testament - Księga Wyjścia

1 - 2 - 3 - 4 - 5 - 6 - 7 - 8 - 9 - 10 - 11 - 12 - 13 - 14 - 15 - 16 - 17 - 18 - 19 - 20
21 - 22 - 23 - 24 - 25 - 26 - 27 - 28 - 29 - 30 - 31 - 32 - 33 - 34 - 35 - 36 - 37 - 38 - 39 - 40


ROZDZIAŁ XXXIV.
Mojżesz sprawiwszy inne tablice, zakazawszy téż towarzystwa z pogany i bałwochwalstwa: przykazawszy o pierworodnych, sobocie, przaśnikach i innych świętach: nie jedząc czterdzieści dni, z rogami z góry zstąpił, a zakrywszy twarz z ludźmi mówił.

I potem: Wyciesz (prawi) sobie dwie tablice kamienne na kształt pierwszych, a napiszę na nich słowa, które miały tablice, któreś potłukł. [1]

Bądź gotów rano, żebyś wstąpił zaraz na górę Synai, i staniesz zemną na wierzchu góry.

Żaden z tobą niech nie wstępuje i niech nie będzie widać nikogo po wszystkiéj górze: woły też i owce niech się nie paszą naprzeciw.

Wyciosał tedy dwie tablice kamienne, jakie przedtem były, i w nocy wstawszy, wstąpił na górę Synai, jako mu był Pan przykazał niosąc z sobą tablice.

A gdy zstąpił Pan przez obłok, stanął Mojżesz z nim, wzywając imienia Pańskiego,

Który gdy przechodził przed nim, rzekł: Panujący Panie, Boże miłosierny i łaskawy, cierpliwy i mnogiéj litości i prawdziwy, [2]

Który strzeżesz miłosierdzia na tysiące: który zgładzasz nieprawość, i niezbożności i grzechy, a żaden u ciebie nie jest sam przez się niewinny: który nieprawość ojców oddajesz synom i wnukom do trzeciego i czwartego pokolenia. [3]

I pośpieszywszy się Mojżesz, schylił się twarzą do ziemie, i kłaniając się,

Rzekł: Jeźlim nalazł łaskę przed obliczem twojem, Panie, proszę, abyś szedł z nami, (lud bowiem twardego karku jest), a zgładził nieprawości nasze i grzechy, a nas posiadł.

10 I odpowiedział Pan: Ja postanowię przymierze: gdy wszyscy patrzać będą, cuda czynić będę, jakich nigdy nie widziano na ziemi i u żadnych narodów: aby ujrzał ten lud, w którego pośrodku jesteś, sprawę Pańską straszną, którą mam uczynić. [4]

11 Strzeżże wszystkiego, co tobie dziś rozkazuję: ja sam wyrzucę przed obliczem twojem Amorrejczyka, i Chananejczyka, i Hetejczyka, Pherezejczyka téż, i Hewejczyka, i Jebuzejczyka.

12 Strzeż, abyś nigdy z obywatelmi ziemie onéj nie miał przyjacielstwa, któreby tobie było ku upadku:

13 Ale ołtarze ich zepsuj, bałwany połam, i gaje wyrąbaj.

14 Nie kłaniaj się Bogu cudzemu: Pan, zapalczywy imię jego, Bóg zawisny jest. [5]

15 Nie czyń przymierza z ludźmi onych krajów, by zaś, gdy oni będą cudzołożyć z bogami swymi i kłaniać się bałwanom ich, nie wezwał cię który, abyś jadł z rzeczy ofiarowanych. [6]

16 Ani żony z córek ich weźmiesz synom twoim, aby, gdy one będą cudzołożyć, nie przywiedli synów twoich ku cudzołóztwu z bogi swymi.

17 Bogów litych sobie nie uczynisz.

18 Święta przaśników strzedz będziesz: siedm dni jeść będziesz przaśniki, jakom ci przykazał czasu miesiąca nowin; w księżycu bowiem czasu wiosny wyszedłeś z Egiptu. [7]

19 Wszystko, co otwarza żywot samczéj płci, moje będzie. Ze wszystkiego bydła, tak z wołów jako i z owiec, moje będzie. [8]

20 Pierworodne osłowe odkupisz owcą: a jeźli ani okupna za nie dasz, zabite będzie. Pierworodnego synów twych odkupisz: i nie ukażesz się przed oczyma memi próżny.

21 Sześć dni robić będziesz, siódmego dnia przestaniesz orać i żąć.

22 Święto tygodniów uczynisz sobie w pierwiastkach zboża żniwa twego pszenicznego, i Święto, gdy na zwróceniu rocznego czasu wszystko się chowa. [9]

23 Trzech czasów roku ukaże się wszelki mężczyzna twój przed oblicznością wszechmogącego Pana, Boga Izraelskiego. [10]

24 Bo gdy zniosę narody od oblicza twego i rozszerzę granice twoje, żaden nie będzie na zdradzie ziemi twojéj, gdy pójdziesz, i gdy się okażesz przed obliczem Pana, Boga twego, trzykroć do roku. [11]

25 Nie będziesz ofiarował przy kwasie krwie ofiary mojéj: ani zostanie rano z ofiary święta Phase. [12]

26 Pierwiastki zboża ziemie twéj ofiarujesz w domu Pana, Boga twego. Nie będziesz warzył koźlęcia w mleku matki jego.

27 I rzekł Pan do Mojżesza: Napisz sobie te słowa, któremi i z tobą i z Izraelem uczyniłem przymierze. [13]

28 Był tedy tam z Panem czterdzieści dni, i czterdzieści nocy: chleba nie jadł i wody nie pił, i napisał na tablicach słów przymierza dziesięć. [14]

29 A gdy schodził Mojżesz z góry Synai, trzymał dwie tablice świadectwa, a nie wiedział, że twarz jego rogata była z spółeczności mowy Pańskiéj. [15]

30 A widząc Aaron i synowie Izraelowi rogatą twarz Mojżeszowę, bali się przystąpić blisko do niego.

31 I zawołani od niego, wrócili się, tak Aaron, jako przełożeni zgromadzenia. A potem, jako odprawił rzecz do nich,

32 Przyszli téż do niego wszyscy synowie Izraelowi: którym przykazał wszystko, co słyszał od Pana na górze Synai.

33 A skończywszy mowy, włożył zasłonę na twarz swoję. [16]

34 Którą wchodząc do Pana, i mówiąc z nim, zdejmował aż wyszedł: a tedy mówił do synów Izraelowych wszystko, co mu było rozkazano.

35 Którzy widzieli twarz wychodzącego Mojżesza rogatą, ale on zasię zakrywał twarz swoję, jeźli kiedy do nich mówił.