Biblia Wujka (1923)/Dzieje Apostolskie 7
I rzekł najwyższy kapłan: Jeźli się to tak ma?
2 Który rzekł: Mężowie bracia i ojcowie! słuchajcie. Bóg chwały ukazał się ojcu naszemu Abrahamowi, gdy był w Mezopotamii, przed tem niż mieszkał w Charan.
3 I rzekł do niego: Wynidź z ziemie twéj i z twojéj rodziny a idź do ziemie, którąć ukażę. [1]
4 Tedy wyszedł z ziemie Chaldejskiéj i mieszkał w Charan; a ztamtąd, gdy umarł ojciec jego, przeniósł go do téj ziemie, w której wy teraz mieszkacie.
5 I nie dał mu w niéj dziedzictwa i na krok nogi, a obiecał mu ją dać w osiadłość i nasieniu jego po nim, gdy nie miał syna.
6 I mówił mu Bóg: Że nasienie jego przychodniem będzie w cudzéj ziemi, i podbiją je w niewolą i źle się z nimi obchodzić będą przez cztery sta lat. [2]
7 A naród, któremu służyć będą, Ja sądzić będę, rzekł Pan; a potem wynidą i będą mi służyć na tem miejscu.
8 I dał mu testament obrzezania: i tak zrodził Izaaka i obrzezał go dnia ósmego, a Izaak Jakóba, a Jakób dwanaście Patryarchów. [3]
9 A Patryarchowie nienawidząc Józepha, przedali do Egiptu, i był Bóg z nim. [4]
10 I wyrwał go ze wszystkich jego ucisków, a dał mu łaskę i mądrość przed oczyma Pharaona, króla Egipskiego, i postanowił go nad Egiptem i nad wszystkim domem swoim. [5]
11 I przyszedł głód na wszystek Egipt i Chanaan i wielkie uciśnienie, i nie najdowali żywności ojcowie nasi.
12 A usłyszawszy Jakób, iż było zboże w Egipcie, posłał ojce nasze pierwszy raz. [6]
13 A za wtórym razem poznany jest Józeph od braciéj swojéj, i oznajmiony jest Pharaonowi naród jego. [7]
14 A Józeph posławszy, przyzwał ojca swego Jakóba, i wszystkiéj rodziny swéj w siedmdziesiąt i piąci duszach.
15 I zstąpił Jakób do Egiptu, i umarł on i ojcowie nasi. [8]
16 I przeniesieni są do Sychem i położeni są w grobie, który kupił Abraham za summę śrebra u synów Hemora, syna Sychem. [9]
17 A gdy się przybliżył czas obietnice, którą był przysiągł Bóg Abrahamowi, rozrodził się lud i rozmnożył w Egipcie, [10]
18 Aż nastał inny król w Egipcie, który nie znał Józepha.
19 Ten podszedłszy nasz naród, utrapił ojce nasze, żeby wyrzucali dziatki swe, aby nie żyły.
20 Tegoż czasu narodził się Mojżesz i był przyjemny Bogu, który wychowany był trzy miesiące w domu ojca swego. [11]
21 A gdy był wyrzucony, wzięła go córka Pharaonowa i wychowała go sobie za syna.
22 I wyćwiczon był Mojżesz we wszelkiéj mądrości Egipskiéj: i był możnym w słowiech i w uczynkach swoich.
23 A gdy mu się wypełnił czas czterdzieści lat, przyszło mu na myśl, aby nawiedził bracią swą, syny Izraelskie.
24 A widząc niektórego ukrzywdzonego, obronił go i pomścił się krzywdy onego, który krzywdę cierpiał, zabiwszy Egiptczyka. [12]
25 A mniemał, żeby rozumieli bracia, że Bóg daje im wybawienie przez rękę jego; lecz oni nie rozumieli.
26 A nazajutrz ukazał się im, gdy się wadzili, i jednał je na pokój, mówiąc: Mężowie! braciaście sobie! czemu jeden drugiego krzywdzicie? [13]
27 Lecz co krzywdził bliźniego, odegnał go, mówiąc: Któż cię postawił książęciem i sędzią nad nami?
28 Izali mię ty chcesz zabić, jakoś wczoraj zabił Egiptczyka?
29 I uciekł Mojżesz dla słowa tego i stał się przychodniem w ziemi Madyańskiéj, gdzie zrodził dwu synów.
30 A gdy wyszło lat czterdzieści, ukazał się mu na puszczy góry Synai Anioł w ogniu płomienistym krza. [14]
31 Lecz Mojżesz ujrzawszy, dziwował się widzeniu. A gdy przystępował, aby się przypatrzył, stał się do niego głos Pański, mówiąc:
32 Jam jest Bóg ojców twoich, Bóg Abrahamów, Bóg Izaaków i Bóg Jakóbów. A zadrżawszy Mojżesz, nie śmiał się przypatrować.
33 I rzekł mu Pan: Zzuj obuwie nóg twoich; bo miejsce, na którem stoisz, jest ziemia święta.
34 Widziałem widząc utrapienie ludu mego, który jest w Egipcie, i słyszałem wzdychanie ich i zstąpiłem, żebych je wybawił. A teraz chódź, a poślę cię do Egiptu.
35 Tego Mojżesza, którego się zaprzali, mówiąc: Kto cię postanowił książęciem i sędzią? tego Bóg książęciem i odkupicielem posłał z ręką Anioła, który mu się ukazał we krzu.
36 Ten je wywiódł, uczyniwszy cuda i znaki w ziemi Egipskiéj i w morzu czerwonem i na puszczy przez czterdzieści lat. [15]
37 Ten jest Mojżesz, który powiedział synom Izraelskim: Proroka wam wzbudzi Bóg z braciéj waszéj jako mię; jego słuchać będziecie. [16]
38 Ten jest, który był w zgromadzeniu na puszczy z Aniołem, który z nim mawiał na górze Synai i z ojcy naszymi, który przyjął słowa żywota, aby nam dał. [17]
39 Któremu nie chcieli być posłuszni ojcowie nasi; ale odrzucili i odwrócili się sercem swem do Egiptu,
40 Mówiąc do Aarona: Uczyń nam bogi, którzyby szli przed nami; albowiem Mojżesz ten, który nas wywiódł z ziemie Egipskiéj, nie wiemy, co mu się stało. [18]
41 I uczynili w one dni cielca i ofiarowali ofiarę bałwanowi i weselili się w dziełach rąk swoich.
42 I odwrócił Bóg i podał je, aby służyli zastępom niebieskim, jako napisano jest w księgach prorockich: Zażeście mi ofiary i obiaty ofiarowali na puszczy przez czterdzieści lat, domie Izraelski? [19]
43 I przyjęliście namiot Molochów i gwiazdę boga waszego Remfam, figury, któreście czynili, abyście im pokłon czynili. I przeniosę was za Babilon.
44 Przybytek świadectwa był z ojcy naszymi na puszczy, jako rozrządził Bóg mówiący do Mojżesza, aby go uczynił wedle kształtu, który widział. [20]
45 Który téż wprowadzili przyjąwszy ojcowie nasi, z Jezusem w osiadłość poganów, które Bóg wygnał przed obliczem ojców naszych aż do dni Dawidowych, [21]
46 Który nalazł łaskę przed Bogiem i prosił, aby znalazł przybytek Bogu Jakóbowemu. [22]
47 A Salomon zbudował jemu dom. [23]
48 Ale Najwyższy nie mieszka w kościołach uczynionych ręką, jako prorok powiada: [24]
49 Niebo jest mi stolicą, a ziemia podnóżkiem nóg moich. Cóż mi za dom zbudujecie, mówi Pan, albo które jest miejsce odpoczynienia mego? [25]
50 Zali ręka moja tego wszystkiego nie uczyniła?
51 Twardego karku i nieobrzezanych serc i uszu, wy się zawżdy sprzeciwiacie Duchowi Świętemu, jako ojcowie wasi, także i wy.
52 Którego z proroków nie prześladowali ojcowie wasi? i zabili tych, którzy opowiadali o przyjściu Sprawiedliwego, któregoście wy teraz zdrajcami i mężobójcami byli.
53 Którzyście wzięli zakon przez rozrządzenie Anielskie, a nie strzegliście.
54 A słuchając tego, krajały się serca ich, i zgrzytali nań zębami.
55 A będąc pełen Ducha Ś. patrząc pilnie w niebo, ujrzał chwałę Bożą i Jezusa stojącego po prawicy Bożéj. I rzekł: Oto widzę niebiosa otworzone, a Syna człowieczego stojącego po prawicy Bożéj.
56 A krzyknąwszy głosem wielkim, zatulili sobie uszy i rzucili się nań jednomyślnie.
57 A wyrzuciwszy go z miasta, kamionowali, a świadkowie składali szaty swe u nóg młodzieńca, którego zwano Szawłem. [26]
58 I kamionowali Szczepana wzywającego a mówiącego: Panie Jezu! przyjmij ducha mojego.
59 A klęknąwszy na kolana, zawołał głosem wielkim, mówiąc: Panie! nie przyczytaj im tego grzechu. A to rzekłszy, zasnął w Panu. A Szaweł zezwalał na zabicie jego.
- ↑ Gen. 12, 1.
- ↑ Gen. 15, 13.
- ↑ Gen. 17, 10. — 21, 2. 4. — 25, 24. 26. — 29, 32. — 35, 23.
- ↑ Gen. 37, 28.
- ↑ Gen. 41, 37.
- ↑ Gen. 42, 2.
- ↑ Gen. 45, 3. 4.
- ↑ Gen. 46, 1. 5. — 49, 32.
- ↑ Gen. 50, 7. — 23, 16. — 50, 13. Jos. 24, 32.
- ↑ Exod. 1, 7.
- ↑ Exod. 2, 2. Żyd. 11, 23.
- ↑ Exod. 2, 12.
- ↑ Exod. 2, 13.
- ↑ Exod. 3, 1.
- ↑ Exod. 7. 8. 9. 10. 11. 14. — 16, 1.
- ↑ Deut. 18, 15.
- ↑ Exod. 19, 3. 10.
- ↑ Exod. 32, 1.
- ↑ Amos. 5, 25.
- ↑ Exod. 25, 40. Żyd. 8, 5.
- ↑ Jos 3, 14.
- ↑ 1. Król. 16, 14. Psal. 131, 5.
- ↑ 3. Król. 6, 1. 1.Par. 17, 12.
- ↑ Niż. 17, 25.
- ↑ Isai. 66, 1. 3. Król 8, 27. 2. Par. 6, 18.
- ↑ Niż. 22, 20.