Biblia Wujka (1923)/Księga Hioba 42
A Job odpowiadając Panu, rzekł:
2 Wiem, iż wszystko możesz, a nie jest ci żadna myśl tajna.
3 Któż jest taki, co tai radę bez umiejętności? przetom niemądrze mówił i to, co nad miarę przechodziło wiadomość moję.
4 Słuchaj, i ja będę mówił: spytam cię, a odpowiedz mi.
5 Słuchem ucha słyszałem cię: a teraz oko moje widzi cię.
6 Przetóż sam siebie winuję i czynię pokutę w perzu i w popiele.
7 A gdy Pan odmówił te słowa do Joba, rzekł do Eliphaza Themanitczyka: Rozgniewała się zapalczywość moja na cię i na dwa przyjacioły twoje, iżeście nie mówili przedemną prawie, jako Job, sługa mój.
8 A tak weźmijcie sobie siedm byków i siedm baranów, a idźcie do sługi mego Joba, a ofiarujcie całopalenie za siebie: a Job, sługa mój, będzie się za was modlił: oblicze jego przyjmę, aby wam głupstwo nie było poczytane; boście nie mówili prawie ku mnie, jako Job, sługa mój.
9 Poszli tedy Eliphaz Themanitczyk i Baldad Suhitczyk i Sophar Naamathczyk i uczynili, jako był Pan do nich mówił, i przyjął Pan oblicze Jobowe.
10 Nawrócił się téż Pan na pokutę Jobowę, gdy się on modlił z przyjacioły swoje. I przyczynił Pan wszego, cokolwiek miał Job, w dwójnasób.
11 A bracia jego wszyscy przyszli do niego i wszystkie siostry jego i wszyscy, którzy go przedtem znali, i jedli z nim chleb w domu jego i kiwali nad nim głową i cieszyli go ze wszego złego, które nań był Pan przepuścił: i dali mu każdy owcę jednę, i nausznicę złotą jednę.
12 A Pan błogosławił poślednim czasom Jobowym więcéj niźli początkowi jego. I miał czternaście tysięcy owiec i sześć tysięcy wielbłądów i tysiąc jarzm wołów i tysiąc oślic.
13 Miał téż siedm synów i trzy córki.
14 I dał imię jednéj Dzień, a drugiéj imię Kassya, a trzeciéj imię Róg barwiczki.
15 I nie nalazły się niewiasty tak piękne, jako córki Jobowe, we wszystkiéj ziemi: i dał im ojciec ich dziedzictwo między bracią ich.
16 A Job żył potem sto i czterdzieści lat i widział syny swe i syny synów swoich aż do czwartego pokolenia, i umarł będąc stary i pełen dni.