Biblia Wujka (1923)/Księga Psalmów 17
Biblia Wujka Stary Testament - Psalmy |
---|
1 - 2 - 3 - 4 - 5 - 6 - 7 - 8 - 9 - 10 - 11 - 12 - 13 - 14 - 15 - 16 - 17 - 18 - 19 - 20 - 21 - 22 - 23 - 24 - 25 - 26 - 27 - 28 - 29 - 30 - 31 - 32 - 33 - 34 - 35 - 36 - 37 - 38 - 39 - 40 - 41 - 42 - 43 - 44 - 45 - 46 - 47 - 48 - 49 - 50 - 51 - 52 - 53 - 54 - 55 - 56 - 57 - 58 - 59 - 60 - 61 - 62 - 63 - 64 - 65 - 66 - 67 - 68 - 69 - 70 - 71 - 72 - 73 - 74 - 75 - 76 - 77 - 78 - 79 - 80 - 81 - 82 - 83 - 84 - 85 - 86 - 87 - 88 - 89 - 90 - 91 - 92 - 93 - 94 - 95 - 96 - 97 - 98 - 99 - 100 - 101 - 102 - 103 - 104 - 105 - 106 - 107 - 108 - 109 - 110 - 111 - 112 - 113 - 114 - 115 - 116 - 117 - 118 - 119 - 120 - 121 - 122 - 123 - 124 - 125 - 126 - 127 - 128 - 129 - 130 - 131 - 132 - 133 - 134 - 135 - 136 - 137 - 138 - 139 - 140 - 141 - 142 - 143 - 144 - 145 - 146 - 147 - 148 - 149 - 150
1 Na koniec, słudze Pańskiemu Dawidowi, który mówił Panu słowa pieśni téj, w dzień, gdy go wyrwał Pan z ręki wszystkich nieprzyjaciół jego, i z ręki Saulowéj, i rzekł: [1]
2 Będę cię miłował, Panie, mocy moja.
3 Pan twierdza moja i ucieczka moja i wybawiciel mój: Bóg mój wspomożyciel mój, i w nim będę nadzieję miał: zastępca mój, i róg zbawienia mego, i obrońca mój. [2]
4 Chwaląc będę wzywał Pana: i będę wybawion od nieprzyjaciół moich.
5 Ogarnęły mię boleści śmierci: i strumienie nieprawości zatrwożyły mię.
6 Boleści piekielne obtoczyły mię: uprzedziły mię sidła śmierci.
7 W utrapieniu mojem wzywałem Pana, i wołałem do Boga mojego: i wysłuchał głos mój z kościoła swego świętego: i wołanie moje przed oblicznością jego weszło w uszy jego.
8 Wzruszyła się i zadrżała ziemia: fundamenty gór zatrwożyły się, i poruszyły się, iż się rozgniewał na nie.
9 Szedł ku górze dym w gniewie jego: i ogień się zapalił od oblicza jego: węgle się rozpaliły od niego.
10 Nakłonił niebios, i zstąpił: i mgła pod nogami jego.
11 I wstąpił na Cherubiny, i latał: latał na skrzydłach wiatrowych.
12 I położył ciemność tajnikiem swoim, około niego namiot jego: ciemna woda w obłokach powietrznych.
13 Przed blaskiem w oczach jego rozeszły się obłoki, grad i węgle ogniste.
14 I zagrzmiał Pan z nieba, a Najwyższy swój głos wypuścił: grad i węgle ogniste.
15 I wypuścił strzały swe, i rozproszył je: rozmnożył błyskawice i strwożył je.
16 I okazały się źródła wód, i odkryły się fundamenty okręgu ziemie, od fukania twego, Panie, od tchnienia ducha gniewu twego.
17 Spuścił z wysokości, a wziął mię: i wyjął mię z wód wielkich.
18 Wyrwał mię od nieprzyjaciół moich bardzo mocnych: i od tych, którzy mię w nienawiści mieli; albowiem zmocnili się nademną.
19 Uprzedzili mię w dzień utrapienia mego: i Pan stał się obrońcą moim.
20 I wywiódł mię na przestrzeństwo: zbawił mię, iż mię chciał.
21 I odda mi Pan według sprawiedliwości mojéj, i według czystości rąk moich odda mi.
22 Albowiemem strzegł dróg Pańskich, anim czynił niezbożnie przeciw Bogu memu.
23 Bo wszystkie sądy jego przed oblicznością moją: a sprawiedliwości jego nie odrzuciłem od siebie.
24 I będę niepokalanym z nim i będę się strzegł od nieprawości mojéj.
25 I odda mi Pan według sprawiedliwości mojéj: i według czystości rąk moich przed oblicznością oczu jego.
26 Z świętym święty będziesz: a z mężem niewinnym niewinny będziesz.
27 I z wybranym wybrany będziesz: a z przewrotnym przewrotny się staniesz.
28 Bo ty lud uniżony zbawisz: a oczy pysznych poniżysz.
29 Bo ty rozświecasz pochodnią moję, Panie: Boże mój, oświeć ciemności moje.
30 Albowiem przez cię będę wyrwan z pokusy: a w Bogu moim przestąpię mur.
31 Bóg mój, niezmazana droga jego: słowa Pańskie ogniem wypławione: obrońcą jest wszystkich mających nadzieję w nim.
32 Bo któż Bogiem oprócz Pana? albo który Bóg oprócz Boga naszego?
33 Bóg, który mię opasał mocą: i położył niepokalaną drogę moję.
34 Który pokrzepił nogi moje jako jelenie, i na wysokich miejscach stanowiąc mię.
35 Który uczy ręce moje do boju: i uczyniłeś, jako łuk miedziany, ramiona moje.
36 I dałeś mi obronę zbawienia twego, a prawica twoja broniła mię: a kaźń twoja poprawiła mię do końca: i nauka twoja, ta mię nauczy.
37 Rozszerzyłeś kroki moje podemną: i nie osłabiały nogi moje.
38 Będę gonił nieprzyjacioły moje, i poimam je: i nie wrócę się, aż ich nie stanie.
39 Połamię je, i nie będą mogli stać: upadną pod nogami memi.
40 I opasałeś mię mocą na wojnę: I przekinąłeś powstające przeciwko mnie, pod mię.
41 I nieprzyjaciół moich podałeś mi tył: i nienawidzące mię potraciłeś.
42 Wołali, a nie był, ktoby je wybawił: do Pana, ani ich wysłuchał.
43 I skruszę je, jako proch przed wiatrem: jako błoto na ulicy wygładzę je.
44 Wyrwiesz mię z przeciwności ludu: postanowisz mię głową narodów.
45 Lud, któregom nie znał, służył mi: na usłyszenie ucha był mi posłuszny.
46 Synowie obcy skłamali mi: synowie obcy zastarzali się i uchramowali z dróg swoich.
47 Żywie Pan, i błogosławiony Bóg mój, i niech będzie podwyższon Bóg zbawienia mego.
48 Boże, który mi dajesz pomsty, i poddajesz pod mię narody:
49 Wybawicielu mój, od nieprzyjaciół moich gniewliwych, i od powstających na mię wywyższysz mię: od męża niesprawiedliwego wyrwiesz mię.
50 Przetóż będęć wyznawał między narody, Panie! a imieniowi twemu pieśń zaśpiewam.
51 Czyniący wielkie wybawienie króla swego, i czyniący miłosierdzie pomazańcowi swemu Dawidowi, i nasieniu jego aż na wieki.