Biblia Wujka (1923)/Księga Jeremiasza 52


Poniżej znajduje się Księga Jeremiasza podzielona na rozdziały. Jeżeli chcesz skorzystać z całego tekstu zamieszczonego na jednej stronie, przejdź tutaj.

Biblia Wujka
Stary Testament - Księga Jeremiasza

1 - 2 - 3 - 4 - 5 - 6 - 7 - 8 - 9 - 10 - 11 - 12 - 13 - 14 - 15 - 16 - 17 - 18 - 19 - 20 - 21 - 22 - 23 - 24 - 25
26 - 27 - 28 - 29 - 30 - 31 - 32 - 33 - 34 - 35 - 36 - 37 - 38 - 39 - 40 - 41 - 42 - 43 - 44 - 45 - 46 - 47 - 48
49 - 50 - 51 - 52


ROZDZIAŁ LII.
O dobyciu miasta Jeruzalem, o Sedecyaszu, któremu oczy wyłupiono, syny jego tuż przed nim pobito, a samego do Babilonu zawiedziono, spalenie miasta, wszech rzeczy tak królewskich, jako kościelnych i ludzkich zabranie. Potem król Ewilmerodach wywiódł z ciemnice Joachyna, króla Judzkiego, i okazał mu łaskę.

Synem dwudziestu i jednego roku był Sedecyasz, gdy począł królować, a jedenaście lat królował w Jeruzalem: a imię matki jego Amital, córka Jeremiaszowa z Lobna. [1]

A czynił złe przed oczyma Pańskiemi, wedle wszystkiego, co był uczynił Joakim.

Bo zapalczywość Pańska była na Jeruzalem i na Judę, aż je odrzucił od oblicza swego. I odstąpił Sedecyasz od króla Babilońskiego.

I stało się roku dziewiątego królestwa jego, w dziesiątym miesiącu, dnia dziesiątego, przyszedł Nabuchodonozor, król Babiloński, sam i wszystko wojsko jego, na Jeruzalem i oblegli je i zbudowali przeciw jemu baszty wokoło. [2]

I było miasto oblężone aż do jedenastego roku króla Sedecyasza.

A miesiąca czwartego, dziewiątego dnia miesiąca zajął się głód w mieście, i nie miał żywności lud ziemie.

I uczyniono dziurę do miasta, a wszyscy mężowie waleczni jego uciekli i wyszli z miasta w nocy drogą bramy, która jest między dwiema mury, a wiedzie do sadu królewskiego; (bo Chaldejczycy oblegli byli miasto wokoło), i poszli drogą, która wiedzie ku puszczy.

Lecz wojsko Chaldejskie goniło króla, i poimali Sedecyasza na puszczy, która jest u Jerycho, a wszyscy, co z nim byli, uciekli od niego.

A poimawszy króla, przywiedli go do króla Babilońskiego do Reblatha, który jest w ziemi Emath, i mówił do niego sądy.

10 I pościnał król Babiloński syny Sedecyaszowe przed oczyma jego, ale i wszystkie książęta Judzkie pozabijał w Reblatha.

11 I oczy Sedecyaszowe wyłupił i okował go w pęta i zaprowadził go król Babiloński do Babilonu i wsadził go do domu więzienia aż do dnia śmierci jego.

12 A w miesiącu piątym dziesiątego dnia miesiąca, ten jest dziewiętnasty rok Nabuchodonozora, króla Babilońskiego, przyszedł Nabuzardan, hetman żołnierstwa, który stał przed królem Babilońskim w Jeruzalem.

13 I spalił dom Pański i dom królewski i wszystkie domy Jerozolimskie, i każdy dom wielki spalił ogniem.

14 I wszystek mur Jerozolimski wokoło rozwaliło wszystko wojsko Chaldejskie, które było z hetmanem.

15 Ubogie zaś ludzie i ostatek pospólstwa, które było pozostało w mieście, i zbiegi, którzy byli zbiegli do króla Babilońskiego, i inne z pospólstwa, zaprowadził Nabuzardan hetman.

16 A z ubogich ziemie zostawił Nabuzardan, hetman wojska, winiarze i oracze.

17 Słupy téż miedziane, które były w domu Pańskim, i podstawki i morze miedziane, które było w domu Pańskim, połamali Chaldejczycy i zabrali wszystkę ich miedź do Babilonu.

18 I kotły i panewki i gęśle i czasze i moździerzyki i wszystko naczynie miedziane, którego do służby używano, pobrali.

19 I wiadra i kadzidlnice i konwie i miednice i świeczniki i moździerze i kubki, ile złotych, złote, a ile śrebrnych, śrebrne, zabrał hetman wojska.

20 I dwa słupy i morze jedno i dwanaście wołów miedzianych, które były pod podstawkami, które był sprawił król Salomon w domu Pańskim, nie było wagi miedzi wszego naczynia tego.

21 A z słupów łokci ośmnaście było wzwyż słupa jednego, a sznur dwunaście łokci opasował go, a miąższość zasię jego na cztery palce: a wewnątrz dęty był.

22 I kapitella na obudwu miedziane, kapitellum jedno miało wzwyż pięć łokci, i siatki i jabłka granatowe na koronie wokoło, wszystko z miedzi, także i na drugim słupie, i jabłka granatowe.

23 A było jabłek granatowych dziewięćdziesiąt i sześć wiszących, a wszystkich jabłek granatowych sto siatkami obtoczonych.

24 I wziął hetman wojska Sarajasza, kapłana pierwszego, i Sophoniasza, kapłana wtórego, i trzech stróżów sieni.

25 A z miasta wziął rzezańca jednego, który był przełożony nad mężmi walecznymi, i siedmi mężów z onych, co patrzali na twarz królewską, którzy się w mieście naleźli, i pisarza przedniejszego żołnierzów, który próbował nowych rycerzów, i sześćdziesiąt mężów z ludu ziemskiego, którzy się naleźli w pośrodku miasta.

26 I wziął je Nabuzardan, hetman wojska, i zawiódł je do króla Babilońskiego do Reblatha.

27 I pozabijał je król Babiloński i pomordował je w Reblatha w ziemi Emath. I przeniesion jest Juda z ziemie swojéj.

28 Ten jest lud, który przeniósł Nabuchodonozor roku siódmego: Żydów trzy tysiące dwudziestu i trzech.

29 Roku ośmnastego Nabuchodonozora z Jeruzalem dusz ośmset trzydzieści i dwie.

30 Roku dwudziestego trzeciego Nabuchodonozora zaprowadził Nabuzardan hetman dusz Żydowskich siedmset czterdzieści i pięć. A tak wszystkich dusz cztery tysiące i sześćset.

31 I stało się trzydziestego i siódmego roku zaprowadzenia Joachina, króla Judzkiego, dwunastego miesiąca, podniósł Ewilmerodach, król Babiloński, samegóż roku królestwa swego, głowę Joachina, króla Judzkiego, i wywiódł go z domu więzienia.

32 I mówił z nim dobra i postawił stolicę jego nad stolicami królów, którzy byli po nim w Babilonie.

33 I odmienił szaty więzienia jego, i jadał chleb przed nim zawżdy po wszystkie dni żywota jego.

34 A strawa jego, strawa ustawiczna, dawana mu była od króla Babilońskiego, ustawiona na każdy dzień, aż do dnia śmierci jego po wszystkie dni żywota jego.