Biblia Wujka (1923)/Księga Jeremiasza 6


Poniżej znajduje się Księga Jeremiasza podzielona na rozdziały. Jeżeli chcesz skorzystać z całego tekstu zamieszczonego na jednej stronie, przejdź tutaj.

Biblia Wujka
Stary Testament - Księga Jeremiasza

1 - 2 - 3 - 4 - 5 - 6 - 7 - 8 - 9 - 10 - 11 - 12 - 13 - 14 - 15 - 16 - 17 - 18 - 19 - 20 - 21 - 22 - 23 - 24 - 25
26 - 27 - 28 - 29 - 30 - 31 - 32 - 33 - 34 - 35 - 36 - 37 - 38 - 39 - 40 - 41 - 42 - 43 - 44 - 45 - 46 - 47 - 48
49 - 50 - 51 - 52


ROZDZIAŁ VI.
Opowiada znędzenie i spustoszenie Jeruzalem miasta, przeto iż wzgardzili przykazaniem Pańskiem, ale że się wszyscy a zwłaszcza przełożeni, prorocy i kapłani udali na łakomstwo i na zdradę, przetóż téż ich ofiary porzucił, upomina nakoniec ku płaczu.

Zmocnijcie się, synowie Benjamin! w pośrodku Jeruzalem, a w Thekua trąbcie w trąbę, a na Bethakarem podnieście proporzec; bo złe ukazało się z północy, i zburzenie wielkie.

Pięknéj i rozkosznéj przyrównałem córkę Syońską.

Do niéj przyjdą pasterze i trzody ich: rozbili na niéj namioty wokoło, każdy będzie pasł te, którzy są pod ręką jego.

Poświęćcie na nię wojnę, wstańcie, wstąpmy w południe. Biada nam, że się nachylił dzień, że się stały dłuższe cienie w wieczór.

Wstańcie, a wstąpmy w nocy a rozwalmy domy jéj.

Bo to mówi Pan zastępów: Porąbajcie drzewo jéj a usypcie wał około Jeruzalem: toć jest miasto nawiedzenia, wszystka potwarz w pośrodku jego.

Jako cysterna zimną czyni wodę swoję, tak zimną uczyniło złość swoję: nieprawość i spustoszenie słyszeć będzie w nim przedemną zawsze, niemoc i bicie.

Ćwicz się, Jeruzalem! aby snadź nie odstąpiła dusza moja od ciebie: abych cię snadź nie położył pustą ziemią, ku mieszkaniu niesposobną.

To mówi Pan zastępów: Aż do grona pozbierają, jako na winnicy, ostatek Izraela: obróć rękę twoję jako zbierający wino do kosza.

10 Komu mówić będę, a kogo oświadczać będę, aby słuchał? oto nieobrzezane uszy ich, a słuchać nie mogą: oto słowo Pańskie stało się im na hańbę, i nie przyjmą go.

11 A przeto pełenem zapalczywości Pańskiéj, upracowałem się znosząc: wylij na dziecię, na ulicy i na radę młodych spółem; bo mąż z żoną poiman będzie, stary z pełnym dni.

12 I spadną domy ich na insze, pola i żony spółem; bo wyciągnę rękę moję na obywatele ziemie, mówi Pan.

13 Ponieważ od najmniejszego aż do największego wszyscy się udali za łakomstwem: i od proroka aż do kapłana wszyscy czynią zdradę. [1]

14 I leczyły skazę córki ludu mego z lekkością, mówiąc: Pokój, pokój, ano nie było pokoju.

15 Zawstydzili się, iż obrzydłość czynili: albo raczéj wstydem się nie wstydzili, i sromać się nie umieli, przeto upadną między padającymi: czasu nawiedzenia ich powalą się, mówi Pan.

16 To mówi Pan: Stańcie przy drogach i patrzcie a pytajcie się o ścieżkach starych, któraby była droga dobra, i chódźcie nią, a najdziecie ochłodę duszom waszym; i mówili: Nie pójdziemy. [2]

17 I postanowiłem nad wami stróże: Słuchajcie głosu trąby! I mówili: Nie będziemy słuchać.

18 Przeto posłuchajcie, narodowie! a poznaj, gromado! jako wielkie rzeczy Ja im uczynię.

19 Słuchaj, ziemio! Oto Ja przywiodę złe na ten lud, owoc myśli ich, że słów moich nie słuchali, a zakon mój porzucili.

20 Na co mi kadzidło z Saby przynosicie, i ziele wdzięcznéj woni z ziemie dalekiéj? całopalenia wasze nie są przyjemne, i ofiary wasze nie podobały mi się. [3]

21 Przeto to mówi Pan: Oto Ja przepuszczę na ten lud upaści, i będą się powalać na nich ojcowie i synowie, spółem sąsiad i bliski poginą.

22 To mówi Pan: Oto lud idzie z ziemie północnéj, a naród wielki powstanie z krajów ziemie.

23 Strzałę i tarczą pochwyci, okrutny jest, a nie zlituje się. Głos jego zaszumi jako morze, a na konie wsiędą, gotowi jako mąż ku bitwie, przeciw tobie, córko Syońska! [4]

24 Słyszeliśmy wieść o nim, osłabiały ręce nasze, ucisk poimał nas, boleści jako rodzącą.

25 Nie wychódźcie na pola, i w drogę nie chódźcie; bo miecz nieprzyjacielski, strach w okolicy.

26 Córko ludu mego! przepasz się włosienicą i posyp się popiołem: żal jedynaka uczyń sobie, płacz gorzki; bo natychmiast przyjdzie burzyciel na nas.

27 Próbierzem mocnym dałem cię w ludu moim, a będziesz wiedział i doznasz dróg ich.

28 Wszyscy ci książęta przestępujący, chodzący zdradliwie, miedź i żelazo: wszyscy się popsowali.

29 Ustał miech, w ogniu zgorzał ołów, próżno zlewacz zlewał; bo złości ich nie są wypławione.

30 Śrebrem złem nazówcie je; bo je Pan porzucił.