Biblia Wujka (wyd. 1839-40)/Księgi Genesis/Rozdział XIII

<<< Dane tekstu >>>
Tytuł Biblia, to iest księgi Starego i Nowego Testamentu
Wydawca Bartłomiej Jabłoński i syn
Data powstania 1599
Data wyd. 1839-1840
Miejsce wyd. Lwów
Tłumacz Jakub Wujek
Inne Cały tekst
Indeks stron



Biblia Wujka - Stary Testament - Księgi Genesis

IIIIIIIVVVIVIIVIIIIXXXIXIIXIIIXIVXVXVIXVIIXVIIIXIXXXXXIXXIIXXIIIXXIVXXVXXVIXXVIIXXVIIIXXIXXXXXXXIXXXIIXXXIIIXXXIVXXXVXXXVIXXXVIIXXXVIIIXXXIXXLXLIXLIIXLIIIXLIVXLVXLVIXLVIIXLVIIIXLIXL

ROZDZIAŁ XIII.

Abram dźieli się źiemią z Lotem, y mieszka w źiemi Chananeyskiéy, kędy Bóg znowu obiecuie źiemię Chananeyską Abrahamowi, y naśieniu iego.

A tak wyszedł Abram z Egyptu, sam y żona iego, y wszystko co miał, y Lot z nim ku południowi.

A Abram był bardzo bogaty, w ośiadłośći złota y śrébra.

Y wróćił się drogą, którą był przyszedł od południa do Bethel, aż na mieysce, gdźie przedtem postawił był namiot między Bethel y Hay:

Na mieysce ołtarza, który tam piérwéy był uczynił, y wzywał tam imienia Pańskiego.

Ale y Lot, który był z Abramem, miał trzody owiec y bydło y namioty.

Y nie mogli się zmieśćić w źiemi, żeby spółem mieszkali; bo maiętność ich wielka była, y niemogli pospołu mieszkać.

Zkąd téż był swar między pastérzmi bydła Abramowego y Lotowego. A na on czas Chananeyczyk y Pherezeyczyk mieszkali w onéy źiemi.

Rzékł tedy Abram do Lota: Niech proszę nie będźie swaru między mną a tobą, y między pastérzmi mémi, a pastérzmi twémi: ponieważ braćia iesteśmy.

Oto wszystka źiemia iest przed tobą: odéydź odemnie proszę: ieśli w lewo póydźiesz, ia się udam w prawo: ieśli w prawo obierzesz, ia w lewo póydę.

10 Podniósłszy tedy Lot oczy swe, uyźrzał wszytkę wokół krainę Jordanu, która wszytka poléwana była przed tym, niż Pan zatraćił Sodomę y Gomorrę, iako Ray Pański, y iako Egipt idącym do Ségora.

11 Y obrał sobie Lot krainę nad Jordanem, y odszedł ze wschodu słońca: y odłączyli się braćia ieden od drugiego.

12 Abram mieszkał w źiemi Chananeyskiéy: a Lot przebywał w mieśćiech, które były nad Jordanem y mieszkał w Sodomie.

13 A ludźie Sodomscy byli barzo źli, y zbytnie grzésznicy przed Panem.

14 Y rzékł Pan do Abrama, gdy się iuż był Lot odłączył od niego: Podnieś oczy twoie, y poyźrzy z mieysca, na którymeś teraz, na pułnocy y na południe, na wschód y na zachód.

15 Wszystkę źiemię, którą widźisz, tobie dam y naśieniu twemu aż na wieki.

16 Y uczynię naśienie twoie iako proch źiemie: ieźli kto z ludźi może zliczyć proch źiemie, naśienie téż twoie zliczyć będźie mógł.

17 Wstań a zchódź źiemię w dłużą y w szérzą iéy; bo ią tobie dam.

18 Ruszywszy tedy namiot swóy Abram przyszedł y mieszkał przy dolinie Mambre, która iest w Hebron: y zbudował tam ołtarz Panu.





Tekst jest własnością publiczną (public domain). Szczegóły licencji na stronach autora: zbiorowy i tłumacza: Jakub Wujek.