Biblia Wujka (wyd. 1839-40)/Księgi Genesis/Rozdział XXXVIII
<<< Dane tekstu >>> | |
Tytuł | Biblia, to iest księgi Starego i Nowego Testamentu |
Wydawca | Bartłomiej Jabłoński i syn |
Data powstania | 1599 |
Data wyd. | 1839-1840 |
Miejsce wyd. | Lwów |
Tłumacz | Jakub Wujek |
Inne | Cały tekst |
Indeks stron |
Biblia Wujka - Stary Testament - Księgi Genesis | |
---|---|
I • II • III • IV • V • VI • VII • VIII • IX • X • XI • XII • XIII • XIV • XV • XVI • XVII • XVIII • XIX • XX • XXI • XXII • XXIII • XXIV • XXV • XXVI • XXVII • XXVIII • XXIX • XXX • XXXI • XXXII • XXXIII • XXXIV • XXXV • XXXVI • XXXVII • XXXVIII • XXXIX • XL • XLI • XLII • XLIII • XLIV • XLV • XLVI • XLVII • XLVIII • XLIX • L |
Judas miał trzy syny z żoną Chananeyską: Dwiema dał Thamar, a po śmierći ich sam ią, niewiedząc, poznał, y miał Fares y Zaram.
1 TEgóż czasu odszedszy Iudas od braćiéy swéy, zstąpił do męża Odollamitskiego na imię Hiram.
2 Y uyźrzał tam córkę człowieka Chananeyskiego imieniem Sue: y poiąwszy za żonę, wszedł do niéy. 1. Par. 2. a.
3 Która poczęła y porodźiła syna: y nazwał imię iego Her. Num. 26. b. 19.
4 Y zaśię począwszy płód, narodzonego syna nazwała Onan.
5 Porodźiła téż trzećiego, którego nazwała Sela: po którego narodzeniu więcéy rodźić przestała.
6 A Iudas dał żonę piérworodnemu swemu Her, imieniem Thamar.
7 A Her był pierworodny Iudy, złośliwy przed oblicznośćią Pańską: y od niego zabit iest. Num. 26. c. 19.
8 Rzékł tedy Iudas do Onana, syna swego: Wnidź do żony brata twego, a złącz się z nią, abyś wzbudźił naśienie bratu twemu.
9 On widząc, że się nie iemu synowie rodźić mieli, gdy wchodźił do żony brata swego, wypuszczał naśienie na źiemię, aby się dźieći imieniem brata iego nie rodźiły.
10 Y z téy przyczyny zabił go Pan, że rzecz brzydliwą czynił.
11 Y przetóż rzékł Judas Thamarze, niewiastce swoiéy: Bądź wdową w domu oyca twego, aż urośćie Sela, syn móy; bał się bowiem, by y on nie umarł, iako braćia iego. Która poszła, y mieszkała w domu oyca swego.
12 A gdy minęło wiele dni, umarła córka Suego, żona Iudasowa: który po żałobie wźiąwszy poćieszenie, szedł do strzygących owce swe, sam y Hiras, owcarz trzody, Odollamita, do Thamnas.
13 Y powiedźiano Thamarze, że świekier iéy idźie do Thamnas na strzyżenie owiec.
14 Która złożywszy szaty wdowstwa, wźięła na śię rąbek: a odmieniwszy szaty, uśiadła na rozstaiu drogi, która wiedźie do Thamnas: dlatego, że iuż był dorosł Sela, a nie wźięła go za męża.
15 Którą uyźrzawszy Iudas, mniemał, żeby była wszetecznica: bo była nakryła twarz swoię aby iéy niepoznano.
16 Y wszedszy do niéy, rzékł: Dopuść mi, abym miał sprawę z tobą: bo nie wiedźiał, żeby iego niewiastka była.
17 Która gdy odpowiedźiała: Co mi dasz, żebyś zażył obcowania mego? Rzékł: Poszlęć koźiełka z trzód. A gdy zaś ona rzekła: Dopuszczę, czego chcesz, ieśli mi dasz zastawę, aż przyszlesz, co obiécuiesz.
18 Rzékł Iudas: Co chcesz, żebym ći dał w zastawie? Odpowiedźiała: Piérśćień twóy, y manellę, y laskę, którą, w ręce trzymasz. Na iedno tedy, zeszćie niewiasta poczęła.
19 Y powstawszy poszła: y złożywszy odźienie, które na sobie miała, oblokła się w szaty wdowstwa.
20 Y posłał Iudas koźiełka przez pastérza swego Odollamitę, aby odebrał zastawę, którą był dał niewieśćie: który nie nalazszy iéy,
21 Pytał ludźi mieysca onego: Gdźie iest niewiasta, która śiedźiała na rozstaiu? A gdy wszyscy odpowiedźieli, że nie była na tym mieyscu nierządnica:
22 Wróćił się do Iudy y rzékł mu: Nie nalazłem iéy: lecz y ludźie mieysca onego powiedali mi, że tam nigdy nie śiedźiała wszetecznica.
23 Rzékł Judas: Niechże sobie ma: kłamstwa iśćie nam zadać niemoże, iam posłał koźlę którem był obiecał, a tyś iéy nie nalazł.
24 Alić po trzech mieśiącach powiedźiano Iudźie, mówiąc: Wystąpiła Thamar, niewiastka twoia, y zda się, że się żywot iéy wzdyma. Y rzékł Iudas: Wywiedźćie ią, aby była spalona.
25 Którą gdy wiedźiono na śmierć, posłała do świekra swego, mówiąc: Z tego męża, którego te rzeczy są, iam poczęła: poznay, cźiy to pierśćień, y manella, y laska.
26 Który poznawszy swe dary, rzékł: Sprawiedliwsza nad mię, żem iéy nie dał Seli, synowi memu. Wszakóż więcéy iéy nie uznał.
27 A gdy przychodźił czas porodzenia, ukazały się bliźnięta w żywoćie: a w samem wychodzeniu dźiatek, ieden wyśćibił rękę, na któréy baba uwiązała nić czérwoną, mówiąc: Matth. 1. a. 3.
28 Ten nayprzód wynidźie.
29 Ale gdy on zaś wćiągnął rękę, wyszedł drugi: y rzekła niewiasta: Czemu przerwana iest dla ćiebie przegroda? y z téy przyczyny nazwano imię iego Phares.
30 Potym wyszedł brat iego, na którego ręce była nić czérwona: którego nazwała Zarą.